Zainspirował mnie Pascal poniżej. Idziecie na randkę kończy się wspólną nocą. Rano idziecie pod prysznic. Zakładacie świeże ciuchy. A mimo to, przez cały dzień czujecie jej zapach na skórze. Macie w takich momentach flashbacki?

Komentarze (4)
napisał  

#3 Tak, pewnie, zwłaszcza ten zapach wokół ust i pod nosem. Dobrze, że golę pysk na gładko bo flashbacki nie dałyby żyć😆

maj 14, 2025 12:33

#2 Do zajętych facetów. Macie obawy, gdy wracacie do domu? Ja zawsze wychodzę z założenia, że najciemniej pod latarnią. Zatem nic nie robię. Jeżeli będę zachowywał się w sposób nienaturalny, spryskam się perfumą itp. to partnerka wyczuje. Kobiety są lepszymi psami gończymi, niż faceci...tak mi się wydaje.   

maj 14, 2025 12:29

#1 W takich momentach zawsze sobie myślę, że feromony są nie do zajebania.

maj 14, 2025 11:35