Tak się zastanawiam, czy to "im dłużej tutaj, tym bardziej jebnięty" nie wynika z tej szczególnej atmosfery portalu - mieszaniny żądz seksualnych, lęków, kłamstwa, ekshibicjonizmu, frustracji np. z powodu odrzucenia, nieustannego porównywania się - człowiek chciałby "błyszczeć", więc wznosi się na wyżyny auto-marketingu i tak brnie, aż nie osiągnie zaszczytnego statusu "fejka"... :D

Komentarze (87)
napisał  

#87 Distance to people. Optimal = 200-300m. Optics: x4/x8 = 600-800m. (distance and accuracy depends on assault rifle).

lis 18, 2017 11:40

,

#86 keep the distance ... więcej uśmiechu a mniej spiny ;) to chyba lekarstwo ...a zamiast tu zbyt długo siedzieć lepiej się umówić na miłe realne spotkanie z kimś wybranym :)

lis 15, 2017 23:14

,

#85 Dobra, dystans, czy półdystans... ale faktem jest. że nikt nie ma obowiązku tolerować głupoty.

lis 15, 2017 19:13

#84 Hehe

lis 15, 2017 12:28

,

#83 :soccer: jest spoko. Walczy tylko w półdystansie...

lis 15, 2017 11:09

#82 Bartuś ... a czy Ty słoneczko masz "dystans" ?

lis 15, 2017 10:35

,

#81 Środowisko konfrontacyjne, trudne emocjonalnie, dla ludzi nieutwierdzonych w swoich postawach, poszukujących siebie (i swojego spełnienia) to trudne warunki... Wielu z czasem wymięka. Rozwiązaniem dla nich jest ucieczka - oddalenie się od tego, z czym nie dajemy sobie rady, a nie (chyba z przyzwyczajenia, czy uporu) trwanie w szkodliwych okolicznościach przyrody... ;)

lis 15, 2017 10:24

,

#80 "Dystans" powiadacie... Taka wypadkowa - konstrukcja światopoglądowa, mieszanina person, przeciskających się przez sito woli emocji, manifestacja lęków (podświadomych, głównie społecznych - bezpieczna pozycja obronna), próba racjonalizacji, uzasadnienie, weryfikator paradygmatów, czy zamiarów, wreszcie obojętność - zamaskowana reakcja agresywna. Mógłbym tak długo... ;) Tracą ten "dystans", ponieważ życie przysłowiowo potrafi zaskoczyć, wtedy persona wymięka i wyprowadzony z ze "strefy komfortu" człowiek manifestuje swoje najwcześniej "zapisane" kontrreakcje - reaguje irracjonalnie, jak dziecko... To trwa chwilę, następnie zbiera się w sobie, szuka uzasadnień (bada, czy ma rację), racjonalizuje i reaguje, zwykle w jeden z czterech sposobów: asertywnie, agresywnie, ulegle, manipulacyjnie... Wszytko po to, żeby znowu przywrócić bezpieczny dla siebie "dystans" - następuje upgrade (nie koniecznie na korzyść użytkownika), w wyniku którego człowiek "uczy się życia", zmienia się i np. pogłębia swoją frustrację (bardziej jebnięty)... ;)

lis 15, 2017 10:18

,

#79 >.64 ale jaja , że się powtórzę..... w koncu jakies emocje........ale wkurzyc, to tez trza umic.....

lis 15, 2017 10:10

,

#78 Patrząc na hotline, jednak miałam rację ☺

lis 15, 2017 09:09

,

#77 74# dymać seksualnie (?)))) Ok 😊

lis 15, 2017 07:58

,

#76 75# da się ale po wypiciu 10 l wódki ☺

lis 15, 2017 07:57

,

#75 jak oddzielic ziarna od plew ?

lis 15, 2017 01:35

,

#74 Oj tam, nie martw się... dajmy się dymać i dymajmy innych ;) Równowaga być musi (i odrobina przyjemności) ;) (tylko debili sobie oszczędźmy) :D

lis 15, 2017 01:29

#73 niestety

lis 15, 2017 01:04

,

#72 #67 Nie? hmmm... :( #68 Nie, to my się dajemy wydymać rzeczywistości :/

lis 15, 2017 00:26

#71 Miałam coś wcześniej skrobnąć o Bartusiowej ławeczce, ale... w ferworze dyskusji (in priv) o zasadności bywania w necie vs spotkaniach realnych jakoś zapomniałam... Bartuś wędkuje czasami, ale teraz to raczej nie.

lis 15, 2017 00:22

#70 #48 Torbiszcze :) ale nie każden posiada dystans... niektórzy nie posiadają wcale, a inni tracą TU ;)

lis 15, 2017 00:20

#69 6/9

lis 15, 2017 00:16

,

#68 daja sie wydymac ??

lis 14, 2017 23:48

,

#67 Księżniczki nie dymają przeczytałem :D

lis 14, 2017 23:38

Adir, 42

#66 Jak się nie nadymają. YaguŚ. ;)

lis 14, 2017 23:05

,

#65 # 64 Księżniczki już tak mają .... https://www.youtube.com/watch?v=MNu_kqxqbew

lis 14, 2017 22:42

,

#64 No jakoś tak.. Musiało być.

lis 14, 2017 22:27

,

#63 Uuu. Ostro :)

lis 14, 2017 22:25

Adir, 42

#62 Spierdalaj kmiocie.

lis 14, 2017 22:20

,

#61 SEE YOU.........

lis 14, 2017 22:18

,

#60 ale spoko.......nie ma powodow do nerw..............:upside_down:

lis 14, 2017 22:17

,

#59 o la la.............wychodzi szydelko z woreczka:hot_pepper:

lis 14, 2017 22:14

,

#58 >57 TY.. ale idziesz na dzwon? Czy mam cię zjebać od wejścia? :/

lis 14, 2017 22:09

,

#57 jestes THE BEST..............https://youtu.be/Qj3jBhBvhYI

lis 14, 2017 21:59

,

#56 ale jaja...............>55:upside_down:

lis 14, 2017 21:57

,

#55 >52 Podejrzewam,że o tzw. słynny,dystans. I nie udawanie kogoś,kim się nie jest. ;)

lis 14, 2017 21:54

,

#54 ale trafic taki egzemplarz...........rzadkosc:no_mouth:

lis 14, 2017 21:52

,

#53 i tak i nie..........>50

lis 14, 2017 21:50

,

#52 Może tu chodzi o kumulacje owych frustracji napięć na cm2 #48

lis 14, 2017 21:36

,

#51 >50 ''Się AŻ zarumieniła" :blush:

lis 14, 2017 21:24

,

#50 Toć Panna L... to skromność chodząca :)

lis 14, 2017 21:21

Adir, 42

#49 >45 Echeś... kłaczki łykam,kłakami się dławię. Jak na wąskie gardełko przystało. :joy:

lis 14, 2017 21:19

,

#48 Wszystko zalezy od postawionego sobie celu i predyspozycji do jego osiagniecia (nie mozna tu wyeliminowac stabilnosci emocjonalnej). Te same zachowania towarzyszą ludziom w zyciu realnym przy porazkach, wiec zaleznosci od portalu nie widze. Jednostka (czlowiek) i jego charakter decyduje jaki jest. Oczywiscie drugorzedna sprawa jest to jak odbiera go otoczenie.

lis 14, 2017 21:17

ST, 41

#47 i od kiedy znasz sie na tu cyt."rasowych kotach":slight_smile:

lis 14, 2017 21:16

,

#46 wiecej skromnosci Droga L.........:thinking:

lis 14, 2017 21:07

,

#45 #43 Dobrze że tylko kłaczkiem :P

lis 14, 2017 21:06

Adir, 42

#44 :smirk_cat:

lis 14, 2017 21:04

,

#43 Czasami,jakimś kłakiem się zakrztuszę,fakt. Na karb ryzyka składam. :D

lis 14, 2017 21:02

,

#42 Śmiało mogę stawić tezę a nawet podsumować. Jak rasowy kot: spijam śmietankę. ;)

lis 14, 2017 21:01

,

#41 Reasumując: nie,nie wynika. :P

lis 14, 2017 20:59

,

#40 Się przejadę. Pruszków jak własną kieszeń znam, ławeczki będę wypatrywał :D

lis 14, 2017 19:39

Adir, 42

#39 Czy tam są jeszcze trunki to nie wiem 😉

lis 14, 2017 19:32

,

#38 Bartuś ma piwniczkę?! Z trunkami może jeszcze?! Człowiek zagadka :)

lis 14, 2017 19:32

Adir, 42

#37 A o piwniczce zapomnijmy 😉

lis 14, 2017 19:30

,

#36 Przejebka. Pary o ławeczce nie puści zatem. O basenie nie wspominam nawet :D

lis 14, 2017 19:28

Adir, 42

#35 Nie mam, od 3,5 roku 😂

lis 14, 2017 19:23

,

#34 Kasa, mi Bartuś nie odpisze. Masz na Niego jakiś wpływ? :D

lis 14, 2017 19:14

Adir, 42

#33 I basen 😈

lis 14, 2017 19:04

,

#32 Haha

lis 14, 2017 19:03

,

#31 #29 Bartuś, a przyznaj się, tak szczerze, przez cały pobyt na Ero, ile razy zdążyłeś ławeczkę pomalować? :D

