Przyszedł czas na lunch, a po jedzeniu Agata wróciła do pracy i
skończyła to, co musiała zrobić około piętnastej. Rozważała, czy nie
poczekać jeszcze trochę, zanim da znać Jackowi że skończyła. Liczyła
na to, że nie wylecą dziś w nocy. Jednak zdecydowała, że będzie lepiej
jeśli mu powie i liczyła, że stanie się to, czego chce. Zabrała dokumenty
do Jacka i dała mu znać, że skończyła. Zaczął je kartkować i zapytał:
Jak myślisz, powinniśmy spróbować wrócić dziś, czy rankiem?
Agata odpowiedziała, że jest jej to obojętne, mimo że skrycie miała
nadzieję na powrót rankiem. Jacek polecił jej, żeby zadzwoniła i
zobaczyła jakie mają opcje. Agata wróciła do sali konferencyjnej i
zadzwoniła na numer podany na stronie lotniska. Loty były dostępne
dziś o dwudziestej trzeciej lub jutro o jedenastej. Zarezerwowała dwa
bilety na rano. Wróciła do biura i oznajmiła Jackowi, że jedyny lot, który
mogła zarezerwować to ten o jedenastej rano. Jacek odpowiedział:
W takim razie dobrze. Może Jan i ja w końcu będziemy mieli czas,
żeby wyskoczyć na drinka i trochę się zrelaksować. Chciałabyś do
nas dołączyć?


Agata podziękowała za zaproszenie, ale odmówiła, twierdząc, że
chciałaby po prostu wrócić do hotelu i trochę odpocząć, zanim wrócą do
domu. Lot był już ustalony, więc Jacek powiedział Agacie, że na dzisiaj
może już skończyć i że zobaczą się rano.


Agata praktycznie wybiegła z budynku, wyjęła telefon i napisała do
Mateusza: Wygląda na to, że mam wolny wieczór. Spacerowała
chodnikiem w stronę hotelu, czekając na odpowiedź. Zanim tam dotarła,
on odpisał: To wspaniale, spotkajmy się w holu o 19. Uśmiechnęła się i
podnieciła na samą myśl o kolejnym spotkaniu. Sama nie wierzyła w to,
jak bardzo ją to nakręca. Usiadła na kanapie i poczuła jak jej twarde
sutki przebijają się przez jej stanik i koszulę. Ścisnęła je i poczuła, jak
promień rozkoszy zaczyna rozchodzić się po jej ciele. Sięgnęła pod
spódniczkę i czując przemoczony materiał majtek, zaczęła masować
swoją cipkę, jej łechtaczka była wrażliwa i każdy ruch napawał ją
ekscytacją. Stale przyspieszała ruch, jednocześnie pieszcząc swoje
sutki drugą ręką, aż była na krawędzi orgazmu. Po chwili jej ciało
zesztywniało i poczuła, jak zaczyna dochodzić, kobiecość zaczęła
pulsować, a ona wydała z siebie głuchy jęk. W końcu rozluźniła się na
kanapie, myśląc o tym co czeka ją w nocy i o tym, co powiedzieć Benowi
i czy w ogóle mu o tym wszystkim mówić.


Zaczęła się szykować na spotkanie z Mateuszem i zdecydowała, że
będzie najlepiej, jeżeli nic na razie nie powie Benowi. Wyczuje sytuację,
kiedy wróci do domu. Zadzwoniła do niego i powiedziała o locie. Ben
powiedział, że wyjdzie wcześniej z pracy i odbierze ją, kiedy wylądują.
Gdy skończyła rozmawiać, poszła do holu, żeby czekać na Mateusza.
Zamówiła drinka w barze i czekała, aż się pojawi. Była ubrana
zwyczajnie, w spódniczkę i bluzkę z większym dekoltem. Mateusz
zaszedł ją od tyłu i objął ją ramieniem. Była zaskoczona, ale od razu się
ucieszyła.


