Norbert otworzył drzwi do mieszkania i wszedł do środka. Był sobotni poranek, więc spodziewał się, że będzie sam. Jego młodsi współlokatorzy spędzali każdy weekend odwiedzając ich rodziny. On wyjechał z rodzinnego domu sześć lat temu i nigdy nie oglądał się za siebie. Cóż, prawie nigdy, pomyślał, idąc przez salon do kuchni. Otworzył lodówkę i z irytacją zauważył, że zostały tylko dwa piwa. Jego współlokatorzy po raz kolejny podebrali mu napiwek.

Janusz i Krystian często podbierali piwo ich starszemu współlokatorowi. Na blacie obok lodówki stała notatka. Notatka nie przykuła uwagi Norberta tak bardzo, jak leżący na niej banknot pięćdziesięciu złotych. Zachichotał, czytając:

„TO NIE MY!

Wpadli nasi znajomi i wypili twoje piwo.

Przepraszam!

-Kris ”

Hej, jeśli byli gotowi wykrztusić pięćdziesiąt złotych za piwo warte dziewięć zł, to nie przeszkadzałoby Norbertowi. Oznaczało to, że musiał wyjść na zewnątrz i opóźnić swoją normalną weekendową rutynę, ale ponieważ był jeszcze ubrany, wyszedł przez drzwi i szybko udał się do sklepu po piwo i przekąski. Znał wszystkich, którzy pracowali w narożnym sklepie po drugiej stronie ulicy od jego mieszkania. Rozmawiał z kierownikiem, gdy jego piwo, frytki i precle były pakowane.

Norbert był samotny w weekendy. On i jego hipisowscy rodzice mieli rozbieżności, co w końcu doprowadziło go do tego, że wyprowadził się i wyszedł do wojska. Mimo że był poza wojem od dwóch lat, nadal miał krótkie włosy. Nigdy nie czułby się komfortowo, gdyby włosy znów rosły mu za uszy.

Jedyną rzeczą, za którą tęsknił w domu, była wygoda przypadkowej nagości, z którą dorastał. Teraz, gdy nie był już w czynnej służbie, wykorzystał okazję. W każdy weekend jego młodsi współlokatorzy jeździli trzy godziny do rodzinnego miasta, aby spędzić czas z rodziną. Norbert wykorzystał ich nieobecność, by po prostu zrelaksować się nago w swoim mieszkaniu.

Czasami przedkładał seks nad relaks. Do tej pory nie brakowało mu okazji, kiedy był na studiach. Miał swoją emeryturkę z woja do opłacenia czesnego, opłat i czynszu. Praca na pół etatu dała mu „pieniądze na piwo”. W środowe i piątkowe wieczory pracował jako ochroniarz w dość popularnym klubie tanecznym, co zapewniało nie tylko dochód, ale także dodatkowe okazje do poderwania kogoś. Ostatnia noc była tego najlepszym przykładem. Siedząc nago na ręczniku na kanapie w salonie, Norbert otworzył piwo i pociągnął miły powolny łyk, pozwalając umysłowi odtworzyć te wydarzenia.

Dwóch pijanych facetów wdało się w bójkę w klubie. Rzucili się na siebie nez skrupułów. To nie był problem. Kiedy klub się zamknął, a ich dziewczyny zdały sobie sprawę, że nie mają jak wrócić do domu, Norbert zaproponował, że podwiezie je. Były pijane, napalone i niezwykle wdzięcznie. Obie były bardzo atrakcyjnymi młodymi damami. Przez całą noc nie musiały płacić za ani jednego drinka…

Po odwiezieniu ich do mieszkania dziewczyny zaprosiły go do środka na „kawę”. W rzeczywistości nie miały kawy, ale mieli chętnie usta do ssania. Mieli też mokre, małe cipki, które bardzo chciały być pieprzone. Odkrył także parę ciasnych, napalonych dupek, którzy bardzo potrzebowali dobrego, dokładnego rozciągania. Miał idealne narzędzie do tego zadania.

Jedna dziewczyna poszła pod prysznic, gdy tylko weszli do środka. Druga popchnęła go na kanapę, wyciągnęła grubego kutasa, lizała i chętnie ssała. Zanim jej przyjaciółka wyszła z łazienki, Norbert miał już pełny maszt rozłożony, a jego ręka delikatnie poprowadziła jej głowę w górę i w dół na kolanach. Powoli udostępniła kutasa swojej przyjaciółce, gdy jej usta się wycofały.

Obie dziewczyny ufarbowały włosy na blond. Wykonały kawał dobrej roboty; gdyby nie drobna kępka ciemnych włosów łonowych ujawniona, gdy świeżo wykąpana blondynka upuściła ręcznik, Norbert nie wiedziałby, że nie są naturalnymi blondynkami. Po tym, jak nacieszyła usta jego erekcją, zaprowadziła go do swojej sypialni. Wczołgała się na łóżko, spoglądając przez ramię. Norbert szybko osunął się na kolana za nią.

