zabłysnąłeś teraz, w moich oczach. Uwielbiam Labradory. Moje dwa "potworki". Robaki już je zjadły, ale ciągle o nich myślę.

Zeus...
Komentarze (10)
napisał  

#4 @Zeus...Ty chuju. Uderzyłeś w moje miękkie podbrzusze. 

kwi 07, 2025 12:46

#3 Gdy szedłem z nimi sam na spacer...nie ogarniałem. Każdy miał inny interes. Co innego, gdy zabierałem córkę na spacer. Akurat uczyła się chodzić. "Raczkowała" między nimi, trzymając za uszy. Chłopaki dzielnie znosili ciągnięcie za uszy. Zdejmowałem kagańce i smycze. Nigdy mnie nie zawiedli.

kwi 07, 2025 12:35

#2 Odpaliły mi się emocje😎 Jasny "Żwirek" był stonowany i spokojny (miał wyjebane do pewnego levelu). Czarny to "Dyzio" - totalny wariat. Ciągle kombinował i go nosiło. Na zdjęciu Żwirek niby śpi, ale ta zarzucona łapa nie jest przypadkowa. 

kwi 07, 2025 12:22

#1 Ło żesz. Jaka ckliwa mordka😍

kwi 07, 2025 12:18