Jesteście w nieformalnym związku około trzech lat.partmer cudowny, czuły,szarmancki,w łóżku też super. Taki facet na zawsze. I na raz wszystko się zmienia,staje się oschły, milczący oziębły,na próby wymuszenia zbliżenia idzie na kanapę do salonu. Każda próba rozmowy na ten temat kończy się- nic się nie dzieje.Na pytanie może chory jesteś,może problemy z prostatą,odpowiedź nic mi nie jest. Co byście zrobiły? Wyrzucić z domu na zbity pysk,dać mu miesiąc na ogarnięcie się czy może wynająć detektywa? Dla koleżanki pytam,ciężki temat.

Taka sytuacja🤔🤔
Komentarze (149)
napisał  

#141 A co tu się stało,ktoś wyczyścił,czy wylogował?

lut 28, 2024 09:16

#134 Marta , a teraz przekaż tą gorącą dyskusję koleżance 😁 bo my się tu wytłuczemy i ero przestanie istnieć 😁🤪😂

lut 27, 2024 19:48

#124 Poprostu niech kobieta nie naciska!?

lut 27, 2024 18:22

#122 Gdyby było choć zdjęcie koleżanki, przynajmniej jej figury, to może coś by się rozjaśniło, a tak to wróżenie z fusów. :stuck_out_tongue_winking_eye:

lut 27, 2024 17:38

#116 Konkluzja... Trzeba to jakoś rozwiązać bo dopadnie Cię "wdowia choroba czyli Zespół Kehera " Się obrażacie że durne chłopy piszą " Baba bez bolca dostaje pierdolca" A to jest tylko natura. Seks jest bardzo ważny w życiu człowieka. Dzięki wielkie że onanizm już nie jest " chorobą".  

lut 27, 2024 17:14

#115 Zrób mu loda, żaden facet nie odmówi... Zobacz jaka będzie reakcja

lut 27, 2024 16:40

#102 Babę ma albo grube problemy w pracy :)

lut 27, 2024 15:40

#98 Ta.... dla koleżanki...

lut 27, 2024 15:37

#95 Zastanawiam się, czy nie pokazać Wam obiadu, żebyście umarli z zazdrości. Jeszcze myślę🤪

lut 27, 2024 15:33

#93 Nie jestem kobietą, ale ten temat jest raczej bezpłciowy ;) Jeżeli facet był z koleżanką 3 lata i był cudowny i czuły i nagle zmienia  zachowanie o 180 stopni to było coś nie tak z nim lub koleżanką od samego początku ;)) Zresztą sposób w jaki to sformułowałaś jest co najmniej dziwny: "cudownie" vs "na zbity pysk"/"ogarnięcie się". Albo nie piszesz wszystkiego albo powstała różnica charakterów trudna do zniwelowania 🤔

lut 27, 2024 15:31

Sigma, 46

#82 A może ten partner koleżanki, stał się bardziej kobiecy i jebnął focha. Widzę że same autorytety w dziedzinie dzielenia życia z inną osobą😂

lut 27, 2024 15:09

#65 Ja w oczach KK jestem czysty jak łza, wieczny kawaler, kiedyś zostanę wyniesiony na ołtaże jako święty, patron cudzołożników ale kawalerów 😉😇

lut 27, 2024 14:41

Noel, 52

#61 Macini to wiadomo, co miesiac nowy "wujek" w domu, wyzwolona

lut 27, 2024 14:38

#57 Zale ty jestes ok piedziesiadki, co osiągnąłeś w zyciu jezeli chodzi o rodzine? Zero. Masz wymyslona pierdolnieta "kobiete" co za 70tys sobie tluszcz odsysala zeby ladniej wygladac. Jakos nie umiales jej zrobic diety i byc jej trenerem. Kobieta pierdolnieta zeby dla faceta cos takiego robic, bardzo niskie poczucie wlasnej wartosci i tu nie pomoga sztucce za 10tys zloty . Oczywiscie te opowiesci z mchu i paproci trzeba brac z przymruzeniem oka, bo bzdurzysz.co chce powiedziec to jestes sam, nie masz zony, dzieci, nie masz zwiazku prawdziwego i jestes ukrytym gejem. Taki slby gosc nie ma prawa pisac innym jak maja zwiazki wygladac, bo sam nie masz. Pisze slepy o kolorach...