Odwróciła się do niego, a on pocałował ją namiętnie. Ledwie była w
stanie złapać oddech i zapytać go, jakie miał dla nich plany na dzisiejszy
wieczór. Powiedział, że powinni wypożyczyć film i przytulać się na
kanapie w jej pokoju, tak jak to robili, gdy byli jeszcze na studiach.
Oblała się rumieńcem i powiedziała, że bardzo podoba się jej ten
pomysł.


Poszli do jej pokoju i usiedli na kanapie. Mateusz skakał po kanałach,
próbując znaleźć coś do obejrzenia. Oboje byli świadomi tego, że
pewnie i tak za dużo nie zobaczą. W końcu zdecydowali się i przytulili do
siebie na kanapie. Jego ręka przesunęła się na jej pierś i zaczął bawić
się jej sterczącymi sutkami, ona położyła rękę na jego kroczu i głaskała
jego penisa przez spodnie. Czuła, że robi się coraz bardziej mokra, a jej
łechtaczka coraz wrażliwsza. Obróciła się do niego i usiadła na nim
okrakiem, całując go. Czuła jak jego penis twardnieje, napierając na jej
mokrą cipkę, kiedy ona ocierała się o niego. Przerwał pocałunek,
rozerwał jej koszulę i odpiął stanik. Pozwalając sobie na podziwianie jej
niesamowicie wielkich piersi, ssał i szczypał jej sutki. Rozpięła jego
koszulę, kiedy on bawił się jej piersiami. Odchyliła się trochę, żeby móc
rozpiąć i zdjąć jego spodnie i bokserki i znowu na nim usiadła. Teraz
jego ogromny penis ocierał się o jej mokre stringi, co sprawiło, że zrobiła
się jeszcze bardziej mokra. Sięgnęła w dół, żeby przesunąć materiał na
bok i potarła jego penisa o swoja cipkę, pokrywając go jej wilgocią, przed
tym jak wsunęła go w siebie. Ruszała biodrami w górę i w dół, kiedy on
całował i pieścił jej piersi. Czuła jak jego wielki penis rozciąga jej
wnętrze, raz za razem uderzając w jej czułe punkty głęboko w niej.
Wstrząsnęły nią spazmy intensywnego orgazmu, kiedy skakała na jego
penisie. Wydała z siebie pisk rozkoszy. Trzymał ją mocno, kiedy ona
rozkoszowała się chwilą.


Później obrócił ją na kanapie, obniżając jej głowę. Wypięła się dla niego,
czekając, aż stanie za nią. Pocierał o nią swoim wielkim przyrodzeniem,
stymulując zarówno jej cipkę jak i łechtaczkę. Później wepchnął go
całego jednym, szybkim ruchem. Agacie zabrakło tchu w piersiach.
Przez chwilę się nie ruszał, a później zaczął wykonywać powolne, ale
pełne i zdecydowane ruchy w jej wnętrzu. Mocno trzymał jej biodra i
zaczął poruszać się coraz szybciej, raz za razem wchodząc w nią
mocno, jęcząc. Mówił do niej jak mokra i ciasna jest i jak uwielbia
pieprzyć jej cipkę. To tylko jeszcze bardziej ją podnieciło i poczuła, jak
dochodzi i przeżywa silny orgazm, kiedy on brał ją od tyłu. Głośno
jęczała, a on nie przestawał mówić sprośnych rzeczy. W końcu
krzyknęła, żeby doszedł w niej i to było to, co chciał usłyszeć. Wszedł w
nią cały i doszedł w środku, a sperma wypełniła jej wnętrze. Wyciągnął
swojego penisa i sperma z niej wyciekła. Przewróciła się na bok, a on
usiadł obok delikatnie ją głaszcząc. Przesunęła się do przodu, a on
wsunął się za nią, otaczając ją ramieniem i łapiąc ją za pierś.
Zrelaksowali się i przez chwilę oglądali film. Agata poczuła, że jego
penis znowu robi się twardy. Poruszyła biodrami, drażniąc się z nim.
Przesunęła się, złapała jego penisa swoimi udami i umiejscowiła go na
wejściu do swojej mokrej cipki. Poruszył biodrami i wsunął się do niej.
Złączyła nogi i poczuła, że staje się jeszcze większy w jej wnętrzu.
Delikatnie poruszyła biodrami, masując czubek jego penisa. Robiła tak
przez chwilę, aż on nie był już w stanie wytrzymać i zaczął ruszać
biodrami, zanurzając się głębiej w jej cipkę. Jego penis ocierał się o jej
najczulszy punkt, a jej cipka robiła się coraz bardziej ciasna, zaciskając
się na jego penisie. Zaczął pieścić jej łechtaczkę, delikatnie się w niej
poruszając i całując jej szyję. Poczuła, jak zbliża się do orgazmu, a ten
był jeszcze intensywniejszy od poprzednich. Zajęczała i próbowała go
powstrzymać, ale doszła gwałtownie i przeszedł przez nią prąd
przyjemności, oblewając ją falą rozkoszy. Jej cipka zacisnęła się na jego
penisie, pokrywając go jej wytryskiem.


Zakręciło jej się w głowie, była w siódmym niebie. Jej ciało zesztywniało.
Przestał się ruszać i pieścić jej łechtaczkę i pozwolił jej cieszyć się
orgazmem. Czuła, że już nie może, jej ciało nie wytrzyma już więcej.
Była wykończona, ale nie chciała zostawiać go bez orgazmu. Zsunęła
się z kanapy na podłogę i wzięła jego wielkiego penisa do ust. Poczuła
ich smak, zmieszany razem na jego penisie, kiedy go ssała. Jego jęki
dawały jej do zrozumienia, że bardzo podoba mu się to co z nim robi.
Wkładała do ust tak dużo, jak była w stanie, na zmianę pocierając go
ręką i liżąc. Ssała jego główkę i pocierała ręką trzon, czując, że jest
blisko orgazmu. Poczuła słony smak pre ejakulatu na języku. Wyjęła go
z buzi i kilkoma szybkimi ruchami doprowadziła go do orgazmu. Jęknął i
wystrzelił spermą na jej piersi. Pocierała jego męskość, aż zaczął robić
się miękki.


Zadowolona z siebie wstała i poszła do łazienki, żeby się umyć. Minęła
zegarek i zauważyła, że jest już druga w nocy. Nie czuła tego, że jest już
tak późno. Byli zbyt zajęci sobą przez tych kilka godzin. Umyła się,
założyła szlafrok i wróciła do pokoju. Mateusz dalej leżał nagi na kanapie
i spał. Przykryła go kocem i zdecydowała, że położy się do łóżka.
Następnego ranka obudziła się ze świeżym obrazem poprzednich nocy
w pamięci. Złapała swój szlafrok i poszła zobaczyć, czy Mateusz dalej
śpi na kanapie. Nie było go, ale zostawił notatkę na stoliku. Usiadła i
przeczytała ją: „Dziękuję Ci za wspaniały czas. Skoro masz mój numer,
to może zrobimy to jeszcze kiedyś – Mateusz”. Uśmiechnęła się i
pomyślała „może”.


Zaczęła pakować rzeczy z pokoju. Szykowała się na spotkanie z
Jackiem i powrót do domu, do Bena. Czuła się winna, ale też
podekscytowana tym, że może Ben nie będzie miał z tym problemu i
może nie będzie miał nic przeciwko temu, żeby znowu to zrobiła.
Spróbuje go wyczuć, kiedy wróci do domu. Wiedziała, że będzie
napalony, kiedy wróci i nie mogła się doczekać seksu ze swoim mężem.
Chciała mu opowiedzieć o swojej podróży. Ma nadzieję, że myśl o tym
jaką ma seksowną żonę go podnieci.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *