Wszystko zaczęło się, gdy moja dobra przyjaciółka Laura ze szkoły średniej zaprosiła mnie i kilka innych osób na kolację.

Byłam podekscytowana wyjazdem, ponieważ była bliską przyjaciółką i nie widziałam jej od lat. Zaprosiła także swojego chłopaka i kilku innych przyjaciół ze szkoły średniej.

Przybyłam na imprezę w szarej mini spódniczce, którą niedawno kupiłam, różowym tank-topie i czarnej skórzanej kurtce. Z radością powitałam Laurę przy drzwiach, a także jej chłopaka, Adama. Gdy weszliśmy do jadalni, zamarłam.

Łukasz Rudzki  siedział przy stole. Łukasz był moim chłopakiem z liceum. Mój naprawdę bliski chłopak z liceum, jeśli wiecie, co mam na myśli. I on siedział tam, przy stole, żywy i namacalny. Dlaczego stał się jeszcze bardziej przystojny? Czy to tylko ja, czy też jego ramiona wydają się szersze, kości policzkowe wydają się ostrzejsze, jego… no cóż, w każdym razie …

Zamarłam, kiedy go zobaczyłam i widziałam, że jego twarz wyraża zdziwienie. Nie wiedział, że tu będę.

Usiadłam niezręcznie przy stole, jak najdalej od niego, jak mogłam. Byli tam jeszcze dwaj inni, Joanna i Dawid, którzy również byli parą. Co za zbieg okoliczności. Łukasz i ja byliśmy jedynymi ludźmi, którzy nie byli tutaj parą.

Po zjedzeniu i rozpoczęciu rozmowy wyprowadziłem Laurę z jadalni na jej korytarz.

„Dlaczego zaprosiłeś Łukasza?” Syknęłam na nią, kiedy nas nie było. „Ponieważ był twoim chłopakiem. Myślałam, że będzie to dla ciebie dobre. Ona uśmiechnęła się przebiegle.

„To takie niezręczne”. Mruknęłam.

„No cóż, przepraszam… Po prostu wiesz… Idę po napoje.” Powiedziała z lekkim uśmiechem.

“No i co z tego?” Zapytałam zmieszana.

“Seks.” Odpowiedziała wyraźnie, pozostawiając mnie zszokowaną, gdy przeszła obok mnie z powrotem do kuchni.

Miała rację. Przyniosła napoje. Godzinę później na środku stołu stała butelka whisky, cztery butelki piwa i butelka wina, wszystkie prawie puste.

Spokojna atmosfera imprezy na początku całkowicie zniknęła.

To była szalona, ​​napalona pijana aura w tym miejscu, które sprawiło, że czułam się całkowicie niezręcznie. I wiedziałam, że nie będzie lepiej, gdy usta Aśki i Dawida się połączyły. Potem ich języki.

Można powiedzieć, że Laura i Adam też nie mogli się oprzeć. Oboje siedzieli mocno, ręce złożone pod nogami, przygryzając usta, zerkając na siebie, a potem na nas.

Po minucie pochyliłam głowę w stronę Laury, aby zasygnalizować, że wszystko będzie dobrze. Odetchnęła z ulgą i ześlizgnęła się prosto na kolana Adama, z pośladkami na kolanach i nogami wokół krzesła.

Po minucie zrozumienia zaczęła kręcić tyłkiem na kolanach. Ja i Łukasz patrzyliśmy, jak chwyta ją za tyłek, a ona chwyta jego penisa przez dżinsy.

Spojrzeliśmy na siebie szybko, wymieniając uprzejmy i niezręczny uśmiech.

Joanna i Dawid leżeli teraz na podłodze, na szczęście wciąż w ubraniach.

„Więc…” zaczął Łukasz, „jak się masz?”

“OK.” Odpowiedziałam szybko. To było TAK niezręczne.

“Singielka?”

Pytanie zaskoczyło mnie.