Patrzyła na niego w lustrze w sypialni, kiedy dobrał się do jej cipki. Dziewczyna miała bardzo wyrazistą twarz. Cieszył się, widząc w lustrze jej szalenie napalone miny. Szczególnie urzekające były jej szeroko otwarte oczy, które wpatrywały się w jego oczy, gdy ją wziął. To było prawie tak samo podniecające jak wizualna stymulacja jego penisa otwierającego ją, gdy klęczała na łóżku przed nim.

Sapnęła i rzuciła się na niego po raz drugi, kiedy zaczął dokuczać jej pulsującemu małemu zwieraczowi. Ta mała dziewczynka z niecierpliwością skinęła mu głową i podała mu butelkę czegoś o nazwie „Pro Anal Lube”. Norbert musiał jej ją podać, gdy położył trochę tego na jej ciasny gumowy pierścień i pulsującą głowę kutasa, rzeczywiście przyjęła to jak zawodowiec.

Jej bezradnie wyrażona mimika w lustrze, a jej dziko kołyszące się piersi tylko potęgowały niesamowicie erotyczny widok jej dupy połykającej penisa. Wciągające ciepło jej napalonej dupy było zbyt duże. Eksplodował w niej po zaledwie trzech szarpnięciach, kiedy włożył całą długość w ten słodki otwór. Dziewczyna wpadła w spazmy, gdy nastąpił jej punkt kulminacyjny. Jej oczy zamknęły się, a potem zemdlała. Norbert był trochę zaniepokojony, dopóki druga dziewczyna nie odezwała się cicho zza drzwi.

„Wszystko w porządku – powiedziała – czasami mdleje, jeśli pije. Ale tylko wtedy, gdy ma naprawdę intensywny orgazm”.

Norbert przewrócił się zaskoczony, gdy ją pierwszy raz usłyszał. Skinął głową, kiedy skończyła. Spojrzała na jego pokrytego spermą penisa i oblizała usta.

„Zostawiłeś coś dla mnie?” zapytała…

Rzeczywiście miał w sobie jeszcze trochę energii. W przeciwieństwie do jej przyjaciółki, która zemdlała w drugiej sypialni, ta była nienasycona. Nie chodziło o to, że prowadził tabelę czy coś, ale Norbert był pewien co najmniej pięciu intensywnych orgazmów, które miała jej cipka wokół jego wpychającego się penisa. Ta kochana dziewczyna była bardzo ciasna. Prawie jej uwierzył, kiedy po raz pierwszy wbił się w jej przytulny tyłek, a ona jęknęła: „Och! Nie! Co robisz? Nikt mi tego wcześniej nie zrobił!”

Oczywiście nie powstrzymało go to. Po prostu sprawił, że bardziej rozkoszował się jej napięciem. Jeśli to rzeczywiście był jej pierwszy raz w dupę, to na pewno to polubiła. Kiedy wchodził w jej ściśnięty tyłek po raz drugi, Norbert zanotował w pamięci, że musi zakupić więcej tego środka „Pro Anal Lube”. Ten płyn był wręcz magiczny.

Norbert pocałował drugą dziewczynę czule, zanim wyszedł. Nie zostawił swojego numeru ani nic takiego. Te dziewczyny miały chłopaków, którzy najwyraźniej oznaczali kłopoty. Gdyby to rozwiązali i chcieli posmakować go więcej, wiedzieliby, gdzie go znaleźć.

Po zakończoniu wspominek i piwie Norbert wpadł do łazienki na relaksujący prysznic. Wytarł się całkowicie i zawiesił ręcznik do wyschnięcia. Był w drodze do kuchni, żeby zrobić sobie późne śniadanie, kiedy zdał sobie sprawę, że jego samotność została naruszona. Ładna młoda kobieta stała w salonie. Jej oczy były szeroko otwarte, gdy zobaczyła przechodzące obok jego nagie ciało.

Norbertowi udało się zachować spokój. Oczywiście nie był to włamywacz. Jego twarz była stoicka, gdy odwrócił się do niej. Uśmiechnął się lekko, kiedy nawiązał kontakt wzrokowy, ale nie starał się ukryć swojej nagości ani przeprosić. Zrozumiał, że to była Tatiana, dziewczyna Krystiana. Chociaż to on był nagi, ona była zawstydzona.

„Hej, Tatiana” – powiedział spokojnie. „Co mogę dla ciebie zrobić?”

Mimowolnie spojrzała na jego grubego penisa, po czym zmusiła oczy do powrotu na jego twarz. Zarumieniła się wściekle, kiedy w końcu udało jej się wydukać. „Och, Norbert! Właśnie wpadłam do… hm, to znaczy sądziłam, że nikogo tu będzie”. Pokręciła głową, pociągając zirytowaną twarz i zamykając oczy. Wzięła głęboki oddech i wypuściła powietrze. „To nie wyszło dobrze. Próbowałam tylko… hmm… myślałam…”

Norbert pomyślał: „To może chwilę potrwać”. Głośno powiedział: „Słuchaj, Tatiano, najwyraźniej nie czujesz się z tym komfortowo. Założę coś i wrócę”.

Tyle za miłą relaksującą sobotę.

