Zostałem dyskretnie zauważony przez odbicie w lustrze, usłyszany w akompaniamencie zasówanych bukowych drzwi jej zapinki od białej erotycznej bielizny odbiły rajkę światła słonecznego prosto w moje oczy... objąłem ją w lini bioder i delikatnie przysunąłem do siebie... odgarnąłem włosy z lekko pochylonej szyji na bok i ucałowałem w kremowy kark... zaczeła układać włosy w kok a ja zacząlem masować jej piersi i już sterczące twardo sutki... położyłem ją na blacie i zająłem się jej tyłkiem powiedziałem jej że jest tylko moja zdejmując klejące białe majteczki z bardzo ociekającej cipki... na sam widok zacząłem dziko zajadać się jej brzoskwinką zacisnąłem ręcę na pośladkach i rozszerzyłem je odkrywając jej odbyt powiedziałem dzień dobry i włożyłem do środka cały język Zaczeła malować usta by przy końcu złamać szminkę gdy poczuła moje lekkie ugryzienie jej usta były otwarte od dłuższego czasu czuła jak bardzo chcę jej orgazmu i wiedziała że nie przestanę zbyt szybko zaczęła uginać nogi więc zabrałem ją na łóżko...

Komentarze (5)
napisał  

#1 Czyżby Twoje ?

maj 27, 2025 12:02