Zwykle zaczynam pracę o 09:00 - 10:00. Niestety, oko otwieram dużo wcześniej. Żona szykuje się do pracy., dzieciaki do szkoły. Moje otwarte oko bada "klimat". Dzisiaj młodzież zaczęła ciężko dzień. Zaczęli sobie skakać do gardeł - czyt. gorszy dzień. Mam jeden sposób, który działa na rozładowanie emocji między nimi. Gdy są już w domu odpalam na TV ich ulubiony kawałek. Tańczymy, machamy rękoma i nogi i rozpierdalamy salon. Od kondycji (kumulacji emocji) zależy ile razy dajemy radę. W każdym razie...wyciszają się. https://www.youtube.com/watch?v=Qg_lWcB_DWU Czuję, że dzisiaj będzie grubo.

Komentarze (4)
napisał