Norbert naciągnął luźne szorty i obszerny t-shirt. Zajęło to dwie minuty. Tatiana wciąż stała dokładnie tam, gdzie była wcześniej, kiedy go zobaczyła. Norbi dał jej znak, żeby usiadła, i dołączył do niej na kanapie…

„Dobra, Tat, po prostu wiesz, zazwyczaj lubię odpoczywać nago w soboty i niedziele, kiedy Kris i Janek są u rodziny. Moi rodzice zawsze byli nudystami, więc dla mnie jest to bardzo wygodne. Teraz, kiedy mamy niezbędne wyjaśnienia za sobą, co cię tu dzisiaj sprowadza?

„Przepraszam, że przeszkadzam, Norbi. Znasz moich współlokatorów?”

Norbert potrząsnął głową. Do diabła, ledwo znał Tatianę.

„Cóż,” kontynuowała, „Mam dwie współlokatorki. Jedna z nich Tośka lubi zapraszać swoją rodzinę na weekendy. Wszyscy korzystają z basenu, grilla na naszym patio, tego typu rzeczy. Ale to osiem czy dziewięć osób pojawia się w każdy weekend. Pomyślałam tylko… Myślałam, że nikogo tu nie ma i mogłam uciec od tego hałasu i odpocząć. Przepraszam, że ci przeszkodziłam.” Na koniec jej głos ucichł cicho…

Wstała, żeby wyjść, ale Norbert współczuł jej. Tatiana wyglądała na tak smutną i zrozpaczoną. Z pewnością mógł relatywizować; jego relaksujące weekendy były tym, co utrzymywało go przy zdrowiu psychicznym po trudach tygodnia.

„Hej, Tat”, powiedział cicho, „nie muszę być nagi w ten weekend”. Posłał jej szczery uśmiech, a ona uśmiechnęła się do niego słabo. „Miałem właśnie zrobić śniadanie”, kontynuował, „Jadłaś?”

Tatiana odczuła ogromną ulgę. Napięcie wyraźnie z niej spłynęło i powiedziała jasno: „Wszystko, co wypiłam, to szybka filiżanka kawy. Czy chciałbyś, żebym pomogła ci coś ugotować?”

Zrelaksowali się razem, zrobili jajka i tosty francuskie. Po raz kolejny Tatiana zaczęła mu dziękować i wychodzić, ale Norbert spytał:

„Jak długo byś spędzała tu czas, gdyby mnie nie było?”

Tatiana tak naprawdę o tym nie myślała. Poświęciła chwilę, zanim odpowiedziała: „Prawdopodobnie zostałabym do jutra wieczorem. Spałabym i byłam zadowolona z ciszy i spokoju”.

„Czy Kris w ogóle wie, że tu jesteś?” – zapytał Norbert.

„Nie,” Tatiana wyglądała na nieco zdenerwowaną. Nie chciała być postrzegana jako niegodna zaufania. W końcu Kristin dał jej klucz.

„Może powinnaś zadzwonić i poinformować go, że tu jesteś” – podpowiedział Norbert – „żeby nie było później żadnych nieprzyjemnych nieporozumień. Daj mu znać, że tu jestem i że nie mam nic przeciwko temu, byś tu była tak długo, jak zechcesz”.

Tatiana poczuła ulgę i jednocześnie była zaintrygowana. To była mądra sugestia, o której w ogóle nie myślała. Być może widziała Norberta w mieszkaniu kilkanaście razy wcześniej, a on po prostu nie był aż tak przyjazny. Wyciągnęła telefon i zadzwoniła do Kristiana.

„Cześć, kochanie”, powiedziała, kiedy odpowiedział. Wyjaśniła sytuację w swoim mieszkaniu i wspomniała o wpadnięciu do mieszkania Krisa. Nie wspomniała, że Norbi był nagi, ale powiedziała, że ​​tam był i „było fajnie ze mną spotykać się, o ile jest to wszystko w porządku”.

Kristian nie miał nic przeciwko, choć był trochę zaskoczony. Norbert zawsze wydawał się trochę szorstki w stosunku do młodszych współlokatorów – mimo że był tylko cztery lata starszy. Gdy Tatiana rozmawiała przez telefon, Norbert posprzątał po śniadaniu. Kiedy odkładał masło, odrobinę go dostało się na kciuk. Bezmyślnie potarł go między kciuk i palec wskazujący, zanim go zmył. Przypominało mu to lubrykant z wcześniejszych czasów, a on wymamrotał: „Och, tak. Muszę to zapisać, żeby nie zapomnieć”.

Wziął karteczkę i napisał „Pro Anal Lube”, wsuwając ją do kieszeni szortów. Kiedy skończył zmywać naczynia i Tatiana skończyła rozmowę, rozluźnili się na kanapie i próbowali znaleźć coś ciekawego w telewizji. Zamiast tego znaleźli się bliżej siebie i razem odrzucili kiczowate filmy, które leciały w telewizji. Po raz pierwszy pomyślał, że Tatiana to całkiem fajna dziewczyna, a ten weekend nie musi być wcale spisany na straty. Może jednak będzie miał okazję wykorzystać jakiś smar z nową koleżanką…

O autorze

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *