Mam na imię Mateusz, ale wszyscy mówią do mnie Mati. Dałem się uwieść, gdy byłem na początku liceum. Zrobiłem to świadomie i naprawdę tego chciałem.

Rodzice potrafią być zadziwiająco naiwni. Moi pozwalali opiekować się mną i moimi młodszymi braćmi – Jankiem, który miał wtedy 13 lat i Grzesiem, który miał 10 lat – naszemu nauczycielowi z podstawówki. Nazywał się Arkadiusz Kowalski, ale gdy byliśmy u niego w domu, pozwalał nam mówić do siebie Arek. Przypuszczam, że tak bardzo lubiliśmy u niego być, bo dawał nam pełną swobodę. Zawsze mogliśmy u niego robić to, na co mieliśmy ochotę.

Zawsze miałem za dużo energii i dorośli zazwyczaj byli mną zirytowani. Ale nie Arek. Jemu się to podobało. Zostawaliśmy u niego na noc mniej więcej raz w miesiącu. Naszą ulubioną rozrywką były zapasy na dywanie. Nas trzech przeciwko niemu. Tamtej nocy, kiedy tak naprawdę wszystko się zaczęło, położyliśmy Arka na łopatki i udało nam się ściągnąć mu spodnie dresowe. Nie miał na sobie majtek i był całkowicie wystawiony na nasze zafascynowane spojrzenia. Cóż, może tylko mój wzrok był zafascynowany, byłem przecież najstarszy. Moi bracia prawdopodobnie myśleli, że to tylko kolejna zabawa.

Arek pozwolił mi się napatrzeć, a potem powalił całą naszą trójkę. Łaskotał nas, a my śmialiśmy się jak szaleni. Patrząc teraz wstecz, zdaję sobie sprawę, jak często Arek dotykał nas wszystkich, ale bez żadnego podtekstu seksualnego. Choć może chciał nas już przyzwyczaić do swojego dotyku.

Chwilę później chciałem zrobić coś więcej i sprawdzić, jak Arek zareaguje. Poszedłem do łazienki i wróciłem ze spodniami zsuniętymi do kostek i z koszulką naciągniętą na krocze. Moi bracia siedzieli na kanapie, przygotowując się do filmu. Stanąłem przed nimi i podniosłem koszulkę, prezentując im mojego sztywnego kutasa. Miałem już prawie 16 lat, ale nie byłem jeszcze zainteresowany seksem. Wiedziałem już wszystko, ale nawet się nie masturbowałem. Dojrzewałem zdecydowanie później niż moi koledzy.

Moi bracia zaczęli się śmiać, ale Arek siedział w milczeniu. Spojrzał na moją twarz, spuścił wzrok na mojego fiuta, po czym wrócił do mojej twarzy.

– Czy zamierzasz oglądać film w ten sposób? – zapytał, a my wybuchnęliśmy śmiechem. Moja twarz poczerwieniała. Ubrałem się i usiadłem.

– Czy mogę położyć się na kanapie? – zapytałem. Janek i Grzesiek zaczęli protestować. Zwykle siedzieliśmy razem na dywanie. Siedzenie na kanapie obok Arka było prawdziwym przywilejem. Protesty na szczęście nie trwały długo. 

Arek wzruszył ramionami. Rozłożyłem się, zostawiając mu miejsce przy moich stopach. Zgasił światło i włączył film. Po jakichś dziesięciu minutach pokręciłem się trochę po kanapie, a moje stopy znalazły się na kolanach Arka.  Poczułem, jak jego ręka opadła na moje łydki. Nie byłem pewien, co się wydarzy, ale muszę przyznać, że miałem nadzieję, że coś się stanie. Wiedziałem, że Arek mnie lubi. Byłem pewny, że jestem jego ulubionym chłopcem.

Delikatnie ściskał moje łydki. Mój kutas zaczął trochę sztywnieć. Uniosłem prawą nogę w powietrze, żeby poprawić pozycję i poczułem, jak ręka Arka wsuwa się między moje nogi, aż dotarła do mojego tyłka. Nic nie powiedziałem, ale nieco bardziej rozchyliłem nogi, nie do końca wiem dlaczego, ale chyba byłem instynktownie świadomy, że to przemówi do mojego nauczyciela. Po chwili zaczął ściskać moje pośladki. Mój kutas lekko podskakiwał i cały zesztywniał.

