Amelia usiadła, a Tomek zdjął jej koszulę i stanik, po czym zdjął swoją koszulkę polo i biały podkoszulek. Amelia przeczesała palcami włosy na jego klatce piersiowej.

– Wow, sexy. Mój chłopak ma całkiem gładką klatkę piersiową.

Tomek położył się, całując szyję Amelii. Jej oddech zaczął przyspieszać, gdy całował jej odsłonięte piersi. Chociaż nie były ogromne, były piękne z ciemnymi sutkami sterczącymi prosto na niego, zapraszając go do ssania. Wciągnął jeden do ust, a Amelia wzięła gwałtowny wdech. Przesuwając po nim językiem, Tomek zsunął dłoń w dół jej brzucha, przez jej rozpięte dżinsy.

Jego palce wylądowały na jej bawełnianych majtkach, gdzie poczuł, że są już bardzo wilgotne. Zaczął masować jej mokre ciało, po czym odsunął bieliznę na bok. Bawił się jej przemoczonymi włosami łonowymi, sprawiając, że Amelia jęczała coraz głośniej. Spojrzał na nią i uśmiechnął się. Miała zamknięte oczy i szeroko otwarte usta, ciężko oddychała. Przejechał językiem przez środek brzucha Amelii i pocałował jej pępek, sprawiając, że zachichotała. Przesuwając się niżej, pocałował jej mokre majtki i wdychał słodki aromat jej cipki. Ściągnął nieco materiał i skubał włoski, które się pojawiły.

– Co ty robisz? – zapytała Amelia, wpatrując się w niego.

Tomek podniósł wzrok.

– Nigdy wcześniej nikt ci nie zrobił minetki?

– Nie. Obciągałam Jackowi, ale nigdy się nie odwdzięczył.

– Cóż, zrelaksuj się, a ja sprawię, że zobaczysz, co potrafi prawdziwy mężczyzna – powiedział Tomek. Usiadł i podniósł jej tyłek. Ściągając jej dżinsy i majtki, zobaczył jej przystrzyżoną cipkę, pragnącą rozkoszy. Pochylił się między jej nogami i pocałował ją.

– Ooooch – powiedziała i zaczęła wodzić palcami po jego włosach.

Tomek przejechał językiem po wargach jej cipki, a następnie rozchylił je, wsuwając język do środka. Ssał jej łechtaczkę, nabrzmiałą z niecierpliwości, co sprawiło, że jęknęła głośniej. To tylko napędzało go do działania, gdy lizał i ssał ją. Wsuwając palec między jej pośladki, zaczął poruszać nim w rytm swojego języka.

– O Boże, Tomek – powiedziała Amelia między oddechami. – Proszę, nie przestawaj!

Poruszając się coraz intensywniej, szybciej i głębiej, wiedział, że doprowadza ją do szaleństwa. Dodał kolejny palec i zwiększył tempo. Wkrótce wygięła plecy w łuk.

– O kurwa, zaraz dojdę!

Te słowa sprawiły, że zaatakował ją jak zwierzę. Jej palce znalazły się z tyłu jego głowy, wpychając jego twarz w jej rozkoszną cipę.

– O mój Boże, tak, dochodzę!

Nagroda Tomka nadeszła szybko, gdy cipka Amelii eksplodowała w orgazmie. Zlizał każdą kroplę jej soków i spojrzał na nią. Klatka piersiowa Amelii falowała, kilka kropel potu lśniło na jej piersiach. Przesunął się w górę, całując jej brzuch i klatkę piersiową. W końcu dotarł do jej ust, pocałował ją głęboko, dzieląc się jej sokami.

– Dziękuję – wyszeptała między oddechami.

– Możesz zawsze na mnie liczyć – powiedział z uśmiechem i pocałował ją ponownie.

Ręce Amelii były już na spodniach Tomka, rozpinając je i popychając w dół. Usiadła i przewróciła go na plecy, wspinając się na niego. Pocałowali się, gdy wsunęła rękę w jego bokserki. Znalazła jego twardego kutasa i zaczęła go głaskać. Całowała jego klatkę piersiową, gryząc włosy i ciągnąc je zębami. Kiedy dotarła do jego bokserek, ściągnęła je i pocałowała główkę jego kutasa, patrząc na niego. Wzięła twardy jak skała organ do ust i zaczęła ssać. Gdy jej głowa kołysała się w górę i w dół na jego członku, sięgnęła do jego jaj i zaczęła je masować. Nie minęło zbyt wiele czasu, zanim Tomek poczuł narastające ciśnienie w swoim orgazmie.

– Och kochana, doprowadzisz mnie do orgazmu.

Ku jego zaskoczeniu, przestała ssać i usiadła. Spojrzał na nią, nieco zdezorientowany tym, co się właśnie stało.

– Dlaczego przestałaś?

Wstała i usiadła na nim, kładąc nogi po obu stronach jego ciała.

– Nie dojdziesz w moich ustach. Chcę, żebyś pieprzył moją cipkę, aż wystrzelisz we mnie swój ładunek.

– Ale ja nie mam przy sobie gumki – zaczął protestować. Czuł, jak ciśnienie w jego kutasie słabnie. Amelia położyła palec na jego ustach.

– Nie martw się, biorę pigułki – wyjaśniła, gdy zaczęła ocierać się cipką o jego kutasa.

Po chwili drażnienia, Amelia sięgnęła w dół i ścisnęła kutasa Tomka, zanim włożyła go do środka. Siedziała tam przez chwilę, po czym zaczęła powoli podskakiwać. Tomek położył ręce na jej biodrach, czując jak jej mięśnie napinają się i rozluźniają z każdym ruchem. Wpatrywał się w jej piękne ciało i nie mógł uwierzyć, że to się dzieje naprawdę. Amelia chwyciła jego dłonie i położyła je na swoich piersiach. Następnie mocno je złapał, szczypiąc jej sutki.

– Och, jak dobrze mieć cię w mojej cipce. Pieprz mnie, Tomek!

Tomek poczuł, jak jej cipka zaciska się wokół jego penisa, gdy zaczęła osiągać kolejny orgazm. Odchyliła się do tyłu, kładąc ręce na jego kolanach. Zaczęła podskakiwać szybciej.

– Tak, Tomek, znowu dojdę!

– Ja też! Jestem na granicy! – wysapał Tomek. Amelia spojrzała na niego, jej włosy opadły jej na twarz i powiedziała:

– Spuść się we mnie, proszę!

Podniósł się, owijając ramiona wokół niej, całując jej szyję, gdy ich ciała kołysały się razem. Chrząknął, gdy powiedziała:

– O kurwa, Tomek! – I doszli razem w tym samym momencie. Usiedli na chwilę, by złapać oddech. Amelia spojrzała w oczy Tomka i pocałowała go. Oboje opadli z powrotem na śpiwór, dysząc, a pot pokrywał ich ciała. Gdy Amelia leżała, przeczesując palcami włosy na klatce piersiowej Tomka, pocałował ją w czubek głowy.

– Cieszę się, że nie przejmujesz się polityką firmy – powiedział z uśmiechem.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *