Wstaję i patrzę w jej w szmaragdowe oczy. Biorę jej głowę między ręce i przeczesuję jej ognisto-czerwone włosy. Pochylam się do przodu i całuję ją z pasją. Zwraca mój pocałunek. Jej ramiona zaciskają się wokół mojej szyi, a jej język wsuwa się do moich ust. Przesuwam ręce w dół i zdejmuję jej sukienkę przez ramiona. Trzyma ręce z tyłu, by mi pomóc, nie przerywając pocałunku. Zaczyna rozpinać guziki mojej koszuli. Kiedy skończy, cofnę się. Zdejmuję koszulę i odłożę na krzesło.

Wracam do niej. Jest praktycznie naga. Nie licząc tych dwóch guzików na jej kroczu. Patrzy w dół na mojego twardego kutasa wskazującego na nią. Uśmiecha się.

Idę w jej stronę. Przytula mnie, owijając ręce wokół mnie. Lekko rozłożyła nogi. Mój kutas dotyka miękkiego wnętrza jej uda. Niecierpliwię się przez moment. Muszę znów dostać się do tego raju! Sięgam w dół do mojego twardego penisa, chcąc wcisnąć go do jej zapraszającej cipki. Jej palce łapią go, zanim moja ręka zdąży tam dotrzeć.

  – Zwolnij… – szepcze i delikatnie zaczyna głaskać mojego fiuta. 

Znów ją całuję. Rozpina mi spodnie i zdejmuje je. Wsuwam ręce pomiędzy nasze ciała i rozpinam dwa ostatnie guziki jej sukienki.

Cofam się, by zdjąć buty i spodnie. Patrzę na nią. Jej zmięta sukienka tworzy różowy basen wokół jej wykwintnego nagiego ciała. Moje oczy opadają na skrzyżowanie jej półotwartych ud. Włosy łonowe w kolorze brązu, starannie przycięte wzdłuż linii bikini i wokół różowych warg zewnętrznych. Lśniące różowe wargi wewnętrzne nieśmiało zerkają przez opuchnięte wargi zewnętrzne.

Wracam na krzesło i kładę je bliżej niej. Rozłożyłem jej nogi, podnosząc kolana. Zdaje sobie sprawę z tego, co się stanie. Opiera się na łokciach i obejmuje mnie nogami, kładąc stopy za mną na oparciu krzesła. Jej błyszcząca różowa cipka leży przed moją twarzą. Nie mogę się doczekać, aby spróbować jej nektaru. Odchyla głowę i zamyka oczy w oczekiwaniu.

Delikatnie dmucham na jej nagą cipkę. Drży. Całuję wnętrze jej uda, coraz wyżej. Czuję, jak jej ciało napina się, gdy docieram do jej cipki. Unikając kontaktu z jej cipką, przeciągam językiem po wewnętrznej stronie jej drugiego uda. Wzdycha z rozczarowaniem. Kolejna próba. Drażnię ją, torturuję nie tylko ją, ale także siebie. Nie mogę się doczekać, aż znajdę się w tych wilgotnych różowych fałdach! Potrzeba dużo powściągliwości, aby uniknąć tej soczystej cipki.

Nie mogę już tego znieść. Bez ostrzeżenia zaciskam usta na ociekającej cipce, wciskając język do pochwy. Pyszne! Krzyczy z przyjemnością, przyciągając moją twarz do swojej cipy, prawie mnie dusząc. Wyciągam język z jej rozkosznej kobiecości i przesuwam go w górę i w dół jej mokrej szparki. Następnie skupiam uwagę na twardej, różowej łechtaczce na górnym połączeniu jej warg sromowych. Delikatnie strzepuję jej łechtaczkę końcem języka. Jej dolne ciało podskakuje za każdym razem, gdy kontaktuję się z maleńkim organem.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *