Nagroda po pracy cz. 1

„Jacek, jesteś bardzo twardy” – powiedziała Ruda. „Założę się, że desperacko pragniesz dojść, ale czekaj… patrz…” Ruda uniosła brwi w kierunku Kasi i Blondi. Jacek odwrócił się i zobaczył, że Blondi przesunęła swoją zakrytą cipkę bezpośRudanio nad usta Kasi. Następnie zaczęła pocierać miękki materiał pokrywający jej cipkę. Kasia spojrzała na Blondi i oboje wpatrywali się

Czytaj więcej

Czerwonooka przyjemność cz. 5

Ten nie chciał odejść, trzymał się w tle, gorący żar czekający na ponowne rozpalenie, gdy nadal przesuwałam palcem po mokrej łechtaczce coraz szybciej, bezlitośnie szczypiąc i ciągnąc za sutek, desperacko próbując się nie ruszać. rozkoszny, rozdzierający ból sutka ponownie rozpalił mój orgazm w oszałamiający skurcz przyjemności. Zacisnęłam powieki i zacisnęłam zęby jakoś powstrzymując oddech i

Czytaj więcej

Grzeczna dziewczynka (1/2)

– Więc co o tym myślisz? – w słuchawce zabrzmiał kobiecy głos.W myślach młodej dziewczyny aż huczało. Nie tak dawno stworzyła sobie profil na jednej ze stron do randkowania i już po paru minutach odezwała się do niej kobieta. Na początku Agata czuła się onieśmielona, ponieważ nieznajoma była od niej starsza o dziesięć lat, mimo

Czytaj więcej

Zdalnie kontrolowane walentynki

Agata i ja jesteśmy klasycznym przykładem robienia wszystkiego za młodu. Na ślubie młodzi, dzieci wcześnie, jeszcze nie mamy 40 lat, a nasz dom już jest cichy, bo dzieci wyjechały na studia. Plusem jest to, że nadal jesteśmy bardzo zdrowi, sprawni fizycznie, mamy bardzo silny popęd seksualny i wciąż jesteśmy dość przygodni, może nawet trochę zboczeni.

Czytaj więcej

Czerwonooka przyjemność cz. 4

Bezpiecznie schowana pod ciepłym kocem kurtki, wznowiłam głaskanie mojej cipki. Mając cycki pod kurtką, można było je pieścić i przytulać. Uwielbiam je ściskać i bawić się nimi, a czasami robię to w biurze w pracy, kiedy się nudzę. Gładziłam je i pieściłam, wyobrażając sobie, że Dominika robi to dla mnie. Przeciągam paznokciem nagi, wyprostowany sutek

Czytaj więcej

Nie ma czasu do stracenia cz. 4

Nie było czasu na dokuczanie. Byłam gotowa do dojścia przez wiele godzin, a ta gra nie potrwa długo. Postawiłam stopę na krawędzi łóżka, otwierając się na jego ocenę, gdy wepchnęłam jeden palec, potem dwa, do ciasnej mokrej dziury. Zwinęłam je na wrażliwych, przemoczonych ścianach i kciukiem zwiększyłam nacisk na obrzęk łechtaczki. Czułam się tak cholernie

Czytaj więcej

Czerwonooka przyjemność cz. 3

Spojrzałam na kujona, on koncentrował się na swojej książce i zaryzykowałam próbę poprawienia sobie dżinsów. Z podbródkiem na kurtce przekręciłam się trochę, jakbym starała się ułożyć wygodnie i udało mi się zsunąć dżinsy na tyle, aby umożliwić palcom dostęp do pulsującej mokrej cipki. Wiedziałam, że aby to osiągnąć, muszę być ostrożna. Stojąc twarzą do okna,

Czytaj więcej

Na początku było niewygodnie

Ewa była najstarszą nauczycielką. Miała 46 lat, męża, dwoje nastoletnich dzieci i ciało w średnim wieku, trochę szerokie, z dodatkowymi kilogramami. Była osobą typu przejmującego i zmieniła się w lidera naszej grupy. Dorota miała 24 lata, była na drugim roku studiów, urocza jak dziecko, blondyneczka, malutka, prawdopodobnie 165 cm wzrostu, może 55 kg. Świeżo zamężna.

Czytaj więcej

Nie ma czasu do stracenia cz. 3

– Zdejmij swoją bluzę – powiedział szorstko, a kiedy zaczęłam bez wahania podnosić materiał na głowę, utrzymująca się panika w jego ciężkim spojrzeniu ustąpiła miejsca świeżej powodzi pożądania. Zrzuciłam bluzę na podłogę, obnażona już od pasa w górę, z małymi piersiami i różowymi sutkami, które rosły niewiarygodnie mocniej w chłodzie pokoju. Zaklął pod nosem, powstrzymując

Czytaj więcej

Czerwonooka przyjemność cz. 2

Po tym, jak przyszliśmy obie, zaskoczyła mnie małym wibratorem, który przyniosła i skończyło się na tym, że użyliśmy go na sobie nawzajem. Czułam się tak dobrze, kiedy wsuwała go i wyjmowała z mojej cipki, drażniąc moją łechtaczkę, ssąc moje cycki. To był pierwszy raz, kiedy użyłam zabawki i tak mocno się spuściłam. Zasnęliśmy w swoich

Czytaj więcej