Wsunął dłoń pod moją koszulkę. Jego chłodne palce na moim nagim ciele sprawiły, że głośno przełknąłem ślinę. Powoli wsunął dłoń pod moje spodnie i znalazła się bezpośrednio na moich pośladkach.  Wiedziałem, że w każdej chwili mogę zaprotestować, ale nie chciałem. To naprawdę było przyjemne. Nic nie zrobiłem, żeby mu przerwać.

Jego palce wśliznęły się w moją szczelinę. Miałem rumieńce ze wstydu, ale nikt nie mógł tego zobaczyć w półmroku. Moi bracia leżeli na dywanie tyłem do nas. Poczułem, jak palce Arka badają moją szczelinę, chociaż trzymał się z dala od mojej dziurki. Jego palce pogłaskały dół mojej moszny, a ja lekko się skuliłem, żeby ułatwić mu dostęp. Delikatnie masował moje jądra, po czym jego palce dotarły do mojego kutasa. 

– Zimno mi – powiedziałem.  – Janek, przyniesiesz mi koc?

– Sam sobie przynieś.

– Dam Ci za to moje chipsy.

– No dobra.

Arek odsunął rękę i zatrzymał film, a Janek przyniósł mi koc.  Położyłem się na boku, żeby móc oglądać film i udostępnić moje krocze Arkowi, jeśli będzie miał ochotę kontynuować. Nie musiałem długo czekać. Jego palce ponownie wsunęły się pod gumkę moich spodni, ale tym razem zsunęły się po moim brzuchu i owinęły się wokół mojej erekcji. Zsunął palcami mój napletek i zaczął przesuwać dłoń w górę i w dół mojego fiuta. Intensywne uczucie przyjemności, które stworzył przepłynęło przez mojego członka, a jądra zacisnęły się. Czułem pulsowanie w tyłku.

Arek zsunął moje spodnie do kolan. Niesamowite było czuć jego dłoń i palce na moim kroczu.  Po chwili poczułem, że zmienia pozycję. Jego palce uniosły koc i nagle poczułem jego gorący oddech na moim brzuchu.

Spanikowałem. Sięgnąłem w dół i odsunąłem jego głowę. Nie bałem się perspektywy jego ust wokół mojego penisa, wydawało się to naturalne. Bałem się, że któryś z moich braci się odwróci i to zobaczy.

Arek wrócił do głaskania mojego kutasa. Fale przyjemności narastały z intensywnością, która nie mogła trwać wiecznie. Powstrzymałem się od wydawania dźwięków. Zacząłem poruszać biodrami i nagle małe strumienie gorącej cieczy trysnęły z mojego penisa. Byłem naiwny, ale nie byłem idiotą. Zrozumiałem, że mam orgazm! Po raz pierwszy w życiu miałem prawdziwy orgazm. To było niewiarygodnie wspaniałe.

Nie obchodziło mnie, że pobrudziłem koc. To był już problem Arka. On się do tego przyczynił, więc on posprząta. Cieszyłem się tylko, że jestem pod jego kocem, a nie w swoim śpiworze.

Przez następną godzinę koncentrowałem się na filmie, chociaż mój kutas nie potrafił całkiem zmięknąć. Pod koniec filmu zapytałem Arka, czy mogę spać dzisiaj na kanapie. Janek z Grześkiem znowu zaczęli protestować. Chcieli żebyśmy razem spali w pokoju gościnnym, ale byli zbyt zmęczeni i szybko odpuścili. Postawiłem na swoim.

Wziąłem szybki prysznic i wróciłem do salonu owinięty jedynie w ręcznik. Arek przyniósł mi kołdrę i poduszkę. Od razu się położyłem, ale byłem tak podekscytowany, że nie mogłem usnąć. Poczułem, jak mój kutas znowu sztywnieje. Byłem tym zawstydzony i przewróciłem się na brzuch. Po kilku minutach usłyszałem, że Arek podszedł i uklęknął obok kanapy. Próbował mnie przewrócić na plecy, ale stawiałem opór. Mój kutas był nadal wrażliwy i nie byłem pewny, jak zareagowałbym na obciąganie.

