Moi drodzy .mi się nie ułożyło . Mieszkam i pracuję sama .. czasami ponad siły ... Ostatnio z kimś byłam ale on nie dawał mi uśmiechu na twarzy .zawsze byłam tylko opcją... Jak radzicie sobie z samotnością? Bo ja już nerwową nie wyrabiam ....albo jeszcze hormony buzują i tak oddziałuje na mnie albo jestem strasznie empatyczna ...

Jak sobie radzicie z samotnością .
Komentarze (37)
napisał  

#19 Raz w tygodniu chodzę do takiego niepełnosprawnego chlopaka, który z racji swojego stanu mieszka z mamą. Perspektywa uczucia samotności bardzo się zmienia w zderzeniu z ludźmi praktycznie bez wyboru. Po pierwsze polecam medycynę, po drugie empatię i wyciągnięcie ręki do ludzi, którym możecie pomóc, a finalnie odwdzięczają się wam tym samym. Warto o sobie pomyśleć, że jesteście w chuj uprzywilejowani…ze względu na zdrowie, czas, pokój, dobra materialne, klimat, dostęp do medycyny i nauki… ze względu na wszystko.

mar 21, 2025 08:03

,

#17 Bardzo trudny temat. Poczucie osamotnienia w połączeniu ze smutkiem i tęsknotą potrafi wykańczać psychicznie. Nie jestem ekspertem, ale moim zdaniem cierpienie na skutek samotności jest częściej wynikiem zaburzeń depresyjnych, czy niezwykle zaniżonej samooceny.

mar 21, 2025 07:54

,

#12 Samotność , jeśli nie jest wyborem to idzie w parze z uczuciem pustki... trzymaj się...może ero to trudne miejsce do szukania głębszych relacji...ale...kto wie...wszędzie są po prostu ludzie.powodzenia👌👍💪

mar 21, 2025 07:08

Kira, 48

#10 Hmm bycie samym nie oznacza bycia samotnym.Niezaleznie od kraju, wieku, płci wyznania hmm koloru skóry,pozycji społecznej czy zawodowej a nawet finansowej, każdy chce kochać i być kochanym . Człowiek to zwierzątko stadne,ale w większości przypadków nie potrafiące sobie radzić z emocjami zwłaszcza pozytywnymi.Dlatego wiele osób szuka emocji hmm sexu bez zobowiązań Akceptacja siebie, własnych potrzeb i wartości, które się wyznaję to klucz do bycia samym, ale nie samotnym. Dlatego osoba,, sama ,,do serca przytuli psa ,a na kolana weźmie kota a sex przygodny nie jest priorytetem zwłaszcza w krzakach na raka czy na stojaka 🙈😂

mar 20, 2025 22:31

#9 Czytam komentarze na hotline

mar 20, 2025 21:28

marek, 50

#8 Zacznij oceniać koleżanki z naszego forum a zobaczysz jak Tobie ulży:) Wrzucaj posty i wchodź w dyskusje i będzie dobrze xd

mar 20, 2025 20:52

#7 czasem ten wybór nie należy do nas samych, czasem łatwiej jest zaakceptować że rzycie nie wygląda tak jak byśmy sobie życzyli a czasem trzeba brać co jest i tym się potrafić cieszyć. 

mar 20, 2025 19:52

Mati, 33

#4 Teraz bycie singlem podobno jest modne. Wszyscy się zachwycają że życie w pojedynkę jest cool, mega i coś tam jeszcze. Jakaś jesteś staromodna..

mar 20, 2025 18:07

#3 Mnie też się rozsypało, myślałem że ogarnę temat ale jednak w samotności człowiek głupieje to fakt. Musi być ktoś pod ręką do kłótni, do tańca i różańca. Ja jeszcze uśmiechu na twarzy nie odzyskałem ale robię by wszystko by wrócić na swój tor bo ludzie znają mnie naprawdę z innej strony. Buziak pa

mar 20, 2025 17:31

Adi, 42

#2 Dobry ruch, zaraz samotność pójdzie w zapomnienie 😁

mar 20, 2025 16:56

Greg, 44

#1 Spokojnie zaraz stado simpow się zleci 😉

mar 20, 2025 15:51