Jakie mieliście najdziwniejsze spotkanie z Ero?? Ja wam opowiem moją historię na faktach 😁 Poznałam tu na ero pewnego pana z Wawy,zaprosił mnie na swoją działkę pod Nasielskiem nad Wkra.myslę sobie co mi tam pojadę,poznam go. Kiedy zajechałam ,powitał mnie kwiatami,zrobił obiad dla mnie z deserem,potem pokazał mi ogród( notabene śliczny,zadbany),poszliśmy na huśtawkę,przyniósł kawę😮 skakal przy mnie jak przy królowej. Umówiliśmy się za tydzień. Zajeżdżam,brama otwarta,wjeżdżam dalej patrzę a tam w altanie siedzi kobieta.troche się skitrałam ale idę dalej. Piotr,bo tak miał na imię przedstawia,to mogą żona. Teraz mi współczujcie,ja taka wyszczekana,jajcara a tu nogi jak waty,myślę sobie jak mnie zaraz złapie za włosy a mam długie,to przeciagnie mnie po tej działce. A tu pani odzywa się ,że mąż ją zdradzał,że porozmawiali,że jego Seks w ich sypialni nudzi,jest nijaki,ona to zrozumiała i postanowili ,że będą w trójkątach się spotykać z kobietą.poniewaz Piotrowi się spodobałam więc przyjechała mnie zobaczyć i jest bardzo na tak. Czułam strach,pamiętam tylko mysl,że jak mnie wciagna do domu to już się nie uwolnie.wiec pije tą kawę szybko i tłumaczę,że jestem hetero,Seks z kobietą nie wchodzi w grę,że to oszustwo,bo umówiłam się z Piotrem. A ona nic,podeszła z tyłu ,zaczeka mi pleść warkocz, dotykać, głaskać, że jestem piękna,że mnie pragnie......resztę przemilczę, być może zostałabym wykorzystana wbrew mojej woli.bo ona była natarczywa . Ale......uratował mnie ich sąsiad .podszedł do ogrodzenia swojej działki obok i zaczął rozmowę z Piotrem . A ja w tym czasie ,pożegnałam się ,do auta i w nogi.jechalam chyba rekordowo szybko, bałam się,że mnie dogonią. Potem długo mnie męczyli jeszcze wiadomościami.az musiałam zawiesić konto.

Wasze najdziwniejsze spotkanie  z Ero
Komentarze (167)
napisał  

#172 "Najdziwniejsze" to miałam w Gdańsku. Nie dość,  że mi wmawiano, że przez pół Europy leciałam do niby faceta, to najlepsze było to, że po spotkaniu przez dwa lata było wszystko fajnie, a potem gosciu napisał tyle bzdur i obelg, że postanowiłam zglosic to odpowiednim organom, ponieważ takiego patologicznego zachowania w swoim długim życiu nie spotkałam. Naprawdę poznałam z tego portalu wiele osób, ale tylko te z forum to jakaś patologia do kwadratu. Mam dobry temat na kolejny rozdział.

lut 06, 2024 22:59

#170 Facet czekal na mnie przed super drogim hotelem w marcu...czekal bez butow na boso;) ucieklam haha

lut 06, 2024 21:23

#166 Piszę o kobietach bo faceci wiadomo, mogą wszystko

lut 06, 2024 18:33

#165 Już skriny porobione. Teraz wenka do końca życia będzie po was jechać, że na pierwsze spotkanie do domu zapraszacie

lut 06, 2024 18:33

#158 Z ero nie mialam chociaz w sumie i tak spotykam sie zawsze na neutraonym gruncie na pierwsze spotkanie ale... kiedys kiedys umowilam sie z facetem z jakiegos tam portalu i zaczal sobie w parku walic przy mnie 🙄 na szczescie to jedyna moja tego typu trauma 🤞😂

lut 06, 2024 16:29

#156 Mnóstwo miałam takich historii.  Ale wolałabym zdecydowanie pamiętać swoje pierwsze spotkania z niektórymi ludźmi, bo do dziś niektórych nie mogę sobie przypomnieć.

lut 06, 2024 15:31

Solem, 35

#131 Piękne kwiatki 🤪😁🫢. Mnie w takim razie, życie oszczędziło w temacie 😎.

