znacie może taką sytuację : spotyka sie dwoje ludzi,oboje troszkę pierdołowaci i niepewni uczuć drugiej osoby ,co wtedy robią? idą po pomoc do przyjaciela ,przyjaciółki.A ta osoba zamiast udzielić dobrej rady to często tak pomaga,że związek sie rozpada. Z zawiści, ukrytej zazdrości zamiast pomóc robi wszystko żeby przeszkodzić szczęściu i powodzeniu drugiej osoby, niekiedy z premedytacją nawet działa i wywołuje konflikt między zakochanymi, znacie takie sytuacje? Ta osoba sama ma problemy ze znalezieniem drugiej połówki ,czy ma jakieś urojenia i omamy na punkcie mężczyzn ,kobiet ,ale doskonale gra rolę eksperta,doradcy. Wiecie jacy sa zakochani ,to troszkę inny gatunek człowieka,żyją w swoim świecie ,pięknym i szalonym gdzie zwątpienie i niepewność dużą rolę odgrywają.Wystarczy jedno złe słowo ,kropla jadu i koniec szczęścia..... Mam pytanie ,gdybyście znali takiego doradcę i wiedzieli co to bydle sączyło w uchu ukochanej osoby ,to co byście z takim śmieciem zrobili?
#88 Cóż na czasie topik 😃 taki realny, czytając wczorajszego hota ☺
KASA, 52
#83 #82 ... jaki foszek słodki :sweat_smile:
Agnihotra, 42
#79 No! Pisałam, że na sikawki czas był .. a nie tam, bomby zaraz czy pociski :rofl: Dziewczęta :heartpulse:
Agnihotra, 42
#78 77 Kiddo, gdzie Ty wojnę widzisz? ;) to zwykłe zabicie czasu było, takie przyjacielskie prztyczki pomiędzy chłopakami ;)
#76 Ciekawy temat Jasięty. Zaiste.
Kejt w buszu, 53
#75 #74 spoko kolego, te rakiety mają na zadzie napisane A jak atomowa... więc nie uciekniesz,,, Poznań sie odbuduje..
#74 z januszem mam wiele wspólnego. Obaj jesteśmy dzisiaj chorzy. Tylko na litość Absolutu, nie niszcz kolego Poznania, ja tam nie mieszkam ;)
#72 #71 no nie wiem ... tak za dwie godziny wyjrzyj przez okno na południe, rakiety które odpaliłem powinny dolatywać do Poznania ..i to zakończy nasze jałowe dyskusje na portalu
#66 #65 .. czasami kulturalniej jest milczeć ..
Agnihotra, 42
#64 #61 .. już to pisałam, niedawno chyba :) Niektórzy czytają (!) .. nie tylko patrzą, co napisane :)
Agnihotra, 42
#62 #58 .. Słońce Ty .. o piaskownicy napisałam, ale przecież to wiesz :)
Agnihotra, 42
#61 bo ja z reguły dobrze piszę ;) tyle tylko, że czynie literek w moich tekstach niekoniecznie oznacza zrozumienie tekstu ;)
#58 57 a dziękuję, dawno komplementu od kobiety nie usłyszałem ;) a jeśli już o mnie, to koleżanka rodzajniki pomyliła ;)
#57 #55 .. piękna, nie? :)
Agnihotra, 42
#55 #54 Piaskownica 😂 #53 psze pani, bo pan spod (tutaj numerek) to mi pod spódnicę zajrzeć chciał. Psze Pani... ja nie chcem iść z nim w parze, on kest brzydki 🤣
#53 Czas uruchomić sikawki .. chyba :rofl::sweat_smile:
Agnihotra, 42
#49 #48 .. :hushed: Tyś do bicia skory??????????
Agnihotra, 42
#46 Oj, w #44 bardzo udana :p
Agnihotra, 42
#44 #42 .. no, poruszyłeś! ;) Btw, nie gardzę ludźmi.
Agnihotra, 42
#40 Gdyby nie fakt, że teorie, spiskowe bywają, a tych unikam, ... nie, nie piszecie z jednej klawiatury, prawda?:> :D:D:D :innocent: :rofl::rofl:
Agnihotra, 42
#39 tak się mówi do nieboszczyków zazwyczaj,,, nie wstają później z grobów i nie smrodzą na forum...
#38 37 żeśmy?? mamy?? Jaśku, nie trać nadziei, są tutaj ludzie którzy rozumieją co masz na myśli ;) (przepraszam widownię, ten Pan ma kaca) ;-P
#37 #34 czasami do Wielkanocy nie jest jeszcze daleko? nie za wcześnie żeśmy zmartwychwstali? i teraz mamy problemy z pisaniem...
#36 :sweat_smile:
Agnihotra, 42
#30 A doradcy z tematu .. eliminowałam ich ze swojego życia, najlepsze wszak nauki, wynosi się z własnych doświadczeń. W prawdziwym uczuciu ich istnienie nie ma racji bytu.
