Słowami Krysiaka, homoseksualnego mężczyzny. Jeśli kogoś to obchodzi, interesuje, to sugeruję obejrzenie. Niedługo założą nam kagańce w postaci ustawy o mowie nienawiści, która nadchodzi.

Komentarze (121)
napisał  
Tematy: LGBT forum

#109 Kompletnie mi nie przeszkadzają i w przypadku naruszania praw kobiet popieram ich argumenty...ale tylko te logiczne. Jeżeli główną zasadą jest równe traktowanie w każdej dziedzinie, zatem nie rozumiem , kiedy słyszę głosy o ograniczeniach wynikających z budowy ciała czy innych czynników. Podobnież jest z parytetem i nie tylko w parlamencie lecz w każdej organizacji, wolę 100% kobiet, lub odwrotnie 100% mężczyzn, ale specjalistów w danej dziedzinie niż upychanie na siłę ludzi nie mających żadnego pojęcia, a jedynym wyznacznikiem ma być płeć. 🤷

lut 03, 2024 16:12

Marian, 46

#107 Miałem się odnieść do wszystkich trzech komentarzy, ale po tym ostatnim, podziękuję.

lut 03, 2024 16:03

Rhodes, 63

#90 I jeszcze jedno…z mojego doświadczenia wynika, ze z feministkami największy problem maja faceci lękowi…tacy pełni kompleksów…

lut 03, 2024 15:27

#89 Co do zasady jestem przeciwna wszelkim radykalizmom… ale jeśli na ruchy spoleczne popatrzymy jak na negocjacje…to trzeba mierzyć wysoko…żeby nie powiedzieć skrajnie, żeby dobić się do tego co naprawdę ważne i co stanowi istotę problemu

lut 03, 2024 15:26

#88 A ja uważam, ze to co robią feministki jest dla normalnego funkcjonowania kobiety wręcz niezbędne! I cieszę się, ze są kobiety odważne kobiety które wiedza ze prawa kobiet nie ograniczaj się tylko do praw wyborczych i tkwienia w skostniałym patriarchacie!

lut 03, 2024 15:24

#73 Jprdl 🤦‍♀️

lut 03, 2024 14:52

#64 I najważniejsze. Najczęściej przewijającym sie zarzutem w tym temacie jest, że anty-feminiści (za którego się uważam) nienawidzą kobiet. Przykładem może być cytat po rozmowie, która zakończyła się brakiem argumentów ze strony feministki. 'Bo ty nienawidzisz kobiet'. To takie klasyczne, że aż niewarte komentowania. Ja sie nawet nie odnoszę do tych zarzutów. Są mniej więcej tyle warte, co postacie które je wysuwają.

lut 03, 2024 14:22

Rhodes, 63

#61 Wcięło koment i już mi się ciut nie chce :/ W sądach rodzinnych ta dysproporcja jest ogromna i widać dobitnie jak działa dyskryminacja. Doświadczenia znajomych, statystyki, etc. To nic złego, że dysproporcja jest, bo kobiety mają więcej umiejętności miękkich. Sęk w tym, że faceci podnoszą larum nie z samego faktu, że tak jest tylko, że wyroki są częstokroć stronnicze. Ruchy feministyczne zupełnie od czapy zmieniły model funkcjonowania społeczeństwa z relacyjnego na rywalizacyjny. Mnie obecna praca w zespole z kobietami rozwija bardziej niż z facetami, ale czy to od razu oznacza, że we wszystkim jesteście lepsze ;) Trzeba rozwiazywać problemy a nie pieprzyć o pierdołach. Krysiak popełnił artykuł w 2022 o pracach nad ustawą zmieniającą definicję gwałtu oraz przytaczał wypowiedzi feministek by pójść krok dalej i określać prawnie granice molestowania seksualnego. Jprdl. Brak słów.

