Agata i ja jesteśmy klasycznym przykładem robienia wszystkiego za młodu. Na ślubie młodzi, dzieci wcześnie, jeszcze nie mamy 40 lat, a nasz dom już jest cichy, bo dzieci wyjechały na studia. Plusem jest to, że nadal jesteśmy bardzo zdrowi, sprawni fizycznie, mamy bardzo silny popęd seksualny i wciąż jesteśmy dość przygodni, może nawet trochę zboczeni.

Miejsce poza naszą sypialnią, w którym Agata naprawdę się podnieca, to sklep z narzędziami. To sięga czasów, gdy byliśmy nowożeńcami, kiedy naprawialiśmy nasz pierwszy dom. Kiedyś dotknąłem jej pod spódnicą do dobrego orgazmu na składzie drewna i prawie stworzyłem jej fetysz w sklepie z narzędziami. Żadnego konkretnego; wielometrowy sprzedawca czy mały miejski sklep z narzędziami są takie same. Widoki, zapachy i dźwięki każdego sklepu żelaznego po prostu przyprawiają ją o zawrót głowy, jej sutki twarde jak diamenty i płynące soki.

Od tamtej pory miałem kilka okazji, aby skorzystać z tego dziwactwa, ale to było tylko kilka pociągnięć lub pieszczot jej piersi lub szybkie ściskanie jej tyłka. Po powrocie do domu Agata praktycznie zdziera mi ubranie i seks, który się z tym wiąże, jest zawsze fantastyczny.

Więc dokąd zmierza ta historia? Naprawiamy nasz domek przy plaży.

Zwykle spędzamy wakacje albo w jej rodzinnym domu, albo w moim na wybrzeżu. Jest to w zasadzie domek z dwiema sypialniami i półtorej łazienki. Jest w mojej rodzinie od ponad 80 lat. Posiadłość ma 30 m prywatnej plaży, którą można pokonać po schodach w dół klifu. Nigdy tego nie sprzedam. Urocze studio artystyczne, maleńkie, wyjątkowe, stare, zaciszne, wszystkie doskonale opisują to miejsce. Kiedy nadciąga mgła, jest wręcz upiornie.

Kilka lat temu dokonałem kilku wyborów giełdowych, które uważałem za bardziej długoterminowe „inwestycje” niż szybkie transakcje. Cóż, wygląda na to, że ktoś, kto ma o wiele więcej pieniędzy niż ja, miał podobne pomysły i zamiast być długoterminowymi inwestycjami, oboje zostali przejęci, a moje udziały wypłacono w gotówce. Odłożyłem na bok podatki, włożyłem swoją pierwotną inwestycję (plus trochę więcej) w kolejne inwestycje i zdecydowałem, że łupy ze zwycięstwa najlepiej przeznaczyć na powiększenie domku na plaży. Nie jest to ogromna suma, ale wystarczy, by zbudować z niego czteropokojowe siedlisko, z warsztatem/garażem. Domek miał urosnąć i stać się wspaniałym domem godnym widoku za milion złotych.

Moim początkowym pomysłem było sprowadzenie projektanta na miejsce, przedstawienie mojej „wizji” tego, czym może być domek, a następnie odegranie jak najmniejszej roli praktycznej.

Cóż, naszym ostatecznym wyborem została Dajana, najmłodsza ciotka Agaty, a mój pomysł, aby nie być aktywnie zaangażowanym w proces, w mgnieniu oka upadł w zarodku. Nie jestem typem, który idzie w nepotyzm; w rzeczywistości przeszukałem pracę Dajany, jej referencje, a nawet finanse jej firmy. Wszystkie wypadły znacznie powyżej moich kryteriów, więc dodatkowe koszty były do ​​zaakceptowania.

Teraz, dzięki mojemu większemu zaangażowaniu, nasza trójka regularnie się spotykała. Na początku procesu zajmowaliśmy się projektowaniem architektonicznym, inżynierią terenu, pozwoleniami i resztą całościowego projektu. Później zajmowaliśmy się bardziej szczegółowymi sprawami, chodziliśmy do lokalnych sklepów ze sprzętem, podłogami i sprzętem AGD i otrzymywaliśmy wiele telefonów tygodniowo, kończąc tyle, ile mogliśmy przed rozpoczęciem budowy. Mam wizję tego, czego chcę, czuję, jeśli chcesz. Tak, facet mówiący o wizji, uczuciach itp., Pogódź się z tym, to miejsce ma kolejne 180 lat w swojej przyszłości i chcę, aby moje prawnuki powiedziały, że byłem jednym złym facetem, kiedy ponownie uprzątnąłem wysypisko.

