Sobotni wieczór z przyjaciółmi cz. 1

Jest sobotni wieczór, moja żona Lena i ja umówiliśmy się z naszymi przyjaciółmi, Anią i Bartkiem. Zaprosili nas do siebie na kolację i gry planszowe. Lena już podnosi rękę, żeby zapukać, ale obracam ją twarzą do siebie, łapię ja za ten wspaniały tyłek i całuję ją mocno. – Uspokój się, mój ogierze! Musisz poczekać, aż

Czytaj więcej

Mój nowy właściciel

Zbliżały się moje czterdzieste trzecie urodziny, czułem się samotny, niekochany i niechciany. Nie pamiętałem, kiedy ostatnio uprawiałem z kimś seks. Za zwyczaj kończyło się na szybkim lodziku w ciemnym pomieszczeniu. Potrzebowałem czegoś więcej. Przypadkiem zauważyłem, że im rzadziej się masturbuję, tym większą czerpię z tego przyjemność. Zacząłem więc robić sobie coraz dłuższe przerwy. Nie dotykałem

Czytaj więcej

Krzesło przyjemności cz. 2

– Cześć Agato. Jestem Ela. Byłam żoną jednego ze współpracowników Twojego dziadka.  Ledwo go znałam w momencie, gdy rynek się załamał. W jeden szalony dzień mój mąż stracił wszystko. Wieczorem znalazłam go całego zakrwawionego na podłodze w kuchni, z pistoletem w dłoni. Tym sposobem zostałam wdową z dwojgiem małych dzieci i ogromnymi długami. Żaden z

Czytaj więcej

Krzesło przyjemności cz. 1

– Zauważą, że mnie nie ma w pracy! Jeśli moja szefowa nie będzie mogła się ze mną skontaktować, prawdopodobnie zadzwoni na policję! Także macie jakieś dwadzieścia cztery godziny zanim zgłoszą moje oficjalne zaginięcie. Policja znajdzie mnie nagą na planie do kiepskiego filmu sadomaso. Nie będzie to dobrze wyglądało. Dziadku, co ja Ci takiego zrobiłam, że

Czytaj więcej

Nowa praca – nowe życie cz. 2

– Jak długo dla mnie pracujesz, Janku? – Dwa lata, proszę Pana. – Jak często się z tobą pieprzyłem w tym okresie? – Co najmniej dwa razy w tygodniu, proszę Pana. – Podoba ci się to? – Teraz tak, proszę Pana. – A wcześniej? – Kiedyś bardzo bolało, ale teraz jestem już rozciągnięty.  Pan Markowski

Czytaj więcej

Nowa praca – nowe życie cz. 1

Mam na imię Paweł. Minęło kilka miesięcy, odkąd ostatnio byłem w pracy, ponieważ zostałem zwolniony za to, że nie byłem idealnym pracownikiem. Nawet po czterdziestce byłem skłonny spędzać wieczory na mieście, wieczory, które zazwyczaj kończyły się w łóżku z kutasem w moim tyłku lub w gardle, a jeśli miałem szczęście, to i w tyłku, i

Czytaj więcej

Sesja treningowa cz. 2

Złapałem swojego penisa i zacząłem go energicznie pocierać. Po chwili spuściłem się na ten piknikowy stolik. Uwielbiałem być zdominowany. Na boisku grałem pierwsze skrzypce, nikt nie mógł mnie pokonać, ale poza nim wszystko było na odwrót. Adamowi bardzo się to podobało. Dlatego świetnie się dogadywaliśmy w każdej sferze. Gdy tylko spuścił się we mnie drugi

Czytaj więcej

Sesja treningowa cz. 1

Codziennie po zajęciach na uczelni chodzę, choć na chwilę, na boisko pograć w kosza. Robię to od dziecka i jestem w tym naprawdę dobry. Tak samo zrobiłem również dziś. Zajęcia na uczelni miałem do 16:30, więc około 17 podjechałem na parking boiska. Na szczęście nie było na nim nikogo oprócz mojego kumpla Adama. Ubrany był

Czytaj więcej

Podwójne kłopoty cz. 2

Zrobiłem pozytywny dźwięk przez knebel i zostałem nagrodzony skromnym uderzeniem w dupę od żony. – Och, zły chłopcze, chcesz mnie przelecieć, prawda? Dostałem po raz drugi. – Wiesz, kochanie, jeśli masz zamiar pieprzyć Amelię, to sprawiedliwe, że mnie też wypieprzysz. Wydałem kolejny pozytywny dźwięk przez knebel i znowu dostałem kolejne uderzenie w lewy pośladek. Cel

Czytaj więcej

Podwójne kłopoty cz. 1

„Hej, kochanie,” moja żona Anita – Ani, jak ją nazywałem – powiedziała trochę sennie, „czy zechciałbyś pójść po rogaliki na śniadanie?” Był jasny sobotni poranek, więc pomyślałem, dlaczego nie? Wstałem, ubrałem się, wymknąłem się z mieszkania i zdecydowałem, że skoro mogę pójść do pobliskiego sklepu i kupić zdecydowanie przeciętne rogaliki, to wybiorę się na wycieczkę

Czytaj więcej