Agnihotra, 42
#29 Tak mi się skojarzyło .. https://youtu.be/hIlJrDTv2kI
Agnihotra, 42
#28 #22 ekspert... a ty czasami nie masz dzisiaj jakiejś imprezy na cmentarzu? podobno występujesz tam jako ''gwóźdź''programu..
#27 #24 zawsze jest tak,że najlepiej załatwia sie swoje problemy i zahamowania kosztem innych ,najbezpieczniej,,,
#26 No i fajnie, widzę że humorki dopisują, fajnie z Wami, ale życie stygnie. Zajrzę potem, jestem ciekawa, jak się topik rozwinie
#25 21 nie uśmiecham się, raz spróbowałem i do tej pory jestem w strachu, że mi ten głupi wyraz twarzy został ;-))
#24 #19, #21 🤣 Dobra w takim razie nie wtrancam się Panowie... #20 w takim razie pojawia się pytanie "po co i w imię czego?" Widać owi "przyjaciele" mieli coś do ugrania, względnie zrobili to ze zwykłej, ludzkiej zawiści.
#23 Janiusz bazuj sie na literaturze romantycznej, i tak krok po kroku, mozesz nawet tekstow dialogow dla ukochanej uzywac, zobaczysz bedzie rozanielona !
#22 20 czasem zastanawiam się, ile Ty masz lat? bo gdybyś NAPRAWDĘ czul cokolwiek do tej kobiety (zakładam, być może naiwnie, że o kobietę chodziło), to byś pogonił w chuj swego doradcę, i spowodował, że ta druga strona zrobiłaby podobnie
#21 #18 osmo ,uśmiechnij się ...pif ..paf i po trollu... zapraszam na stypę,strój obowiązkowy to czarne pończoszki,szpileczki i koronkowa bielizna...
#20 to ja wam powiem,że byłem kiedyś szaleńczo zakochany ,lata temu, ja miałem swojego doradcę i tamta strona też , te smrody to tylko lali nam w serca i dusze jad i truciznę ,a my słuchaliśmy jak małe dzieci... później wdeptałem w ziemię swojego i tamtego przyjaciela ,ale biegu czasu już nie cofniesz i niektórych słów już nie zapomnisz.... dlatego właśnie mam singiel napisane i zapewne tak zostanie już...
#19 18 nawet nie zacząłem, poza tym jakoś mi się nie wydaje by się zamknął w sobie z wrażenia ;) a tak poza tematem, to ja tą postać nawet lubię, jest rozkoszny w swojej prostocie ;)
#15 #11, #12 ale pomijając Wasze Panowie polemiki uważam że temat zaproponowany przez Janusza jest dość ciekawy i chetnie poznam zdanie innych użytkowników
#13 #10 Dlatego powtarzam, że jeżeli to jest prawdziwe uczucie doradca zostaje sprowadzony do parteru #11 nie zauważyłam u Jaśka tej "denerwującej maniery". I nie mam pojęcia, co Autor miał na myśli 😇
#11 9 niepotrzebnie dziękujesz. Facet robi zbyt dużo logicznych błędów, poza trym ma denerwująca manierę wypowiadania się w imieniu innych. Akurat Ty dobrze wiesz co to oznacza ;)
#10 #9 zakochanie to reakcja chemiczna organizmu...a te pytania ''kocha,a może nie kocha?'' to też reakcja chemiczna czy coś więcej? i wtedy zjawia się ''doradca''...
#9 #6 Osmo dziękuję za wstawienie się 🤗 btw weź mi jakoś zgrabnie przetłumacz "no hard feelings" proszę #5 Zakochanie się to reakcja chemiczna organizmu na drugą osobę. Ale gwoli wyjaśnienia zdarzyło mi się kochać. 2 razy w życiu. Żadni doradcy nie powstrzymali mnie przed byciem z tą osobą, choć wielu próbowało
#6 5 z ciekawości spytam, jak dobrze Ja znasz? bo niby skąd Ci wiedzieć, czy kiedykolwiek była zakochana?
#2 Janusz, dużo takich związków już popsułeś ?
Suusanna, 37
Tematy
- Wszystkie
- BDSM forum
- Erotyczna sztuka dla każdego
- Fetysz seksualny
- Filmy erotyczne
- Humor, demotywatory i śmieszne obrazki
- LGBT forum
- Masturbacja bez tajemnic
- Miłość i zakochanie
- Pierwszy raz
- Pytania do admina
- Rozmowy nie na temat
- Seks telefon
- Sex analny
- Sex forum dla par
- Sex grupowy
- Sex online
- Sex oralny
- Sex porady
- Sex pozycje
- Sex spotkania
- Sex tantryczny
- Stały związek
- Swingersi
- Zabawki i gadżety erotyczne
- Zdjęcia erotyczne
- Zdrowie seksualne