Brak asertywności cz. II

Zosia stała jakieś pięć metrów od jego frontowych drzwi, ale ta odległość wydawała się być kilometrowa. Kroczek za kroczkiem, pełzła w stronę mężczyzny, używając łopaty niczym laski. Szeroki język psa naciskał teraz bezpośrednio na jej majtki. Cienkie stringi chroniły wszystkie jej najdelikatniejsze miejsca. Kiedy jej cipka pulsowała, dziewczyna zastanawiała się czy pies czuje jej smak.

Czytaj więcej

Brak asertywności cz. I

– Kochanieeeeee! – rozległ się głos z sypialni. Zosia wiedziała, sądząc po jego tonie, że jej mąż zaraz ją o coś poprosi. – Czy, zanim wyjdziemy na miasto, mogłabyś coś dla mnie Zosić? Dziewczyna westchnęła, słysząc jak mąż śmieje się z własnego suchara. Tego dnia mieli zamiar iść na przedpołudniową, weekendową randkę. Ledwie wyszła spod

Czytaj więcej

Zapłata za czynsz

Jestem grzecznym lokatorem, zawsze płacę czynsz na czas. Nie hałasuję. Czasami włączam muzykę albo śpiewam pod prysznicem, ale nie rozrabiam nawet w połowie tak bardzo jak ona. Barbara podkręca głośniki od wieczora do samego ranka. Nie mam pojęcia, dlaczego to robi. Nie wiem czy imprezuje w każdą noc, czy co. Mimo wszystko, zawsze uchodzi jej

Czytaj więcej

Małżeństwo szukające wrażeń

Przed Sylwestrem wyjechałem w delegację, i gdy dotarłem na miejsce, poszedłem na miasto żeby świętować nowy rok. Miałem nadzieję że zaliczę przynajmniej dobrego loda. Popijałem alkohol i gawędziłem z wieloma ludźmi, lecz skończyło się na rozmowie z kobietą o imieniu Laura. Powiedziała mi, że ma 28 lat, a jej mąż Stefan ma 30. Uzgodnili, że

Czytaj więcej

Urodzinowa niespodzianka

Mam na imię Celina i w maju obchodziłam urodziny w najbardziej spektakularny sposób jaki mogłabym sobie wymarzyć. Samo pisanie o tym sprawia, że moją pamięć zalewają wspaniałe wspomnienia.  Po wzięciu prysznica poszłam do sypialni żeby się ubrać, ale po drodze stanęłam przed lustrem. Podziwiałam przez chwilę swoją smukłą figurę, którą zyskałam po 21. urodzinach. Moje

Czytaj więcej

Spotkanie na siłowni cz. 2

 – Może teraz ja sobie pooglądam? – powiedziała z uśmiechem.   – Przecież prawic niczego nie mam na sobie – odparłem.  – Czasem „prawie” stanowi wielką różnicę. Podeszła do mnie i bezceremonialnie przyłożyła dłoń do wybrzuszenia na bokserkach. Przez tkaninę poczułem jej palce poruszające się wzdłuż sztywnego członka. Najwyraźniej sytuacja, w jakiej się znaleźliśmy, dla niej

Czytaj więcej

Spotkanie na siłowni cz. 1

Ten dzień od początku nie układał się dobrze. Rano całkowicie zignorowałem budzik, w wyniku czego spóźniłem się do pracy. Poranne pół godziny spóźnienia ciągnęło się za mną już przez cały dzień. Z niczym nie mogłem się wyrobić, w pracy nie zdążyłem na przerwę obiadową, a w efekcie zbyt późno wyszedłem do domu. Przez cały dzień

Czytaj więcej

Przejażdżka autobusem cz. 7

Więc przerzuciłam się na inną zaawansowaną metodę. Odchyliłam się całkowicie i zamknęłam oczy, trzymając sukienkę z powrotem zakrywającą moje piersi i wszystko. Po chwili wydawało mi się, że na wpół spałam. To pozwoliło mi zwolnić ręce, pozwalając mojej sukience swobodnie się otworzyć. To sprawiło, że chłopcy pomyśleli, że jestem albo kompletnie zmęczona, albo pod wpływem

Czytaj więcej

Wizyta w Kambodży cz. 8

W połowie tego zabawnego łowienia doznałam niezwykle ostrego ugryzienia w wewnętrzne wargi cipki, jakby coś przecięło kawałek wargi. Prawie krzyknęłam z bólu, ale nikt nie usłyszał mojego głosu; bo wpadłam do wody. To nastąpiło po wielu ostrych ugryzieniach na całej mojej cipce. Byłam przerażony i próbowałam wyjść z wody. W tej walce moja sukienka odpadła

Czytaj więcej

Przejażdżka autobusem cz. 6

Zauważyłam, że chłopak siedzący przy oknie, zerkający szeroko otwartymi oczami, widział wnętrze mojej sukienki od moich piersi aż po włosy cipki. Odchyliłam się do tyłu i zaczęłam uwodzicielsko drapać między piersiami, jakby mnie tam swędziło. Kontynuowałam udawanie, że wyglądam z przodu i pozwalałam od czasu do czasu wyskoczyć moim sutkom i ponownie je wciągałam. Wreszcie

Czytaj więcej