Podeszłam bliżej niego. Położył jedną rękę na mojej talii, a drugą na piersi, i przesunął mnie przez cały pokój na łóżko. Oczywiście było wąskie i pojedyncze, więc trochę się ściskaliśmy. Na samym początku był na górze, ale przekręciłam się tak, żeby mieć go pomiędzy nogami, leżącego na plecach. Klęczałam tak, będąc nadal w spódniczce, z kolanami po jego bokach. Piersi wisiały dokładnie nad jego twarzą. Podziałało idealnie.
Pocałowaliśmy się, a potem zajął się biustem. Podrażnił sutki, possał i polizał je. W pewnym momencie powiedziałam, żeby mnie ugryzł. Zrobił to z idealnym wyczuciem, nie za mocno i nie za lekko. Poczułam balans rozkoszy i bólu, i prawie doszłam.
Kiedy miał zajęte usta, dłoń powędrowała pod spódniczkę. Podciągnął ją nad talię, odsłaniając tyłek i majtki. Przesunął ręką po udach aż na pośladki, po czym wsunął ją pod bieliznę. Rozciągnął wargi sromowe i włożył palce do środka. Chciałam, żeby pokazał mi jak robi to prawdziwy mężczyzna. Rozszerzyłam bardziej kolana, żeby ułatwić mu dostęp. Co prawda nie tak samo, jak wyobrażałam sobie 20 minut wcześniej na parkiecie, ale też podziałało.
Kasia miała rzadki dar oratorski, więc łykałem jej opowieść i sam czułem się coraz bardziej podniecony. Przemieściła dłoń w kierunku mojego penisa. Ja przesuwałem palcami w górę i w dół jej warg sromowych. Wierciła się nieco podczas opowiadania.
Nagle zatrzymała się na chwilę.
– Mmmm… Ale to przyjemne. – powiedziała – Nie chciałbyś użyć do tego języka?
Uwielbiała lizanie cipki, poza tym podejrzewałem, że była obolała po tym co robił z nią Franek. Nie chciałem sprawić jej bólu przed wejściem w nią, więc byłem chętny. Zdecydowałem jednak, że najpierw się z nią podroczę.
– Ekhm, masz na myśli łyk spermy Franka? – zapytałem łobuzersko. Nie byłem zdegustowany tą myślą, ale nie byłem też szczególnie pozytywnie do niej nastawiony.
– Cóż… czemu nie? Moje usta też były pełne jego nasienia, więc dlaczego ty miałbyś mieć z tym problem? Przecież sam go skosztowałeś chwilę temu, kiedy się całowaliśmy.
Kiedy zastanowiłem się nad tym i przemyślałem to co zaszło pomiędzy Kasią i Frankiem, zdałem sobie sprawę, że to wcale nie jest taki zły pomysł. Chciałem poczuć coś nowego.
Zabrałem się do roboty.