Wczoraj wraca moja córka ze szkoły. Widzę, że coś jest nie tak...jest smutna. Pytam więc - co jest? Oczywiście twierdzi, że wszystko ok. Przeciskam ją. Zaczyna płakać. Czuję, że budzi się we mnie bydle. Pewnie ktoś ją skrzywdził. Koleżanka z klasy, która ją wylosowała na Mikołajki, kupiła córce na prezent zapachowe kulki do kąpieli. Schodzi mi ciśnienie i pytam - co w tym złego? Tato...przecież my mamy tylko prysznic w domu. JP!

Komentarze (41)
napisał  

#38 Dziecko dało prezent dziecku. Obdarowana raczej zadowolona, choć pojawiły się komplikacje. A tu dyskusja, że takich rzeczy się nie daje w prezencie:face_palm:

lis 21, 2023 17:39

,

#35 Dlatego u mojego syna zrezygnowałam z losowań bo większość była niezadowolona z prezentu,a w przedziale 50 zł nie kupi nic konkretnego . W tym roku jadą do kina do Oświęcimia i pójdą do McDonald's -z tego najbardziej się uciesza😁

lis 21, 2023 16:31

Bum, 35

#34 Prezenty tematyczne powinny być, łatwiej i wszyscy wiedzą w jakich ramach się trzymać.

lis 21, 2023 16:18

#13 Nigdy bym drugiemu człowiekowi nie kupił czegoś do higieny w prezencie 

lis 21, 2023 12:53

#10 Ale z drugiej strony hmmm szczęściem nie w szczęściu jest to, że młoda nie odebrała tego jako, że się nie myje. Uff 🤗

lis 21, 2023 12:52

#8 Właśnie dlatego nie powinno być z dupy Mikołajki i robienie sobie wzajemnie upominków. Zbiórka kasy i wszystkim to samo.

lis 21, 2023 12:48

#7 🤦‍♀️

lis 21, 2023 12:47

#5 Musisz teraz drugą łazienkę zrobić i wanne w niej albo obok prysznica w obecnej postawic wanne 🙃

lis 21, 2023 12:44

#1 Wynajmij hotel albo Airbnb z wanną na 1 dobę. Niech użyje i podziękuje koleżance za fajny prezent. Dzieciaki są zajebiste 😎

lis 21, 2023 12:36