„Kochasz to, kochanie? Bo jestem pewien, że tak!

Mogę po prostu sobie wyobrazić, jak się napalasz i denerwujesz, gdy twoje cycki są karane. Jakże bym chciał muskać twoje usta i język po twoich spuchniętych pąkach…

Ale teraz sięgnij do torby 2, otwórz olej i zanurz w nim swoje śliczne uda, wcierając go i przeciągając palcami w górę i w dół… nie dotykaj się teraz, kochanie, mamy o wiele więcej zabawy…

Z torby 2 wyłowiłam butelkę oleju, odkręciłam nakrętkę i kiedy odwróciłam butelkę w dół, ciągły strumień oleju rozprysnął się na mojej klatce piersiowej, brzuchu i udach. Zaczęłam wmasowywać olejek w skórę, a każde jego smarowanie rozgrzewało mnie, sprawiając, że moja krew spływała do środka i przyprawiało mnie o zawroty głowy. Wypiłam drugi kieliszek wina, żeby złapać oddech i sięgnęłam do pudełka. Notatka nr 3 mówiła:

„Spójrz na siebie, wszystkie twoje soczyste krzywizny błyszczą, zapraszając mnie, abym cię dotknął, przesunąłem po tobie moimi rękami, żeby cię pożreć. Całe to dotknięcie musiało sprawić, że jesteś tak spragniona mojego dotyku, kochanie, ale wiem musisz być taka mokra.

Pozwolę ci się dotknąć, ty mała dziwko. Wyobrażam sobie, jak twoje palce muskają twoją nabrzmiałą łechtaczkę, pocierając ją bezlitośnie, gdy zaczynasz się moczyć. Co słyszę, ty chcesz być wypełniona?

Oczywiście sięgnij do torby 4. Ale musisz mi obiecać, że możesz dojść tylko raz, oczekuję, że będziesz szczytowała stale, kiedy będę mógł cię wypełniać.

Nie mogłam się opanować, z jedną ręką w dół do mojej już bolącej łechtaczki, z roztargnieniem sięgnęłam do torby 4, wyciągając dildo, idealnie zakrzywione, aby trafić w moje czułe miejsce. Przesunęłam dłonią po łechtaczce, zsuwając się w dół do mojego otworu, gdy moje palce wśliznęły się prosto do środka. Moja dziurka chciała być wypełniona, więc włożyłam dildo do ust, splunęłam, włożyłam do moich pulsujących ust i wślizgnął się prosto we mnie.

Szarpiąc moją łechtaczkę, jednocześnie wysuwając dildo na lewą stronę, jęknęłam, gdy wyobraziłam sobie ręce Andrzeja na mnie, zaciski na sutkach nadal ciągnęły moją pierś. Gdy doszłam szybko i gwałtownie, wylałam małą kałużę soku, która spłynęła do mojej pomarszczonej dziury i nóg. Oddychając ciężko, starałam się odzyskać zmysły, gdy notatka i torba nr 5 wystawały z pudełka. Co było dalej?

„Czy jesteś szczęśliwa, mała dziwko? Czy lubiłaś się dotykać dla mnie? Zanurzyłaś się w swoją gorącą cipkę, wsuwając palce tak, jak bym chciał, pieprząc Cię moimi palcami, kiedy uderzyłem w Twoje miejsce? I czy doszłaś na twoich palcach i twojej brudnej zabawce? Czy wyobrażałaś sobie, że to mój kutas w tobie, kiedy to wszystko przeszłaś? Och, czy nie jesteś niegrzeczna?

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *