Pomiędzy lizaniem stopy właścicielki, Dan powiedział:„ To prawda. Opierałem się przez kilka tygodni, ale Emilia pokazała mi, że to, czego potrzebuję w życiu, to sprawianie innym przyjemności. Emilia zasługuje na to, by ją czcić i mam takie szczęście, że wybrała mnie, by ją czcić. Ona jest moją własnością i daje mi to, czego potrzebuję i jestem za to wdzięczna. pustka w mojej duszy. ” Kiedy mówił, Emilia delikatnie potarła swoją wolną stopę po jego unieruchomionym członku, który wisiał między jego nogami.

“Chętnie zrobię dla niej wszystko.”

Grupa nie mogła powstrzymać się od widocznego podekscytowania Dona, gdy jego penis pulsował w więzieniu.

„Nie przestawajmy się bawić,” powiedziała Emilia. “Zabawko dla chłopca, zrób mi jeden z twoich wspaniałych masaży.” Emilia, wciąż ubrana w swój biznesowy strój, usiadła, gdy nagi i upokorzony Don wstał ze stołu, okrążył ją i zaczął masować jej głowę i ramiona.

“Don, czas na twoją niespodziankę. Marek, czas na przedstawienie.”

Marek był sekretarzem dyrektor finansowej Bożeny. Bożena zmieniła kolor na 8 odcieni czerwieni, ale siedziała nieruchomo. Marek wyszczerzył zęby w tym potężnym uśmiechem, z którego był znany wśród pań w biurze.

„Bożena, pokaż nam, w czym naprawdę jesteś dobra” – powiedział Marek.

Po chwili wahania Bożena wślizgnęła się pod stół i dwie ręce pojawiły się w kroczu Marka. Zręcznie rozpięła zamek błyskawiczny. Potem pojawił się tył głowy Bożeny i zaczęła ssać Marka. Marek skrzywił się.

„Bożena, możesz zrobić o wiele lepiej!” wykrzyknął.

Wyciągnął rękę i usłyszeliśmy pisk pod stołem, po którym nastąpiło wyraźnie bardziej entuzjastyczne ssanie.

– Bożena to urodzona dziwka. Wystarczyło, żebym pokazał jej dużego kutasa i trochę mięśni, a jej postanowienie się rozpuściło. W ciągu kilku dni błagała mnie, żebym kazał jej robić różne brudne rzeczy. Jego słowa były przerywane siorbaniem i cichymi jękami, które znikały z pola widzenia.

„Bożena, podejdź tu i pokaż kolegom, co masz na sobie”.

Bożena Pojawiła się, lekko zarumieniona po pracy i nie spojrzała nikomu w oczy. Powoli rozebrała się, odsłaniając duże piersi zwieńczone małymi zaciskami na sutkach i czarnym, kobiecym urządzeniem czystości na jej cipce i tyłku. Marek też trzymał pilota. Kiedy nacisnął guzik, Bożena zamknęła oczy, a nogi się trzęsły.

„Bożena, opowiedz kolegom o swoich potrzebach”…

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *