Magiczny dotyk [1/5]

Poczuł przypływ pożądania i zwątpienia, jakby myślał, że prawdopodobnie tylko się z nim droczę. Ale on też się starał, jakby mnie prowokował. Wyciągnął portfel i upuścił kolejne dwie pięćdziesiątki na stół, tuż nad dwoma pozostałymi. Część mnie była przerażona tym, co magia może mu zrobić, a jeśli byłaby zła, nie byłam do końca pewna, czy

Czytaj więcej

Nieziemska kolacja cz. 5

Pachniała tak dobrze, jej kobiecy zapach wlewał się do jego nosa z każdym oddechem, a jej obfite soki przylegały do ​​jej aksamitnego płaszcza w lśniącej sieci. Był otoczony ze wszystkich stron przez jej przemoczone futro, jej miód kapał z jego brody, gdy przyciskała srom do jego ust, tak gorąco, że mogła próbować rozpalić ogień za

Czytaj więcej

Nieziemska kolacja cz. 4

Była tak wrażliwa, jakby jej zmysły zostały wrzucone w nadbieg, odrzucając głowę do tyłu, gdy jej uda drżały wokół jego głowy. Jej soki rozlały się wokół jego palców, lepkie i gorące, czuł, jak marszczą się opuszki palców, kiedy pieścił jej wnętrzności. Walczyła z nim przez całą drogę, a jej luksusowo miękkie, podatne ściany masowały go

Czytaj więcej

Nieziemska kolacja cz. 3

Oddychał ciepłym powietrzem na jej opuchnięte lędźwie, a Zuki wygiął ją w łuk. Jeszcze jej prawie nie dotykał, a jej futro już zaczęło łączyć się z podnieceniem. Julian wysunął język i przeciągnął go między usta, powoli przeczesując jej srom, a jej śliskie wydzieliny sprawiały, że ślizgał się po jej gorączkowym ciele. Kiedy dotarł na szczyt,

Czytaj więcej

Nieziemska kolacja cz. 2

Skinęła na niego szponiastym palcem, Julian wstał ze swojego miejsca przy stole, a jego ciało postanowiło działać, zanim jego mózg zdążył się zorientować. Kiedy zbliżył się do niej w mroku, zaczęła podnosić spódnicę, odsłaniając więcej jej mięsistego uda. Wyglądała tak dobrze w tym kostiumie, jak jakaś pożądliwa pani prezes. Mógł zasugerować trochę odgrywania ról w

Czytaj więcej

Nieziemska kolacja cz. 1

– Ty, Julianie … jesteś dobry w przygotowywaniu jedzenia – wybełkotała, wskazując na niego przez stół, przewracając przy tym pustą puszkę. Podniosła ją ostrożnie i odstawiła z powrotem na stół, czekając przez chwilę i obserwując, jak gdyby spodziewała się, że znowu spadnie z własnej woli, po czym zwróciła swoją uwagę z powrotem na Juliana. –

Czytaj więcej

Fantazja

Chciałam zaskoczyć mojego mężczyznę. Miłość mojego życia, dla której zrobiłabym dosłownie wszystko. On, podobnie jak większość męskiej populacji, marzył o oglądaniu akcji dziewczyny z dziewczyną. Zamierzałam sprawić mu tę radość. Nie jestem bi, ale aby spełnić jego fantazję, mogłam być na jedną noc. Najpierw pisałam z inną dziewczyną przez Internet, a potem przez SMS-y. Widzi

Czytaj więcej

Wynaturzone fantasmagorie cz. 4

Konrad patrzył się na fale. Czuł chłodny, delikatny nocny wiatr, który owiewał mu włosy. Oparł się o barierkę statku wycieczkowego i rozmarzonym wzrokiem błądził po niezmierzonych wodach oceanu. Nigdy nie sądził, że spodoba mu się ta wycieczka, jednak jego żona nalegała, a gdy dostał bilet na rejs od firmy, wszystko było już postanowione. Wieczorem, Karolina

Czytaj więcej

Wynaturzone fantasmagorie cz. 3

Marek tego dnia wrócił do domu później niż zwykle, na co jego kot zareagował głośnym oraz pełnym wyrzutu miauczeniem. Mężczyzna mieszkał sam, z kotką o imieniu Fifi już od paru lat. Szybko nałożył jej jedzenia do miseczek, a sam poszedł się umyć. Ciepła woda zmywała z niego zmęczenie minionego dnia. Powoli robił z się senny,

Czytaj więcej

Wynaturzone fantasmagorie cz. 2

Joanna czytała książkę. W końcu znalazła wolny czas i mogła w spokoju oddać się swojej lekturze. Mąż, jak i dzieci znajdowały się poza domem, więc nikt nie zakłócał błogiej ciszy. Pokój wypełniał jedynie dźwięk przewracanych kartek oraz brzdęk filiżanki z ciepłą herbatą. Joanna robiła się coraz bardziej senna. Zdania w książce zaczynały się zlewać, a

Czytaj więcej