Doszło do wniosku, że godziny spędzone na zakupach mogą być również okazją do odrobiny zabawy z Agatą. Miałem na myśli niespodziankę walentynkową. Ponieważ Agata i Dajana zachowują się bardziej jak siostry, planowałem wykorzystać Walentynki i wygodę Agaty wokół Dajany jako moje „wejście” do wykonania planu.

Zadzwoniłem do Dajany we wtorek i poprosiłem ją, żeby spotkała się z nami w domku w sobotę o 9:30 w walentynki rano; Agata i ja zostaliśmy na noc. Planowanie zaczęło się od tego, że jakby “zapomniałem” powiadomić Agatę o przyjściu Dajany i innych spotkaniach na ten dzień.

O 9:00 byłem już w kuchni, robiąc kawę i lekkie śniadanie, kiedy usłyszałem charakterystyczne odgłosy Agaty idącej do łazienki na poranną ulgę i szybki prysznic, aby odświeżyć się po wczorajszej miłości.

Moja panna młoda weszła do kuchni ubrana tylko w szlafrok i uśmiechnęła się kilka minut po wyłączeniu prysznica.

Podchodząc do niej i trzymając jej klapy szaty, pocałowałem ją delikatnie. „Wszystkiego najlepszego z okazji Walentynek, kochanie”.

– Tęskniłam za tobą dziś rano – powiedziała Agata, chwytając swój kubek. – Cóż, właściwie moja pupa jest trochę pominięta, prawie nie bawiłeś się nią zeszłej nocy.

Agata uwielbia bawić się jej tyłkiem, a ja uwielbiam sprawiać jej przyjemność pocałunkami, palcami, zabawkami i moim kutasem. Agata ma, moim zdaniem, doskonały tyłek. Jest malutka, zupełnie jak domek. 5 ‘2 “doskonale dojrzałych, ale bardzo dopasowanych krągłości, brunetek, zielonych oczu i prawie mlecznej białej skóry. Zawsze i wszędzie Agata chce, żebym zadowolił jej tyłek, cycki, jej cipkę. Zasugerowałem, żebyśmy udali się do sypialni i postarali się odciążyć ją. Ta sugestia została przyjęta z radością, gdy Agata zeskoczyła ze stołka, zostawiając szlafrok na podłodze, a parujący kubek na blacie.

Zgodnie z oczekiwaniami Agata była naga, z białą kremową dupą do góry, z rękami skrzyżowanymi schowanymi pod poduszką, na której spoczywała głowa. Zamknęła oczy i uśmiech na twarzy, wiedziałem, że mam pełną swobodę robienia tego, co mi się podoba.

Klęcząc na podłodze, spędziłem kilka minut liżąc od łechtaczki do cipki i drażniąc jej krocze. Im więcej lizałem, tym bardziej była mokra i starała się skupić wysiłki do niej Rosebud, nie jej cipki.

„Przestań drażnić! Doprowadzasz mnie do szału. Potrzebuję, żebyś skupił się na moim tyłku.” Błagała.

Biorąc jej słowa zachęty, zanurkowałem. Wiele lizania, rimmingu, penetracji; wszystko, co mogłem zrobić, żeby ją rozgrzać i podekscytować, tak naprawdę nie pozwalając jej na to. Punkt kulminacyjny.

Wyczuwając, że jest gotowa, wyciągnąłem nową zabawkę z kieszeni i nasmarowałem ją. Przestając trzymać jej tyłek otwartą ręką, przyłożyłem zabawkę do jej odbytu i delikatnie pchnąłem.

„O tak! To wspaniałe uczucie! “Syknęła Agata w poduszkę.

Kiedy wtyczka była całkowicie włożona, dodałem kilka średniej wielkości kulek do jej cipki i wróciłem do mojego ataku ustnego.

“O Boże, kurwa! Kochanie, to będzie…”

DING DONG! DING DONG!

”O kurwa! Kto do diabła jest przy drzwiach?” Zapytała Agata.

“Pozwól mi sprawdzić – zostań tutaj, nie wchodź i nie waż się ich wyciągać: obiecaj”,

“OK, pospiesz się”, błagała.

Idealnie! Dajana jest zawsze na czas.

“Cześć Dajana, wejdź. Powiadomię Agatę, że tu jesteś. Zaraz wracam.”

“Wiesz, naprawdę powinieneś naprawić ten podjazd: myślę, że zostawiłam kołpak z powrotem na drodze.”

Dobrze, że nie próbowała mnie pocałować. To mogłoby być trochę niezręcznę.

”Cześć kochanie. Dajana jest tutaj. Zapomniałem, że mamy przejść przez pomysły na przebudowę, a potem spojrzeć na kominek i sprzęty.”

„Żartujesz, Maciek… umówionych spotkań nigdy nie zapominasz. Dzisiaj? Teraz? Walentynki?”

„Tak, jest sama od pięciu lat. Pomyślałem, że spędzimy z nią dzień, zrobimy zakupy i kolację w bistro. Wiesz, uczyń jej walentynki wyjątkowymi.”

Agata uśmiechnęła się. “Gdybyś nie był takim miłym facetem, po prostu cię zabiłbym. Wiesz to?”

“Tak, mam. Więc prawdopodobnie masz pięć minut, zanim pójdzie korytarzem; spiesz się, ale zostaw je w środku. Będzie z nimi dzisiaj w tobie niezła zabawa.”

“To wszystko, dziś wieczorem cię zabiję, duży chłopcze. Potnę cię we śnie. Ciesz się ostatnim dniem na tej planecie.”

Z pocałunkiem w jej prawy pośladek, „Och, kochanie” i kolejnym pocałunkiem w lewo. „Tak. I ty też. A teraz ubierz się”.

“Agata! Jak się masz kochanie?” Doszło do pocałunków, uścisków i zwykłych dziewczyńskich plotek.

“Daj mi tu posprzątać” powiedziała Agata, chrupiąc grzankę. “Mój zwykle dokładny mąż został zastąpiony przez wadliwą jednostkę. Wyglądało na to, że zapomniał poinformować mnie, że przyjeżdżasz dziś rano.”

“Och, nie wiń go, jest po prostu podekscytowany, że w końcu naprawi to miejsce.” Odpowiedział Dajana. „Program to krótki zestaw zdjęć rzeczy, za którymi tęskniłem ostatnim razem, kiedy tu byłem, sklepu AGD, sklepu z podłogami, a następnie sklepu z narzędziami; właśnie dostali kilka niesamowitych kominków w starym stylu i pieców opalanych drewnem, które masz muszę zobaczyć ”.

– Może moglibyśmy odwrócić kolejność? Zapytałam. “Kominek prawdopodobnie będzie kotwicą, na której będzie opierać się wszystko inne. Oświadczenie w każdym powiedzeniu. Co o tym sądzisz?”

– Zgoda – powiedziała Dajana.

„Dobry pomysł, a skoro tu chodzi o Ciebie Maciek, to musisz jechać” dodała Agata.

Dajana miał rację, był duży wybór kominków, wkładów i wolnostojących pieców na drewno; każdy ma swoje cechy i zalety oraz swoje wady. Uwielbiam pomysł z piecem w starym stylu, ale zajmują dużo miejsca. Ultranowoczesne style nie pasowały do ​​stylu rzemieślniczego, o którym mi chodziło, więc ostateczną decyzją była wkładka, która mogłaby się palić przy otwartych lub zamkniętych drzwiach, ultra wydajna, czysta i duża; pięć stóp szerokości i około trzech stóp wysokości. Och, i naprawdę cholernie drogie! Świetny początek, Maciek – dziesięć tysięcy na kominku.

Po podjęciu tej decyzji Dajana rozmawiała z przedstawicielem handlowym w celu zorganizowania dostawy; zostawiając Agatę i mnie, by wędrować po przejściach, szukając więcej przedmiotów, które nam się podobały, a wszystko to pasowało do „nowoczesnego rustykalnego stylu”, o którym mi chodziło.