lut 03, 2024 14:06

Sigma, 46

#58 Ciekawe czy ktoś zadał sobie trud sprawdzenia kim jest Krysiak, od kiedy i jak pisze o feminizmie ... nieważne. Każda społeczność ewoluuje w miarę postępu nauki/technologii/wiedzy dlatego różnice biologiczne między nami przestały być istotnym czynnikiem warunkującym role społeczne. Czym innym jest walka o prawa kobiet a czym innym narzucanie narracji i tworzenie sztucznego kontekstu i rozszerzanie problemów na dziedziny, w których one nie istnieją. Np. Krysiak w 2022 popełnił artykuł o pracach nad ustawą gdzie definiowane byłoby molestowanie seksualne. Boję się czasów narzucania prawnie ram w jaki sposób mam patrzeć lub odnosić się do kobiet. Logika przecież podpowiada, że takie prawo działa w obie strony i tak samo facet może być zmolestowany. Powiem więcej - z uwagi na uwarunkowania biologiczne jest dużo latwiej to udowodnić. A później sprawa trafi na wokandę i tu pierwszy fuck up na starcie. Kobiety stanowią 2/3 ogółu stanowisk. Dyskryminacja mężczyzn? Niemożliwe ;) Wystarczy sprawd

lut 03, 2024 13:49

Sigma, 46

#41 Taki sam "rak" jak wszystkie radykalne i wojujące ruchy. Jak w każdym organizmie były, są i będą. 

lut 03, 2024 12:56

#37 Dajecie tutaj przykład typowego dziaderskiego pieprzenia, nie pasujecie do współczesnego świata. Nie dziwcie się że kobietom nawet się nie chce komentować tych Waszych wypocin.  Było tutaj na forum niedawno o tym jak współcześni faceci nie nadążają za zmieniającym się światem - daliście temu właśnie piękny przykład. Jedźcie do Rosji, tam byście się odnaleźcie z Waszymi poglądami.

lut 03, 2024 12:27

#34 Jak wszystko inne feminizm ma swoje zarówno wady jak i zalety. Osobiście nie przepadam za bojówkami feminizmu, tak samo jak za wszelkimi innymi radykałami i fanatykami. Najgorszą wadą tego radykalnego feminizmu moim zdaniem jest sztuczne, systemowe wręcz wypłaszczenie naturalnych różnic pomiędzy płciami. Różny można mieć do tego stosunek, brać pod uwagę biologię, uwarunkowania kulturowe itd. Przywoływać też dalekowschodnie ying i yang. I nie wypowiadał bym się na ten temat wcale gdyby nie to, jak często dochodzą do mnie glosy napotkanych kobiet, że one też feministek nie lubią. Za co? Ano za to, że skutkiem ubocznym tego procesu jest zniewieścienie mężczyzn próbujących dopasować się do sytuacji, często wbrew sobie chcących być poprawnymi politycznie. Większość kobiet chce być kobietami i jak kobiety być traktowane. Tymczasem coraz częściej każe nam się podchodzić do każdego jak do człowieka… i tylko do człowieka, bez patrzenia na płeć. To zabija naszą tożsamość, i budzi wiele frustracj

lut 03, 2024 12:18

#12 Oj tam, feministki są fajne, takie niepełnosprytne, fajnie się z nimi "dyskutuje", podziwiam szczerze ich odporność na wiedzę i fakty naukowe, podobnie jest z lewoskrętnymi szurami :grin:

lut 03, 2024 11:15

#10 Większość ideologii z -izm , -yzm , ma strasznie blisko do debilizmu. Moje zdanie i uj.

lut 03, 2024 10:25

#8 Jako że robi mi się gorąco koło dupy, idę z pieskiem. Jeśli rozmowa się rozwinie, mam prośbę, postarajcie się szanować wzajemnie. Be back

lut 03, 2024 10:19

Rhodes, 63

#3 A najgorsze jest to, że feministki są obrażona na to, że świat się to nich nie dopasował.

lut 03, 2024 10:01

Rhodes, 63

#2 I to jeszcze z przerzutami.

lut 03, 2024 09:59

#1 Czas start. Przecież nie można mieć własnego zdania. Własne zdanie to hate speach, o czym wkrótce się dowiecie.

lut 03, 2024 09:57

Rhodes, 63