Arek zdjął ze mnie ręcznik. Mój nagi tyłek był całkowicie odsłonięty i zaczął go delikatnie masować. To było miłe. Potem poczułem, jak rozchyla moje pośladki i zanim zdążyłem się zastanowić, poczułem, jak jego język przesuwa się po wewnętrznej stronie moich ud. Nagle jego końcówka wbiła się w moją dziurkę. Nie mogłem w to uwierzyć. Mój nauczyciel właśnie lizał mój odbyt. Na szczęście dokładnie się umyłem. Po chwili wsadził we mnie koniuszek języka. To było dziwne, ale bardzo przyjemne.

– Słuchaj, Mati – powiedział. – Nie jestem pewien, czy chcesz to robić, więc idę do swojego pokoju. Przyjdź, jeśli chcesz. To jest Twoja decyzja.

Leżałem tam przez kilka chwil, próbując zrozumieć, co się dzieje i czy tego chcę. Lubiłem Arka i podobało mi się to, co mi robił. Chciałem znowu to poczuć.   

Wstałem, owinąłem się ręcznikiem i poszedłem do jego sypialni. Drzwi były uchylone.

– Arek – szepnąłem.

– Tak, Mati?

– Nie mogę zasnąć. Mogę zostać z Tobą?

– Tak.

Wszedłem do pokoju. Tylko lampka nocna była zapalona. Upuściłem ręcznik i szybko wdrapałem się pod kołdrę. Położyłem ręce na poduszce i głowę na ramionach. Zamknąłem oczy.

Arek zaczął mnie całować. Delikatnie, nie było to nic poważnego. Najpierw w czoło, potem w policzki, potem w usta. Potem przeszedł do klatki piersiowej, sutków i pępka. Byłem trochę zawstydzony, kiedy jego usta pociągnęły moje włosy łonowe, ale nawet to było ekscytujące. Potem jego usta musnęły mojego fiuta od spodu. Jego palec wśliznął się między moje nogi, znalazł moją szczelinę i pogłaskał mój różowy pierścień. Od czasu do czasu Arek szeptał miłe, słodkie rzeczy, które mnie uspokajały.

Wiedziałem, że pójdzie o krok dalej, więc odprężyłem się i pozwoliłem jego palcu wsunąć się we mnie. Jego usta, gorące i mokre, objęły mojego penisa i zaczęły przesuwać się w górę i w dół. Wyciągnąłem rękę i odkryłem, że Arek też jest nagi! Na początku się bałem, ale nie mogłem oprzeć się pokusie eksploracji.

Jego kutas był duży, bardzo duży, ale może tylko w porównaniu z tym, co znałem – kutasy dojrzewających chłopaków. I był bardzo owłosiony. „Pieprzyć to” – pomyślałem i złapałem go mocno dłonią. Czułem, jak pulsuje, jakby miał własne bijące serce. Początkowo zacząłem przesuwać jego skórę w górę i w dół, mając nadzieję, że robię to dobrze. Trudno było mi się skoncentrować, ponieważ Arek mocno ssał mojego kutasa, podczas gdy jego palec robił we mnie rzeczy, których nawet nie potrafię opisać.

W pewnym momencie puścił mojego penisa i podniósł moje nogi na swoje ramiona. Zaczął całować i ssać mój odbyt. To było strasznie podniecające. W końcu wrócił do mojego kutasa, ssąc mnie coraz szybciej i mocniej, aż eksplodowałem po raz drugi.

Tej nocy spałem w jego ramionach. Patrzyłem, jak się masturbuje. Nawet mu trochę pomogłem. Nie mogłem się zmusić, żeby mu obciągnąć, chociaż od czasu do czasu z nadzieją łapał tył mojej głowy. Kilka tygodni później zrobiłem to dla niego. Okazało się, że to nic wielkiego, chociaż zawsze wolałem, żeby to on mi obciągał.

Uprawiałem z Arkiem seks przez około trzy miesiące. Potem wszystko się skończyło, bo został złapany. Jakiś inny chłopak z naszej szkoły na niego doniósł.  Zwolnili go ze szkoły i wyjechał z miasta.

Przez chwilę miałem wyrzuty sumienia, że zrobiłem coś złego. Jednak szybko o nim zapomniałem i zająłem się swoim życiem. Nie zrobił mi nic złego, ja jemu też nie. Daliśmy sobie nawzajem trochę przyjemności, traktując się z szacunkiem. Dużo się od niego nauczyłem.

Przenieś swoje gorące fantazje do życia realnego z randkami dla gejów na Erodate!

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *