Spełniona fantazja cz. 4

Odrywając się od długiego namiętnego pocałunku, ściągnęłam jej sukienkę na ramiona i zsunęła się po jej szczupłej sylwetce; przez jej biodra i na podłogę, aby dołączyć do mojej sukienki. Podziwiałam widok jej nagości. Jej jędrne piersi sterczały na mnie. Miała smukły, płaski brzuch i przeszytą marynarską biżuterią wysadzaną perłami. Wzięłam ją za ramiona i obróciłam

Czytaj więcej

Spełniona fantazja cz. 3

Dorota pochyliła się lekko w pasie i ręką odwinęła przezroczysty materiał mojego stanika, odsłaniając sutek. Jej usta przesunęły się i wciągnęły mój sutek do ust, sprawiając, że pisnęłam. – Bardzo miło, dawanie klientowi pozytywnej opinii, informowanie go, że podoba ci się to, co robi, nawet jeśli tak nie jest. Jej zęby ugryzły mój sutek, trochę

Czytaj więcej

Spełniona fantazja cz. 2

– Och – powiedziała. – Zbyt mocno? – Zupełnie nie, po prostu idealnie. Daje mi gęsią skórkę i mrowienie między nogami – powiedziała mi. Potem uszczypnęła mój sutek, jeszcze mocniej niż ja uszczypnęłam jej. – O Boże – zawołałam. – Tak dobrze, ahhh, kocham to, nie przestawaj – wyszeptałam, jeszcze bardziej bez tchu niż wcześniej.

Czytaj więcej

Odpowiednie miejsce, odpowiedni czas cz. 4

Otwierając drzwi rozczarowała się wyglądem wnętrza jeszcze bardziej niż wyglądem fasady. Przynajmniej sam bar był akceptowalny. Długi prawie na cztery metry, w ciemnym drewnie, stał przed witryną zawierającą zróżnicowaną kolekcję alkoholi. Pozostała część pomieszczenia pozostawiała wiele do życzenia. Rozchybotane stoliki otoczone przez różną liczbę krzeseł oraz kilka nagryzionych foteli nie wywierało dobrego wrażenia. Najlepsze miejsca

Czytaj więcej

Spełniona fantazja cz. 1

– Jak miałabym znaleźć klientów? Czy wszyscy byliby mężczyznami? – Zapytałam. – Na początku ci pomogę. Znowu niektórzy z moich klientów mogą stać się twoimi, gdy powiem im, że odchodzę na emeryturę. Pokażę ci również, jak się ustawić i być obecną online” – powiedziała Dorota. “Jeśli chodzi o mężczyzn lub kobiety, zobaczmy za chwilę, jak

Czytaj więcej

Odpowiednie miejsce, odpowiedni czas cz. 3

To doprowadziło do nowych napięć podczas kolejnej służby. Miała teraz coś do ukrycia i tęskniła za domem o wiele bardziej niż wcześniej. Razem z Anetą poradziły sobie i ich związek przetrwał dwa ciężkie lata. Sprawy miały się dobrze. Wkrótce kończył się również sześcioletni okres służby Sary. Tylko chwila dzieliła ją od zostania cywilem i życia

Czytaj więcej

Sabina cz. 4 (ostatnia)

– Cześć – odpowiedziałam nerwowo – Um, jestem Kasia. Nowa stażystka. Szukałam… yyy, szukałam książki dla siebie. – dodałam niepewnym głosem. Stałam tak, czując się głupio i trzymając w dłoni książkę, której i tak nie potrafiłabym przeczytać. Nie potrafiłam również rozszyfrować osoby która siedziała przede mną. Oczywiście powinnam pójść dalej, do własnego biurka, ale nie

Czytaj więcej

Piątkowa kolacja cz. 4

Słyszałem, jak Jola również cicho stęka, masturbując się. Kontynuowałem zabawę z jego sutkami jeszcze przez chwilę, sięgając w tył i chwytając jego pośladki, po czym wróciłem do jego ust, przylegając ciałem ciasno do niego. Poczułem ucisk stwardniałego już penisa na swoim brzuchu. Stanisław zaczął wędrować w dół, upadając na kolana i delikatnie ujmując moje sterczące

Czytaj więcej

Sabina cz. 3

Para była dla mnie niesamowicie wyrozumiała i pomocna. Nawet po czterech latach prestiżowej uczelni, nadal pozostawałam na wielu polach małomiasteczkową dziewczyną z Polski. Bez nich nigdy nie przywykłabym do panujących w Austrii realiów i trybu życia, za co jestem im bardzo wdzięczna. Wciąż pytały mnie „Na co mam ochotę?”, jakby życie było takie proste. Zajęło

Czytaj więcej

Sabina cz. 2

Po szkole średniej poszłam na studia. Wejście w mieszane środowisko było dla mnie dobre, więc z czasem się rozluźniłam i byłam bardziej otwarta na nowe rzeczy. Szybko okazało się, że przykazania wpajane mi w dzieciństwie nie odgrywają dla mnie większej roli. Nadal pozostawałam chrześcijanką, ale chciałam też eksplorować inne zagadnienia związane z wiarą, poza chodzeniem

Czytaj więcej