No, nie siadło ;) Lubię klasycznego "Obcego" oraz zimny klimat kosmicznej stacji z niedoskonałym ludźmi w środku skazanymi na siebie i okrutną eksterminację. Ale ... 1. Ile razy można oglądać to samo? 2. Wydelikacony i ograniczony wgranym programem "chroniącym" Rain, czarnoskóry android Andy (WTF!?), naprawdę nie jest sexy ... 3. Grupka młodych geeków, uciekinierów z kolonii górniczej na Saturnie to nieudolny ukłon w stronę generacji Z bez charakterów nasycających interakcje. Po tylu już sequelach i prequelach miałem nadzieję na dojrzalszą eksploatację tematu. Odgrzewany, niezbyt strawny kotlet, o którym zapomniałem po wyjściu z kina. Serce zabiło mocniej po apgrejdzie Andiego. Czekam na reżysera który zaczerpnie w końcu pełnymi garściami z klimatu Gigera, stworzy dystopijne odrealnione uniwersum i nasyci scenariusz psychologicznym mięsem. Obrazki to erotyzujacy (😁) ukłon w stronę jego talentu i zagadka. Jeden z nich był okładką albumu progresywnej grupy. Jakiej?

Romulus? Raczej Romek spod budki z piwem ;)Romulus? Raczej Romek spod budki z piwem ;)Romulus? Raczej Romek spod budki z piwem ;)Romulus? Raczej Romek spod budki z piwem ;)Romulus? Raczej Romek spod budki z piwem ;)Romulus? Raczej Romek spod budki z piwem ;)Romulus? Raczej Romek spod budki z piwem ;)
Komentarze (88)
napisał  

#81 Jesteś już stary i masz zakrzywiony odbiór 🤪🤪🤪 tetryczek 😁taki trochę 😂

wrz 20, 2024 21:31

#72 https://youtu.be/ySax3wnZ72w?si=pPV8rsGFp1VlOxAW

wrz 20, 2024 18:32

#68 nie mam pojecia :)

wrz 20, 2024 14:00

Tomek, 48

#64 A w której części Android był sexi? Czarny czy czerwony ma dobrze odegrać rolę androida, Andy się spisał, przemiana jego z niepełnosprawnego umysłowo w androida korpo bardzo dobrze pokazana. Niestety był to film w którym absolutnie znajdziemy odnośniki do każdej części, z podstawowej serii, bo te kichy typu prometeusz czy inne to żal wspominać. Ale klimacik lat 80tych zachowany, zdjęcia wyszły niezłe. Ten humanoidalny stwor to rumunski koszykarz, to taka ciekawostka. Dla mnie jedyny i najważniejszy film o Obcym to 2, 1, 3 i 4. Ale tylko dlatego że na części 2 się wychowaliśmy, było to nasze pierwsze zetknięcie. Kilka lat starsi od nas, powiedzą ze 1 tylko miała klimat horroru, bo reszta to trochę sensacja sf. Tak czy siak, fan Obcego musi zobaczyć.

wrz 20, 2024 10:45

#60 Sepultura nie, Morbid Angel nie, King Dimond zdecydowanie nie... Na Anthrax za mocne

wrz 20, 2024 10:21

#59 A to nie na podstawie H. R. Gigera powstała jakaś gra niedawno? Krytycy się zachwycali.

wrz 20, 2024 10:18

#15 Ta grupa to Celtic Frost

wrz 20, 2024 08:23

#12 Ale tam pojawia się ważne pytanie. Do kogo potrafimy się przywiązać i czy powinnismy mie ludzkie odruchy do „ maszyny” jednak. Gdzie zaczyna się i kończy humanitaryzm

wrz 20, 2024 08:22

#10 Widziałam. Tzn nie widziałam bo większość filmu zasłaniałam oczy..- a kiedy urodził się ten humanoid to już w ogóle. Tak sobie wyobrażam Antychrysta

wrz 20, 2024 08:19

#7 Oglądałem tylko pierwszego, a i tak chcieli mnie ze "Skarpy" wyprosić 🤭

wrz 20, 2024 08:15

#3 Ten co z tej procy strzela to mi się z czymś kojarzy ale nie pamiętam co to za kapela. Jakiś Kreator czy cuś

wrz 20, 2024 08:08

#2 Ale skoro czytam taką recenzję to się nawet nie wybieram. Poczekam aż będzie na jakieś platformie.

wrz 20, 2024 08:02

#1 Akurat na dniach zerkałem na "Obcy kontra Predator". I tak z dupy to szyby mi już rano trochę złapał przymrozek.

wrz 20, 2024 08:01