lut 06, 2024 13:09

#119 Ale czaicie, gość wpadł mi na bajere, a ser mi ojebal

lut 06, 2024 12:47

Solem, 35

#94 Umówiłem się kiedyś z kobitą z Liszek (taka wioska obok Krakowa). Przywiozła mi koszyk jajek. Siedzieliśmy w knajpie niedaleko stadionu Cracovii. Właśnie trwał mecz. Po skończonym meczu wielu kiboli wpadło do tej knajpy na piwo.Okazało się że moja "wybranka" znała prawie wszystkich tych zakapiorów. To byli jej dobrzy kumple 😁

lut 06, 2024 11:48

#92 Pierwsze spotkanie z Ero. Miało być pierwsze bzykanko po 4 latach abstynencji i pierwsze bzykanko z kimś innym niż mąż. Mąż do tego czasu był pierwszym i jedynym facetem. Przyjechał . Fajny nawet😉. Zrobiłam kolację a on mecz sobie włączył.Ech... myślę poczekam ,nie zabiorę się za niego bo pomyśli , że nawiedzona. Mecz się

lut 06, 2024 11:46

Karola, 47

#87 Piękna historia. I jestem w stanie uwierzyć w autentyczność. Jak pomyślę ile ja miałem pojebanych / abstrakcyjnych sytuacji z tego portalu...Twoja wpisuje się w kanon:)

lut 06, 2024 11:41

#72 Xd przyszedł typ, odjebany w garniak, ogólnie ą i ę i fajna gadka  i ja uderzam w gadkę na co ma ochotę, romantycznie bardzo a ten do mnie CZY NIE ZROBIE MU KANAPKI Z SEREM BO GO NASZLO 🤣😅 Zjadł i poszedł 🤦

lut 06, 2024 11:15

Solem, 35

#69 Umówiłem się na szybko z pewną dziewczyną. Sama zaproponowała, że do mnie przyjedzie. Schodzę po nią na dół a tam malutka czarna slicznotka😍😁Szok, jakbym patelnią w łeb dostał😇😇😇Nie spodziewałem się aż takiej dupencji na ero date. I jeszcze pretensje, że zszedłem po nią i wszystko zepsułem bo miałem czekać na nią w domu nago😁🤣No frajdę mi zrobiła ogromną.. 😇Przetrzymałem oczywiście do rana😋

lut 06, 2024 11:08

.. , 38

#60 W Poznaniu, spotkanie Erodejtowe: rozbity łem, zerwany kran w takcie harców w wannie :rolling_on_the_floor_laughing:

lut 06, 2024 10:34

#55 Przyjechal do Paryza Pan z Polski (nie specjalnie dla mnie, przy okazji interesow).  Mialam wczesniej ustalone, ze nie jestem nim zainteresowana pod kontem seksualnym, to bylo spotkanie "z ciekawosci", ale mial zostac na noc. Przyszedl lekko wstawiony  z wlasnym alkoholem. Kiedy zauwazylam delikatne umizgi i przywolalam go do porzadku, obrazil sie kazal  sobie zamowic taksowke i pojechal ZABIERAJAC ALKOHOL :joy:

lut 06, 2024 10:19

,

#53 Umawiać się z kimś hetero na trójkąt to jak zabrać jakiegoś wege do stekowni na kolację.

lut 06, 2024 10:00

#45 Ja bym umarła ze śmiechu

lut 06, 2024 09:51

#44 Cudowna historia! ❤️❤️❤️❤️

lut 06, 2024 09:51

#37 Swoją drogą facet ma bardzo wyrozumiałą żonę. Tylko logistycznie to słabo rozegrali.

lut 06, 2024 09:46

#36 Lekcja na całe życie..

lut 06, 2024 09:46

#32 No powiem, że chyba bym się wystraszyła choć bojaźliwa nie jestem 🫢

lut 06, 2024 09:41

#31 Te konwalie wstawiłam bo pod płotem takie piękne rosły,to pamiętam dobrze. A kocham konwalie,ich zapach

lut 06, 2024 09:41

#19 Andrzej Piaseczny - Prawie do nieba (Official Music Video) / 1702 https://www.youtube.com/watch?v=OtEK498hmsg

lut 06, 2024 09:28

Noel, 52

#17 Nie pamiętam, pijany byłem :)

lut 06, 2024 09:25

Noel, 52

#16 Ślicznie zadbany ogród, a pod każdą rabatką jeden z wierzchołków byłego "trójkąta" erotycznego:wink:

lut 06, 2024 09:25

#15 Mocne przeżycie i grube niedopowiedzenie , delikatnie mówiąc ogromny nietakt i braki w komunikacji.

lut 06, 2024 09:25

#7 O Cię UJ 😅😅Dobrze że zwiałaś bo jeszcze by cię zjedli po stosunku 🤣🤣🤣

lut 06, 2024 09:14

#6 Koszmarna historia.

lut 06, 2024 09:08

#4 Przynajmniej warkocz miałaś upleciony , ja sobie sama nie potrafię 😁

lut 06, 2024 09:06

#2 Powiem krótko. Kawa dojazd  na kawę autem, gdzie się walały mi pomiędzy nogami wszystkie śrubki świata. Żałoba za paznokciami. Nigdy tak szybko kawy nie wypiłam. Trauma na 7 lat.

lut 06, 2024 08:59

#1 Grubo 😬

lut 06, 2024 08:58

Bum, 35