“Tak.” Przygryzłam dolną wargę. Dlaczego mnie podnieca? To nie miało się zdarzyć „A ty?” – spytałam od niechcenia, choć odpowiedź zmieniłaby mój cały świat.

Koszula Laury już była zdjęta. Dawid zdejmował spodnie.

“Tak.” Odpowiedział z uśmiechem.

Po trzech minutach byliśmy w salonie i siedzieliśmy obok siebie na małej kanapie. Przebywanie w jadalni z ludźmi, którzy oczywiście uprawialiby seks, nie było zabawą dla żadnego z nas.

Głęboko rozmawialiśmy o życiu i zapomniałam, jak dobrze się z nim rozmawia. Czułam przygodę, więc powiedziałam mu, że nigdy nie przestałam o nim myśleć po zerwaniu, kiedy wyjechaliśmy na studia.

Milczał, tylko mały uśmiech, gdy na mnie patrzył.

“A ty?” Zapytałam zmieszana.

“Ja?” Uśmiechnął. „Wszystko, czego chciałem, to tylko zobaczyć, co masz pod spódnicą”.

Cisza. Wstałam i odwróciłam się. Wyjęłam z kieszeni skórzanej kurtki owinięcie i udawałam, że upuszczam je na ziemię. Spojrzałam za siebie i wyczułem oczekiwania Łukasza. Powoli uklękłam, tak że moja minispódniczka przewróciła się i przesunęła po plecach. Mój tyłek i cipka były wyraźnie widoczne pod moimi czarnymi majtkami.

Wstał i przycisnął swojego penisa (wciąż w dżinsach) do mojego tyłka. Potem zrobił coś, co mnie podnieciło, jak nic nigdy wcześniej. Wsunął dłoń w bieliznę i wślizgnął się w mój tyłek, masując tam, a potem wślizgnął się do mojej cipki, tam i z powrotem, tam i z powrotem. Tak mnie to podnieciło, że jęknęłam, a moje kolana zaczęły się trząść. Upadłam na ziemię. Na czworaki.

Usłyszałam dźwięk, jak rozpina dżinsy. Widziałam, jak spadają na podłogę, podobnie jak jego bokserki.

„Kochanie…” jęczałam: „Nie możemy…”

A jednak nie protestowałam, kiedy zsunął mi bieliznę i rozłożył nogi, by odsłonić mój odbyt.

Potem leżałam na ziemi na brzuchu, on na mnie. Zdjął moją kurtkę, podkoszulek i stanik, a następnie wziął moje piersi w jedną rękę i ścisnął je, masując drugą. Jęknęłam.

Chciałem się odwrócić i pocałować go, ale powstrzymał mnie. Miał inne plany.

Wsadził mi penisa w tyłek. Krzyczałam z przyjemności, gdy wszedł w moje ciało.

“Kurwa! Kurwa!” Krzyknęłam, gdy odbijałam tyłek od jego miednicy, żeby zagłębiała się jeszcze mocniej.

“Pierdolę!” Jęknął.

Trzymał go tam przez pięć minut, po czym wysunął mokrym uderzeniem i wreszcie pozwolił mi wstać. Kiedy to zrobiłam, wsadził swojego wielkiego penisa do mojej pochwy. Znów krzyknęłam, nasze usta się połączyły.

“Kurwa!” Krzyknęłam w jego usta.

Masował mi tyłek i piersi, gdy jego penis wszedł głębiej do środka. “Dochodzę!” Krzyczałam.

Wyciągnął go.

Patrzyliśmy na siebie, po czym pośpiesznie się ubrałam, stojąc przed sobą niezręcznie.

„Chcesz… iść obejrzeć?” – zapytał niezręcznie.

Skinęłam głową i weszliśmy do jadalni, gdzie obie pary się pieprzyły. Laura i Adam siedzieli na krześle, jego penis wbił się w jej pochwę i całował ją z pasją. Joanna i Dawid wciąż byli na podłodze i robili to samo.

Ja i Łukasz spojrzeliśmy na siebie i się uśmiechnęliśmy. To była dobra noc.

O autorze

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *