"Wśród 100 najlepszych szachistów jest raptem jedna kobieta. Wśród 200 najlepszych brydżystów nie ma ani jednej kobiety."🤔Jak to wytłumaczyć? 🤔🤔🤔https://youtu.be/HV56_jIcrJs?si=Mxs9nEeNzX4lqw1B

Równość...Czy inteligencja ma płeć?🤔
Komentarze (127)
napisał  

#143 Mam taką kieckę i podłogę w ten deseń, ale pionek do gry by się przydał 😅

lut 12, 2024 22:53

#137 Nie mają konia, nie mają co bić, a trening czyni mistrza 🤷

lut 12, 2024 22:10

#117 Ty i No Limits to rodzina? Bo od progu pachnie nieuzasadnioną napinką 😅 JKM jak zawsze "niezawodny" - wyniki w szachach przyrównuje do wzrostu 😂 Komedia ;)) Ale jest coś w tym co mówi ;)) Kto był choć raz na młodzieżowych mistrzostwach Polski w brydżu ten wiedziałby że dysproporcja d/m nie jest tak zauważalna jak na olimpiadach mat-fiz ;)) Tam gdzie trzeba się wykazać umiejętnością czystego analitycznego myślenia kobiety jako ogół przegrywają z kretesem. Niestety. Ale żeby to rozciągać na inteligencję trzeba mieć nierówno pod kopułą albo być rasowym szowinistą 😂

lut 12, 2024 20:52

Sigma, 46

#78 Erowa inteligencja 🤣🤣🤣

lut 12, 2024 19:21

#59 Moj poziom inteligencji jest powyżej 120 - jesli wierzyć testo, czyli więcej niż przeciętny. Zostałam tu wysmiana za to, że smiałam napisać, iz nam na to certyfikat. Uważam, że inteligencja nie ma plci, natomiast są preferencje. Weźmy takie szachy. Dla mnie to fenomen. I zdecydowanie podwyższa poziom inteligencji. Głupia osoba może napisać, ze szachy są nudne. Szachy uczą logicznego myślenia i strategii, tak jak w zyciu. Moj ojciec gra w szachy z sukcesami, niestety nie jestem tak dobra jak on, ale całkiem niezle sobie radze, choć ostatnimi latami mam rzadko szanse na dobre partie. To poniekąd moja wina, że nie poszłam w tym kierunku, niestety jakby mi czasu i chęci zabrakło. Ale lubię czasami partyjke zapodać,  jednak z kontaktem realnym. Gra uczy spostrzegawczosci i przewidywania, czyli tak jak w zyciu, nauka, i kazdy bląd uczy. Uważam, że szachy to sport, tak jak każdy inny, który uczy też przegrywania i zdrowej rywalizacji. Polecam dla dzieci jako forme zabawy, która kształci.

lut 12, 2024 18:48

#56 Do pokera siądę tutaj z każdym...Rozbierany... Na pieniądze... Jeden Uj !  :zany_face:

lut 12, 2024 18:43

#55 A się dziady delikatnie mówiąc dawno po swoim prime odpaliły😂😂😂A i ten ich prime zapewne był marniutki😃😁Nic nie wnoszą do dyskusji tylko smród przepoconuch ubrań za sobą wszędzie ciągną.. Co niektóre kobiety widzą w takich starych pierdzielach.. Niepojęte😇

lut 12, 2024 18:40

#23 Bo to nudne sporty są. Kobieta potrzebuje ruchu, tańca, dynamiki 😉 Inteligencja nie ma nic do tego 😉

lut 12, 2024 17:45

#20 Bo szachy są tak nudne, że szkoda czasu na naukę gry w nie 😁

lut 12, 2024 17:39

#10 Nie trzeba daleko szukać. Wziąć ciebie jednego i postawić tu przy każdej i od razu widać kosmiczną przewagę intelektualną. Warto też dodać, że pierwsza kobieta, która ukończyła studia wyższe dokonała tego dopiero pod koniec XIXw.  🤪

lut 12, 2024 17:32

#8 Generalnie szachy to nuda. Ważne żeby kobieta była dobra " w te klocki"...

lut 12, 2024 17:31

#6 Przeciętny poziom inteligencji u kobiet i mężczyzn porównywalnie jest taki sam. U mężczyzn występuje natomiast bardzo duże zróżnicowanie w jej poziomie. Imo może i jest więcej inteligentnych kobiet ale te prawdziwe wielkie mózgi to jednak głównie mężczyźni. 😉

lut 12, 2024 17:30

#5 Ktoś zbił Królową 😁🤭😂

lut 12, 2024 17:28

Karol , 52

#4 Że jesteś mizoginem. I twój gambit ( jeśli wiesz o czym piszę) to walenie konia...

lut 12, 2024 17:28

#3 Analiza danych z tysięcy profesjonalnych meczów szachowych pokazuje, że kobiety wygrywają rzadziej niż mężczyźni o podobnych umiejętnościach, bo popełniają więcej błędów, gdy grają przeciwko mężczyznom.🤔🤔🤔

lut 12, 2024 17:26

#2 W tej chwili wydaje się, że kobiecie łatwiej jest zostać amerykańskim prezydentem niż mistrzem świata w szachach.. tylko 11 proc. graczy w mieszanych turniejach międzynarodowych i tylko 2 proc. arcymistrzów to kobiety, a wśród 100 najlepszych szachistów na świecie znajduje się tylko jedna kobieta 82 w rankingu (Chinka Hou Yifan).

lut 12, 2024 17:25

#1 Gigantyczna dysproporcja pomiędzy osiągnięciami kobiet i mężczyzn w szachach jest jednym z czołowych argumentów na rzecz domniemanej wyższości intelektualnej tych drugich. Szachy są przecież grą umysłową, nie wymagają siły mięśni, która dawałaby mężczyznom oczywistą przewagę. Do tego zdecydowana większość turniejów jest rozgrywana w formule open, czyli może w nich brać udział każdy niezależnie od płci. Mogłoby się więc wydawać, że jest to dyscyplina wprost stworzona do tego, by panowała w niej  lub wkrótce miała zapanować względna równość. Dlaczego tak się nie dzieje? Czy kobiety po prostu są słabszymi zawodnikami i trzeba to przyjąć z godnością?

lut 12, 2024 17:23