Oboje patrzyliśmy w dół i było dość oczywiste, że albo była tak samo napalona, jak my, albo ktoś zostawił otwarte okno. Jej piersi były mniejsze, jak u mojej żony, ale jej aureole były ciemniejsze i bardzo widoczne, podobnie jak jej wyprostowane sutki przez sam materiał. Natalia spojrzała w dół i skrzyżowała ręce, bo kelner wrócił z naszym zamówieniem na drinka. Była z dala od baru, a po wyjściu kelnera, nieświadomi opuściła ręce. Rozwiodła się i zamieszkała z bratem, dopóki nie stanie na nogi finansowo. To nie była najlepsza aranżacja, ale naprawdę podobała jej się praca w sklepie z ubraniami.

– Więc wyglądasz niesamowicie, ale nie widzę zbyt wiele jak siedzisz. Może przejdziesz się i zaprezentujesz się nam?

– Nie ma mowy, żebym znowu wstała. Mam koszulki dłuższe niż ta rzecz.

– Cóż, Natalia ma rację. Wyglądasz naprawdę sexy.

Wypiliśmy nasze napoje i gdy napięcie seksualne między nami trzema zgęstniało, Natalia przerwała ciszę i powiedziała:

– Nosiłam tę sukienkę w pracy bez majtek, kiedy w sklepie było cicho, i to doprowadza mnie do szału.

Po tych słowach moja żona wstała i poszła do damskiej toalety.

– Brzmiało to, jak wyzwanie, a ona je uwielbia.

– Może powinnam wrócić i posiedzieć z bratem i pozwolić wam się zabawić.

– Chyba nie chcesz siedzieć przy barze w tej białej bluzce. Tak czy inaczej, robi się to bardzo ekscytujące i musimy Ci podziękować. Proszę, zostań.

– Och, chętnie się zabawię. Przydałoby mi się trochę podniecenia, ale nie chciałam przeszkadzać.

– Jeśli jesteś pewna, to może ja też mogę się tym zająć – wraz z tymi słowami rozpięła dwa guziki na białej bluzce i pochyliła się do przodu, dając mi piękny widok na jej opalone i dziwnie spiczaste piersi.

 – Solarium? – Zapytałem, na wszelki wypadek, gdyby nie uważała, że nie doceniam tego widoku.

– Opalam się na zewnątrz na balkonie nago.

Odwróciliśmy się, by zobaczyć, jak Karolina wychodzi z damskiej toalety, naprzeciwko naszego stolika. Robiła małe kroki, pilnowała, żeby nie spaść. Natychmiast wstałem, by przytrzymać dla niej krzesło, ale trzymałem się plecami do baru, ponieważ było to nieco oczywiste, jaki wpływ na mnie wywarły te dwie rzeczy. Używając moich pleców i Natalii jako tarczy, Karolina poczuła się na tyle pewnie, że podniosła spódnicę, gdy usiadła, trzymając nogi szeroko, jak to robiła. Stałem tam zamrożony, patrząc na świeżo ogoloną cipkę mojej żony. Natalia przyglądała się uważnie i również to widziała. Trochę przesunąłem się na bok mojego krzesła, trzymając plecy do baru, ponieważ dziewczyny gapiły się na moje wybrzuszenie w tym, co było albo zabawą, albo pożądaniem.

– O mój Boże, rozumiem o co Ci chodzi. Kapuję od samego spaceru po pokoju.

Karolina miała podrapane majtki w ręku i pokazała mi je pod stołem. Spojrzała na Natalię i jej dekolt.

– Och, jesteś niegrzeczna. Biedny Grzesiek będzie musiał się usprawiedliwić, tylko po to, żeby opanować swoje potrzeby.

– Chcesz je zabrać ze sobą? – powiedziała, otwierając torebkę i podając mi swoje majtki.

– Grzesiek tylko uzupełniał mnie w mojej opaleniźnie. Zauważyłam, że jesteś trochę blada, może mogłybyśmy kiedyś poopalać się razem na słońcu?

Jej ręka zniknęła pod stołem i jestem pewien, że znalazła się na udzie Karoliny.

– Bawisz się dobrze? Bo ja tak. Może Natalia pojedzie z nami, żebyśmy mogły zmienić sukienki?

 -Jeśli masz tu samochód Karolina może jechać z Tobą, a ja pojadę za wami.

Te dwie dziewczyny stały w naszej kuchni naprzeciwko siebie. Ich twarze były oddalone od siebie tylko o kilka centymetrów, popijały swoje drinki i prowadziły poważną rozmowę. Karolina spojrzała na mnie.

– Właśnie mówiłam Natalii, że chcę odzyskać spódnicę.