lut 27, 2024 14:36

#54 Partnerstwo tak, związek nie i to się nazywa wzajemny szacunek lub dyplomacja dopóki obowiązuje obydwu stron a nie jakieś kajdany, zmiany a póżniej wychodzi z wora szydło :)

lut 27, 2024 14:34

Noel, 52

#51 Generalnie  to jet tak że dawniej żelazka były na "duszę" A teraz to jest sodomiaigomoria

lut 27, 2024 14:32

#48 sie kurwa wypowiadaja, Zale co nie mial nigdy zony ani rodziny, dzieci, mężatka zdradzajaca julita na temat zwiazkow. Sami nie jestescie w stanie zbudowac dobrej relacji a opowiadacie innym, no ja pierdole :(

lut 27, 2024 14:31

#47 3 lata z jedną 🤯 to już lekka przesada 🤣😇

lut 27, 2024 14:30

Noel, 52

#45 Jak ja bym chciał mieć takie problemy :)

lut 27, 2024 14:27

Noel, 52

#44 Kasia Klich - Lepszy Model (Video) / KasiaKlichTVVEVO https://www.youtube.com/watch?v=K-O2UH-vjC8

lut 27, 2024 14:27

Noel, 52

#38 Nie ma co milion razy wałkować i się pytać . Grzecznie podziękować za owocną współpracę i w  miłej atmosferze się rozstać.

lut 27, 2024 14:21

#37 Facet ma problem i nie umie o tym mowic. Moze zbankrutowal, moze jest chory i nie chce o tym rozmawiac a moze sie zauroczyl dwudziestolatka i nie wie co zrobic. Faceci raczej nie rozmawiaja i nie opowiadaja jak my kobiety. Chca sami przetrawic. Ja bym poczekala na rozwój wypadkow, skoro to byl 3 lata super czlowiek do zycia, to szkoda i bez sensu od razu konczyc znajomosc. Jakos mi was szkoda. Jedna niedyspozycja, maly problem a juz 3 lata skreslacie i wywalacie na smietnik. Gdzie tu szacunek i milosc? Jestescie zwyklymi konsumentami, zepsuje sie to wypluwacie i nastepny, smutne w chuj :(

lut 27, 2024 14:19

#31 Jak tak Was czytam to stwierdzam, że jestem tragiczna. Ja bym zapytała raz i się pożegnała 😂😂😂

lut 27, 2024 14:04

#25 Ja to Wam zawsze szczerze dziewczyny powiem co dolega Waszym mężczyznom i jak to wygląda od strony chłopa🤪 Bo ja nie "Cukier" 😁Nie jestem tu po to żeby słodzić i kłaść makaron na uszy w wiadomym celu...

lut 27, 2024 13:46

.. , 38

#17 Zaraził się czymś i musi się wyleczyć.🤷

lut 27, 2024 13:30

On, 41

#11 Bo nic się nie dzieje. Wypalenie. Trzy lata to już ten czas, że przychodzi znudzenie😋Nic nie ta się z tym zrobić, nawet nowa bielizna nie pomoże...🤷‍♂️ Ile można jeść codziennie to samo na obiad??? Przy innej nabrałaby od razu wigoru🤣🤣🤣

lut 27, 2024 13:25

.. , 38

#8 Przestałaś się starać. Na pierwsze randki przychodziłaś zapewne wypachniona, makijaż itp. Potem popadłaś w rutynę. Zaczęłaś przychodzić prosto po siłowni z przetłuczonym włosem. Ewentualnie prosto po pracy bez energii. Wydało Ci się, że możesz. Wkradła się proza życia. To rozwala 90% relacji. Przestajecie być czujne.

lut 27, 2024 13:16

#6 To proste , robi sobie podkład żeby wejść w drugi nieformalny związek 🤪😋

lut 27, 2024 13:14

#3 Postawiłabym jednak na szczerą rozmowe raz jeszcze, z konkretnymi argumentami i moimi spostrzeżeniami, a także oczekiwaniami. Jeśli nie przyniosłaby efektów i byłabym zbywana, tak jak to opisałaś, pomimo moich argunentów, że brakuje mi cielesności czy czułości i czuje się odizolowana, tak, wynajełabym detektywa. Dodatkowo próbowałabym odkryć czy to nie depresja, i co sie dzieje w pracy czy otoczeniu mojego partnera. Dopiero po takiej wnikliwej analizie podjełabym decyzję, co dalej z tą relacją i nami.

lut 27, 2024 13:03

#2 Ma kobite, problemy finansowe, albo umiera. Co zrobić? Odpowiedz sobie sama 🤪

lut 27, 2024 13:03

#1 Czyli jak raz się facet zepsuł to do wyebania już?

lut 27, 2024 13:00