lis 14, 2017 19:00

Adir, 42

#30 Bartus Ty nie, za późno wiekiem wlazłeś 😉ukształtowany już 😉

lis 14, 2017 18:59

,

#29 O matko .. To ja juz chyba jestem ...niezle pojebany .Przez tyle lat tutaj .. :grinning:

lis 14, 2017 18:56

#28 Yago jakieś ,, ale ,,😉😂

lis 14, 2017 18:48

,

#27 #24 mhmmmm :joy::joy::joy:

lis 14, 2017 18:40

,

#26 Sprawdzam fejka ☺

lis 14, 2017 17:54

,

#25 Bartek ma rację, z wymienionych przyczyn przez niego człek się zachowuje tutaj tak. Bo gdzie ma odreagować jak nie ,,bądź bohaterem na swoim ero,, ☺

lis 14, 2017 16:37

,

#24 3# absolutnie się nie zgadzam z teorią iż ero zmienia na gorsze, co wyraziłam w hocie ☺ pamiętam siebie sprzed 4,3 lat. Widzę mega poprawę ☺

lis 14, 2017 16:29

,

#23 "Pokłosie'' to był film,Pasikowskiego,bodajże... Ale czy to ma coś wspólnego z tematem to nie wiĘ.. :rolling_eyes:

lis 14, 2017 15:27

,

#22 # 15 Chciałoby się żyć bez bluzgów, no ale kurwa...:smiley:

lis 14, 2017 14:21

#21 U Kundzi

lis 14, 2017 14:03

#20 Marcyś chodź na hoty. Wigilie organizujemy

lis 14, 2017 14:02

#19 Ja uwielbiam...

lis 14, 2017 14:01

#18 Godzinami siedze i dusze bąbelki

lis 14, 2017 13:52

,

#17 :joy:

lis 14, 2017 13:51

,

#16 No dobra. Wszyscy jesteśmy bardzo dojrzali i poważni , dopóki ktoś nie przyniesie foli bąbelkowej...

lis 14, 2017 13:50

#15 #2 Czy te hobby Cello, to jest taki sposób, żeby "odreagować" ero-klimaty...? ;)

lis 14, 2017 13:47

,

#14 Jakby tę papugę zapisać na ero - ciekawe kiedy by się ludziki zorientowali, że to jednak fake... ;)

lis 14, 2017 13:43

,

#13 Tomo go uczłowieczy ,czytajac mu Pana Tadeusza...Inwokacja

lis 14, 2017 13:32

,

#12 :blush:

lis 14, 2017 13:31

,

#11 :grin:

lis 14, 2017 13:22

#10 Papug jest przez Cello wyuczony. Niech on z nim porządek zrobi.

lis 14, 2017 13:10

Adir, 42

#9 mam mu piorka powyrywac ?

lis 14, 2017 13:07

,

#8 #7 Papug w wieku na oko 11 miesięcy, z ogonem zielonym i czubem zółto złocistym :D

lis 14, 2017 12:55

Adir, 42

#7 Nieladnie ,co to za jeden ?

lis 14, 2017 12:52

,

#6 #2 Twój podopieczny mnie ostatnio od pedałów zwyzywał i opluł :D

lis 14, 2017 12:41

Adir, 42

#5 :grin:

lis 14, 2017 12:23

#4 Tomo rozwaliłes system :rofl:

lis 14, 2017 11:57

,

#3 Bartus, ja tez tak mam, coraz gorsza sie robie i bardziej ordynarna tu. Normalnie przeraza mnie to czasami jakimi slowami chce nazwac osoby ktore mi dopieka albo zirytuja. Ero zmienia niestety jak sie pozwoli to na gorsze.

lis 14, 2017 11:56

,

#2 :soccer:Musisz znaleźć Sobie jakieś hobby. Ja chodzę do sklepów zoologicznych i uczę papugi przeklinać...

lis 14, 2017 11:42

#1 Zgadzam sie im dłuzej tu jestem tym z dnia na dzien ,jestem bardziej jebnieta ,Ale fejkami sie brzydze ,Precz z fejkami!!fejkom smierc !!:wink:

lis 14, 2017 10:57

,