Nie wiem, jak Wy, ale ja uwielbiam słowne zabawy i językowe wygibasy, przepięknie podkreślające bogactwo naszej pięknej, polskiej mowy. Dziś na przykład doszłam do wniosku, że w zasadzie nieistotne, czy określę miniony weekend jako stosunkowo udany czy przeje*any, w sumie wyjdzie na to samo, a "pocałuj mnie w dupę" nie zawsze ma wydźwięk pejoratywny 🤭😁 Pozdro dla współtwórców tego sukcesu, razem udowodniliśmy, że nie zawsze musi on mieć wielu ojców, 2k+m też daje radę. 😁 I gratki dla Konkurencji, cieszę się, że Wam też się udało 😜 Żeby tradycji stało się zadość, wrzucam zdjęcia śniadania miśtrzyni: prawie idealne jajeczko w koszulce (jak na pierwszy raz sztos!), tosty z masełkiem, sok z cytrusów i pomidorek 😜

Poranne rozkminy 😁Poranne rozkminy 😁Poranne rozkminy 😁
Komentarze (9)
napisał  

#7 Chciałem się jakoś ustosunkować, ale jestem po śniadaniu.

maj 28, 2023 14:01

#6 👍 racja, śniadanko na ciepło 😁

maj 28, 2023 12:21

#5 Skeroza nie boli, chociaż o tej godzinie to chyba lepiej zjeść obiad,  a śniadanie na kolację 😜

maj 28, 2023 12:15

#4 O kruca bomba....juz wiem co zapomnialem. ŚNIADANIE.....trzeba zjeść.

maj 28, 2023 12:10

#2 Pycha 👌..

maj 28, 2023 11:20

#1 Smacznego! Miło , że ktoś na forum zajmuje się się jeszcze stosunkiem/stosunkami. 😁

maj 28, 2023 11:14