ten znajomy co przyjął nazwisko żony zrobi sobie taki nagrobek.Ale pewnie zabraknie mu jaj. Bycie ofiarą też przynosi korzyści. Można się rozwieść i żyć po swojemu.Ofiara woli skargi i nic nie robić. Zawsze inni są winni.

Osmo
Komentarze (13)
napisał  

#16 OSMO NIE IDŹ TĄ DROGĄ! Kto pamięta?😂🤣😂

lis 02, 2024 18:11

Osmo, 64

#4 Coś jest na rzeczy, chociaż zwykle wina leży po obu stronach. Masz rację, bycie ofiarą jest wygodne.

lis 02, 2024 17:23

Osmo, 64

#1 Mojej koleżanki mąż przejął jej nazwisko. Już są dawno po rozwodzie i jego obecna żona przejęła jego, czyli jej nazwisko i dzieci z drugiego małżeństwa także. Finalnie, moja koleżanka ma byłego męża o jej nazwisku i cała jego obecna rodzine 😁

lis 02, 2024 17:10

,