#74 Ile razy już słyszałem. Nie masz szans póki brody nie zgolę. 🤣🤣🤣
Gienek77, 26
#72 Przeforsowałam tego lata koszule różową bawełnianą oraz pastelowy blękit w białe kwiaty lnianą, przepiękna! Jednak nie obraziłabym się gdyby odmówił, nie, to nie, jego strata. Czasami lubię coś zasugerować, podpowiedzieć czy namówić, a myślę, że mam dobry gust. Ja czesto w ramach prezentu daję ubrania z nadzieją, że będzie to 100% trafione. Poki co, działa.
Clotilde 👒❤️, 56
#71 Najcześciej casualowo, czasem sportowo, rzadko elegancko, zawsze wygodnie i po swojemu :) Zawsze wiem dlaczego dana stylizacja u kogoś mi nie pasuje, ale dzielę się tą wiedzą tylko jak jestem o to poproszony lub tak wypada po prostu. PS. A Kupisz prześmieszny - to chyba jakiś żart modowy ...
Tomek, 48
#70 Ostatnio sam się ubieram. Rozbieranie natomiast, zdarza się powierzyć „osobie” mniej lub bardziej bliskiej ;)
Vincoeur 5+, 48
#69 Bum patrz 69 czekało
NoChodzTu , 37
#40 Do szewskiej pasji doprowadza mnie próba uszczęśliwiania mnie na siłę decyzjami za mnie co do tego jak mam wyglądać. No. Fuckin'. Way. ;)
Smok, 44
#37 Podpowiedzieć coś komuś lub ktoś mi ok, ale żeby zaraz robić za stylistę od głowy po stopy, musiałby mi ktoś płacić.
Kharmel , 50
#30 Po jakimś czasie ulegam. No ale nie wszystko da się u mnie zmienić 🤷 A i ja sam nie godzę się na wszystko. Jeśli chodzi o to czy ja narzucam...to eee yy nie pamiętam 🤪
MrocznaStrona🍅, 80
#29 Moja przyjaciółka jest totalnym bezguściem i tez głównie ubiera ja mąż, bo jak sama się odpierdoli to klękajcie narody 😁
#28 Biorąc pod uwagę moją rolę w relacji, nie jest dla mnie niczym dziwnym ubieranie się, makijaż, używanie perfum według upodobań i oczekiwań partnera. Oczywiście z uwzględnieniem mojego wieku, warunków i mojego gustu w pewnym stopniu. Dotyczy to nie tylko spotkań, ale też zycia codziennego ponieważ rodzaj relacji to 24/7.
Su, 53
#23 ja bym nie pozwoliła sobie mówić co mam założyć, ani nie zaakceptowałabyś kogoś, kogo mam ubierać. Jasne, ze czasem można zapytać co i jak, ale ogólnie wole zachowanie autonomii od początku do końca. Inni jednak super się czuja, jak ktoś nimi kieruje w takich sprawach
#15 Byleby jak pajac nie wyglądał.
HarteloosElvi, 54
#13 A w ogóle to naciągacz do mnie dzwonił. Że z policji podał numer odznaki. I miałem oddzwonić na 997, żeby potwierdzić jego dane a on mi wtedy wyjaśni jaka sprawa jest😁
Artem50, 45
#12 No ja mam właśnie stylistkę. I nie ma opcji, żebym sam do końca wszystkie ciuchy wymyślił.
Artem50, 45
#5 Mnie.....przepraszam Mi narzyczona kazała glutex na ciało nakładać. Wiadomix że lala. Lowciam w dupę węża 🌈🌈💕💞💗💔💟💌🦵🧠
MrocznaStrona🍅, 80
#2 Są ci, którzy nakazują i ci, którzy wykonują. Nie wróży to nic dobrego.
Krzysztof, 55
#1 Gość mi się skarżył, ze chciałby obciąć długie włosy, ale jego dziewczyna Mu „ niepozwala”🤯
blond pułapka, 44
Tematy
- Wszystkie
- BDSM forum
- Erotyczna sztuka dla każdego
- Fetysz seksualny
- Filmy erotyczne
- Humor, demotywatory i śmieszne obrazki
- LGBT forum
- Masturbacja bez tajemnic
- Miłość i zakochanie
- Pierwszy raz
- Pytania do admina
- Rozmowy nie na temat
- Seks telefon
- Sex analny
- Sex forum dla par
- Sex grupowy
- Sex online
- Sex oralny
- Sex porady
- Sex pozycje
- Sex spotkania
- Sex tantryczny
- Stały związek
- Swingersi
- Zabawki i gadżety erotyczne
- Zdjęcia erotyczne
- Zdrowie seksualne