To było wszystko, czego potrzebowałam. Poszedłem i stanąłem za Natalią, trzymając jedną rękę na jej płaskim brzuchu, gdy rozpinałem czarną spódnicę z drugą. Spódnica spadła na podłogę. Karolina położyła rękę na pięknym, brązowym wzgórku i pociągnęła ją do siebie. Gdy obie dziewczyny zaczęły się całować, podniosłem rękę do góry i rozpiąłem resztę guzików w białej bluzce. Teraz głaskałem i szczypałem te piękne, spiczaste sutki. Zacząłem lizać i gryźć ją w szyję, gdy jej język spleciony był z językiem mojej żony. Biorąc pod uwagę to, gdzie stałem, Karolina mogła jednocześnie czuć jej miękki, okrągły tyłek i mojego kutasa. Karolina i ja pocałowaliśmy się przez ramię Natalii, a ja patrzyłem jak ściąga znajomy suwak z tyłu srebrnej sukienki. Moja żona wycofała się i pozwoliła sukience upaść. Natalia odwróciła się i szepnęła mi do ucha:

– Wszystko w porządku, Karolina i ja rozmawiałyśmy o tym, a ona chce to zrobić z Tobą, bez zasad i bez poczucia winy.

Ruszyła do mnie i rozpinała mi pasek. Czułem jej nagie piersi uciskające na moich plecach, jak Natalia uciskała na moją klatkę piersiową.

– Żadnych zasad, żadnej winy.

Natalia i ja zaczęliśmy się całować, gdy Karolina ściągnęła mi spodnie i bokserki dookoła kostek. Natalia jęknęła, gdy czuła, jak mój kapiący i sztywny, osiemnastocentymetrowy kutas naciska na jej brzuch. Pochyliłem się lekko do tyłu, gdy żona rozpinała guziki od koszuli. Ręce żony zsunęły się po mojej klatce piersiowej i zagnieździły się na kutasie. Czułem jej łysą cipkę ocierającą się o mój tyłek, gdy odciągała mojego kutasa od brzucha Natalii. Nacisnęła na mojego kutasa, przesuwając mnie dokuczliwie po nagim jej rozcięciu.

Rozłożyła nogi, żeby odebrać swój prezent. Karolina skierowała głowę mojego koguta wzdłuż całej długości pochwy Natalii, wykopując jej rękę i mojego koguta z mieszaniną moich i jej soków. Dziewczyny pochyliły się i pocałowały namiętnie. Jęknąłem, gdy powoli padały na kolana. Karolina miała mojego kutasa w ustach natychmiast, zdesperowana, by spróbować soków, które powodowała. Natalia pomogła mi zdjąć spodnie z kostek i wcisnęła język pod moim workiem z jądrami, zmuszając moje nogi do szerszego rozłożenia. Miałem zamiar eksplodować i Karola o tym wiedziała. Spojrzała na mnie, jak przestała ssać.

– Przenieśmy to do sypialni, żebyśmy wszyscy mogli się położyć.

Stojąc w naszej kuchni z ciężkim szałem nalałem trzy martini i wszedłem do sypialni z tacą z napojami do podania. Dziewczyny były już pijane i zabawiały się w pozycji 69. To był piękny widok, a ja siedziałem na łóżku, aby cieszyć się widokiem. Karolina była na górze i trzymała głowę na boku, żebym mógł cieszyć się miejscem otwartego różowego placu zabaw Natalii.

Karolina kazała jej rozłożyć nogi szeroko i ją lizała. Zostawiła palec na łechtaczce, gdy usiadła i pozostała rozstawiona na jej twarzy. Karolina poprosiła mnie, żebym do niej przyszedł, co szybko zrobiłem. Pocałowaliśmy się i po raz kolejny owinęła rękę wokół podstawy mojego koguta, ale tym razem wepchnęła go głęboko w cipkę Natalii. Oboje westchnęliśmy, z jej punktu widzenia wątpię, żeby wiedziała, co się dzieje. Karolina nadal nas reżyserowała.

– Pieprz ją mocno, kochanie.

Rzuciłem nogi Natalii na ramiona i zacząłem mocno pompować. Moje jaja uderzyły o jej tyłek, a Karola pieprzyła się z nią w tym samym tempie. Ściskała swoje różowe sutki, gdy wykrzykiwała swój orgazm. Wysłało mnie to na skraj i napełniłem cipkę Natalii strumieniem gorącej, lepkiej spermy. Przewróciła się na bok i wsunęła się między nasze spocone ciała. Przytuliliśmy ją jak zwierzątko domowe. Dziewczyny się całowały, a ja od tyłu wyciągałem z cipki Natalii lepki biały bałagan. Skierowałem moją zużytą spermę na jej ciało wpychając palec w jej dupę. Przyjęła intruza, zmuszając mnie do głębszego wniknięcia w nią. Karolina poczuła ruch kołyszący i po raz kolejny zaczęła masować łechtaczkę Natalii. Ja miałem dwa palce w dupie, a Karola dwa w cipce swojej nowej dziewczyny. Wyczuwaliśmy się przez cienkie ściany pochwy naszego nowego kochanka. Waliliśmy ją i całowaliśmy w tym samym czasie. Zmuszaliśmy ją do kulminacji, gdy najeżdżaliśmy na nią z obu stron. To było potężne, piękne i emocjonalne. Żadnych zasad, żadnej winy.

O autorze

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *