Sex forum

sex z nieznajomym facetem ... mam teraz czas ;) priv...

napisał   cze 27, 2025 10:49

Witamy wszystkich, szukamy w Krakowie to będzie nasze pierwsze spotkanie, najbardziej na chwilę obecną chcielibyśmy się spotkać z Panią, ale też myślimy o parce, ktoś chętny Kraków i okolice ? :)

Spotkamy się dziś z konkretnym, poważnym panem z Warszawy i okolic, zapraszamy do nas, mamy dyskretne lokum. Możemy dojechać. Szukamy tez pary.

napisał   cze 27, 2025 09:14

Relax niebawem...doczekać się nie mogę...domowe SPA ullala..

Piątunio...
napisał   cze 27, 2025 07:35

Wczorajsze bieganko w miłym towarzystwie;)

Dziki nie tylko seks
napisał   cze 27, 2025 07:03

https://www.youtube.com/watch?v=q31WY0Aobro https://www.youtube.com/watch?v=po14QzoK7sA

napisał   cze 27, 2025 06:59

Jakaś pani lub para chętna się spotkać Warszawa mam lokum i mega ochotę

napisał   cze 27, 2025 01:42

Hej. Kto jutro wybiera się na Erochain Expo w Warszawie? Poznajmy się? 😘

napisał   cze 26, 2025 22:47

Wraz z kolegą zaprosimy jakaś fajna dziewczynę lub dwie na zabawę ewentualnie parę na ostrą zabawa

napisał   cze 26, 2025 21:58

Ktoś jeszcze dziś się spotka z BBW?

napisał   cze 26, 2025 21:40

Jest jedna rzecz, którą w Sobie Kocham najmocniej. To bycie Sobą i nieustanne wierzenie w Siebie. Szczególnie wtedy, gdy CAŁY ŚWIAT jest przeciwko Tobie. Nigdy się od Siebie nie odwracaj. Bycie Sobą i trzymanie się ZAWSZE SWOJEJ ścieżki. Tak, są momenty jak przez takie podejście COŚ tracisz na własnych oczach... Ale ZAWSZE w ostateczności i Tak i tak wyjdziesz zwycięsko. Bo NIGDY nie stracisz Siebie, we własnych oczach. Kochaj Siebie Prawdziwego Zawsze

Koneser.
napisał   cze 26, 2025 19:42

Pozdrawiam Asię 16.09 miałem najlepszy czas w życiu 😘😘

napisał   cze 26, 2025 19:34

Spotkamy się dzisiaj z fajnym, konkretnym panem z Warszawy, mamy dyskretne lokum, i gwarantujemy super zabawę. . Szukamy tez par.