“Maciek, ledwo mogę się teraz skoncentrować.” Agata prawie błagała. „Nie spuściłam się dziś rano, a te zabawki doprowadzają mnie do szału”.

Byliśmy w dziale drewna, w powietrzu unosił się zapach cedrów, sekwoi. Jej ulubione miejsce w tych sklepach. W tym momencie wiedziałem, że mój plan zadziałał doskonale. Ukrywając zawartość mojej prawej dłoni, która była w kieszeni, zmniejszyłem dystans między nami, owinąłem ją lewym ramieniem i pochyliłem się, by złożyć długi, głęboki pocałunek.

Stuknąłem w pilota prawą ręką i ciało Agaty podskoczyło, jakby została uderzona paralizatorem. Jej usta opuściły moje iz jej małego ciała wyrwał się dźwięk, coś pomiędzy długim piskiem a jękiem. Jej oczy prawie wywróciły się w oczodołach i wiem, że gdybym jej nie trzymał, upadłaby do tyłu, sztywna jak tysiące otaczających nas desek.

Bez odgłosów układania, cięcia i przenoszenia drewna w pozostałej części podwórka pisk Agaty byłby słyszalny przez wszystkich w budynku.

Dałem jej około pięciu sekund, zanim ponownie dotknąłem pilota, zatrzymując wibracje emanujące z zabawek osadzonych w jej tyłku i cipce.

„O mój Boże, co to kurwa było…”

Tym razem więcej jak dziesięć sekund. Jej ciało znowu zesztywniało od głowy do palców stóp, dopóki go nie wyłączyłem.

“O kurwa, Maciek, zrób to jeszcze raz!”

Usłyszałem kroki w następnym przejściu i przyłożyłem palec do jej ust, wskazując, że musi być cicho. Odrzuciłem również jej prośbę o ponowne włączenie.

“Cześć ludzie!” Gdzie się chowacie? Powiedziała Dajana, ponownie przerywając Agacie możliwość dojścia – choć tym razem nie planowanie. “Agato, kochanie, wyglądasz na trochę zarumienioną. Dobrze się czujesz?”

– Tak, jestem teraz trochę zbyt podekscytowana. Potrzebuję trochę powietrza. Czy widziałaś coś jeszcze, na co powinniśmy spojrzeć?

„O tak, wiele rzeczy. Pozwól, że ci pokażę”. Dajana odpowiedziała w swoim nieskończenie dobrym nastroju. Z „Pokażę ci”, wsuwając rękę pod ramię Agaty. Ruszyli ramię w ramię wzdłuż przejścia. Myślałem, że Agata może zepsuć grę, ale niestety rozegrała ją doskonale.

W ciągu dnia zrobiliśmy między sobą setki zdjęć; szafki, klamki, lampy, podłogi, zdjęcia wszystkiego. Do diabła, robiłem nawet zdjęcia różnych skał rzecznych, dachówek łupkowych i niektórych rzeczy, o których istnieniu nawet nie wiedziałem.

Przeplatany zdjęciami, dokuczałem Agacie kilkanaście razy, zbliżając ją do orgazmu, ale nie pozwalając jej osiągnąć orgazmu. Za szóstym razem musiałem po prostu pokazać jej pilota, a ona po prostu opierała się o mnie, o ścianę lub trzymała się wyświetlacza, wiedząc, że może się przewrócić, jeśli tego nie zrobi. Nigdy nie powiedziała nie, nigdy nie powiedziała mi, żebym ją spuścił, po prostu pozwoliła, by brzęczenie z jej dziur przejęło kontrolę; za każdym razem jej oczy przewracają się do tyłu, usta w idealnym stanie, oddychając ciężko. Była wyrazem czystej żądzy. Ta gra była zarówno frustrująca, jak i ekscytująca dla Agaty. Dość szybko zorientowała się, że nie pozwolę jej dojść. Ona była myszą, a ja kotem; bawiąc się moim jedzeniem, jak wybrałem. Irytująca gra władzy, pożądania i oczekiwania. To było niesamowite pod każdym względem.

O autorze

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *