Kiedyś w Warszawie (przy dworcu zachodnim) był klub undergraud. Samo dotarcie tam już było wyzwaniem. Ciemno jak w dupie i do tego plątanina torowisk. W każdy weekend były tam imprezy. W stylu jak w teledysku. Ludzie ćwiczyli układy "taneczne" całymi dniami, żeby popisać się przed publiką.

Komentarze (1)
napisał  

#1 https://www.youtube.com/watch?v=-f8qItRY_OA

lis 13, 2024 15:35