napisał   cze 26, 2025 19:31

Tęsknota za tym, by do kogoś należeć, była w niej silniejsza niż głód, niż zmęczenie, niż wszystkie nieprzespane noce razem wzięte. Nie chodziło już o samotne wieczory ani o zupę rzuconą byle jak na kuchenkę – odgrzewaną przez cały tydzień, bo nie miała już siły gotować tylko dla siebie. Chciała się po prostu przytulić. Zatopić w ramionach, które nie przychodzą tylko po swoje. Które zostają. Choć na chwilę. To nie tak, że nie było wokół niej mężczyzn. Byli. Zawsze gotowi. Zawsze w pośpiechu. Najlepiej u niej albo w tanim hoteliku, bez wysiłku, bez kawy. A jeśli już jakimś cudem pojawiła się "kolacja", to czuła się jak ktoś gorszej kategorii – miała się domyślić, że najlepiej będzie, jeśli zamówi tylko wodę. Oni sami wybierali najtańszą przystawkę, jakby chcieli jej powiedzieć: "Nie przesadzaj, wiesz, jaka jesteś." Z każdym takim spotkaniem coś z niej odpadało. Jakby powoli znikała. Zostawała pusta, cicha, niewidzialna. Aż w końcu miała dość. Seks przestał ją cieszyć. Rozmowy z mężczyznami były takie same: urywali się z domów jak pieski ze smyczy, żony w tle, fantazje w pierwszym planie. Byli niezdarni, nachalni, momentami wręcz śmieszni. Ich głupota czasem ją bawiła, ale śmiech nie przykrywał już tej rosnącej wewnętrznie pustki. Życie przypominało powolne zsuwanie się w przepaść. Tamtego wieczoru, zmęczona i bez makijażu, usiadła przed ekranem komputera. Tym razem nawet nie chciało jej się włączać kamery. Ciało było oporne, a orgazmy – niegdyś namiastka bliskości – stały się puste, jak martwe impulsy. Jakby ktoś odciął dopływ do serca. Już miała zamknąć przeglądarkę, gdy zobaczyła pomarańczową gwiazdkę – nowa wiadomość. Zanim ją otworzyła, spojrzała na profil nadawcy. Chudy. Fatalnie ubrany. Okulary jak denka od słoików. "Nie, nie, nie… nie mój typ" – pomyślała. Już miała go skasować bez czytania, ale coś drgnęło. Może ciekawość. Może zmęczenie. Kliknęła. "Wybacz, nie interesuje mnie seks. Ani to, jaka jesteś fizycznie. Nie szukam też związku. Chcę po prostu rozmawiać. Lubisz poezję? A może teatr?" Zaryzykowała. Wbrew sobie, wbrew wszystkim swoim wygórowanym ideałom. I tak zaczęli rozmawiać. Każdą wolną chwilę. O wszystkim. Najpierw pisali, potem zamienili ekran na telefon. Rozmowy stawały się dłuższe, coraz bardziej intymne. Jakby znali swoje głosy od zawsze. Nie mówili o spotkaniu. Nie pytali o wygląd. Po prostu... gadali. I śmiali się. Czasem wspólnie oglądali ten sam film i komentowali go na bieżąco. Gotowali razem – każde w swoim mieszkaniu – a jednak razem. Minął rok. Rok, w którym zapomniała, czym jest depresja. Rok, w którym znów zaczęła żyć. Rok, w którym nie potrzebowała już nikogo innego, bo była – i chciała być – tylko dla niego. --- Tamtego dnia wróciła zmęczona do granic. W pracy panował chaos. Marzyła jedynie o ciepłym prysznicu i ciszy. Ale zanim zdążyła zdjąć płaszcz, usłyszała pukanie do drzwi. To była sąsiadka. – Przepraszam, mam twoją przesyłkę. Kurier zostawił u mnie – powiedziała, wręczając jej niewielkie pudełko. Zdziwiła się. Nic nie zamawiała. Ale skoro nie trzeba płacić... Wzięła paczkę, położyła ją na stole i zaczęła rozpakowywać. W środku znajdowała się błękitna sukienka – dokładnie taka, o jakiej kiedyś marzyła. Do tego złote sandałki, mała torebka i zaproszenie. "Witaj, zapewne jesteś zaskoczona, ale proszę Cię – załóż to i przyjdź do restauracji 'Bon Appétit' przy skwerze Kubusia Puchatka. Całuję, Robert." Szok. Niedowierzanie. Zaskoczenie. Rozmawiali przecież wczoraj, nic nie wspominał. Ale machnęła ręką. Restauracja była blisko. Poza tym – tak dawno nigdzie nie wychodziła. Wzięła szybki prysznic, zrobiła lekki makijaż. Sukienka leżała jak szyta na miarę. A sandałki? Bajka. Poczuła się piękna. Wybiegła z domu, z sercem bijącym jak szalone. Gdy weszła do restauracji, podszedł do niej kelner. – Przepraszam, czy jest pani osobą towarzyszącą pana Roberta? – Tak. – W takim razie proszę za mną. Szli przez salę. Z oddali dostrzegła jego sylwetkę. Była... inna. Nie przypominała tej z jedynego zdjęcia, które kiedyś jej wysłał. Kiedy podeszła bliżej, zaniemówiła. To nie był "brzydki facet". Przed nią siedział przystojny mężczyzna z promiennym uśmiechem. Jak z okładki. – Przecież to nie ty… tamta fotka… o co chodzi? – To ja. Tylko tamto zdjęcie było małym kłamstwem. Szukałem piękna duszy. Chciałem, żeby ktoś zobaczył moją duszę, zanim zobaczy mnie. Szukałem prawdziwej miłości. I wiem, że ją znalazłem. Kocham Cię, Pati. Poczuła, jak łzy napływają jej do oczu. – Ja Ciebie też – wyszeptała. --- Epilog – Mamo! Jasiu zabrał mi lalkę! Możesz mu coś powiedzieć?! W drzwiach stanął Robert. – Kochanie, odpoczywaj. Jak się czujesz? Maluszek bardzo daje się we znaki? – Nie, raczej spokojnie. Ale ta dwójka – już tak. – Spokojnie, zaraz się nimi zajmę. Uśmiechnęła się i zamknęła oczy. Dziękowała, że wtedy – tamtego wieczoru – nie zignorowała wiadomości od "brzydkiego" faceta.

napisał   cze 26, 2025 17:30

Mężczyźni którzy nie mają gustu ? Laska zagląda na profil. Jeśli nie reagujesz pisze do Ciebie wiadomość żebyś zagłosował bo bierze udział w konkursie i że twój głos ma sens tylko wtedy jeśli nie zagłosujesz na inne świecące cyckami i gołą dupą dziwki . Jeśli odmawiasz pisze ci że " baza wirusów zaktualizowana " po czym cię blokuje . Wcale się nie dziwię że piszą do Ciebie obraźliwe wiadomości . Twoje konkurentki w konkursie też powinny to zrobić . Ale najwyraźniej mają wiele więcej klasy od Ciebie . Bo ty jedyna żebrałaś o głosy . Żenujące .

Hipokryzja ?  Przerost formy nad treścią ?

Chętnie zaaranżowałbym spotkanie w gronie do max 6 osób, w hotelu lub domu posiadającym jacuzzi. Co o tym myślicie?

napisał   cze 26, 2025 14:20

3 bilety wolne dodatkowym wejściem na scenę 🕺Impreza w Koko Electric w tą Sobotę 28.06 wejście przed północą! Zainteresowane Panie Obecne? PRIV ✌️

napisał   cze 26, 2025 14:02

Szukamy pani do trójkąta, możemy dojechać.

napisał   cze 26, 2025 13:38

wyrwij sie o Pani z wiru pracy.... spotkajmy sie razem realnie i dyskretnie priv...

napisał   cze 26, 2025 13:22

Very interesting observation of mine that it is difficult and almost very complicated to find a normal person to have a sexual time with mutual respect on site like Erodate while it is easy and faster to find such normal person for sexual time on Tinder and that even without paying for premium even just to have a chat. Interesting 🫣