Ważniejszym pytaniem od "w co się ubrać?" jest "z kim to zdjąć?"

Oto jest pytanie...
Komentarze (37)
napisał  

#38 Dwa w jednym, ubieranie i rozbieranie połączone wspólną nicią🤔 Satysfakcja gwarantowana😊

wrz 13, 2023 12:32

#37 Ja mam takie techniki . Ok pa pa

wrz 13, 2023 12:01

#36 Biustonosz rozpina się jedna dłonią,  dwoma palcami i trwa to niecala sekundę.  Nie zdjemuje się go , tylko sam ma się zdjąć w trakcie akcji , ewentualnie można go rozerwać w zależności od  stanu podniecenia heh

wrz 13, 2023 12:01

#35 Jasne, na pstryknięcie palcami. 😉

wrz 13, 2023 11:58

#34 jak już to "przed kim" :laughing:

wrz 13, 2023 11:41

#3 Luźne przemyślenie. Kompletnie nie związane z treścią posta. Posłużył za inspirację. Stanik...największe przekleństwo każdego faceta. Majtki umiemy z was ściągać, ale zwykle wykładamy się, gdy chcemy się dobrać do waszych cycków. Jeżeli jakiś facet ma obcykane wszystkie metody zapięć / rozpięć, znakiem testował bieliznę matki na sobie.

wrz 13, 2023 09:55

#2 Mnie się już nic nie chce. Ani ubierać, ani ściągać

wrz 13, 2023 09:48

#1 Dokładnie tak :)

wrz 13, 2023 09:44

,