Teresa zawołała następnego faceta, żeby sobie ulżył, więc ten, który jeszcze niedawno trzymał moją głowę, podszedł i stanął przy cipce Moniki, a ja znów patrzyłem od spodu, jak jego kutas wsuwa się i wysuwa w zawrotnym tempie , podczas gdy Monika wyła z rozkoszy, co pokazało, że prawdopodobnie osiąga szczyt.
Nie potrzebował też dużo czasu, już po kilku minutach głośno dyszał i dyszał. Nagle zachichotał krótko „Dochodzę!”, Wyskoczył z jej cipki, złapał swojego kutasa w rękę, wyciągnął wtyczkę z odbytu Moniki i pchnął swojego kutasa, kończąc wystrzałem nasienia w dupie mojej byłej dziewczyny .
Facet odszedł, a nade mną pojawiła się Teresa stojąc i tylko waliła swoim sztucznym penisem cały czas zwisając z pasów mocujących go do niej. Uśmiechała się przy tym lubieżnie.
-Lubisz to zbliżenie?
– Wolę tego nie widzieć – odpowiedziałem.
-Więc oto kolejna niespodzianka i na dziś wystarczy, bo kutasy nadal ci się podobają.
– Już dziś znowu mnie pieprzyłeś, więc chyba wszystko już załatwione, niech Monika skończy, wtedy wszyscy będziemy razem – odpowiedziałem Teresie.
-Nie tak szybko – powiedziała, po czym wyszła i wyszła z sypialni.
Wróciła po kilku sekundach i ktoś, kogo nigdy wcześniej nie widziałem, wszedł za nią i był to dla mnie przerażający widok. Był dużym, bardzo dobrze umięśnionym facetem. Podobnie jak poprzednie chłopaki, był zupełnie nagi. Monika go nie widziała, bo znowu pracowała nad moim wzniesionym kutasem. Odwróciła się i prawie podskoczyła, kiedy usłyszała tego faceta:
-Jak mam grać, Tereso?
-Pieprzyć jakąkolwiek dziurę jak chcesz, Janek- odpowiedział zboczony przyjaciel.
-Co z tą suką?- spytał Janek wskazując palcem na moją twarz
-To tylko obserwator z bliska- odpowiedziała Teresa- nie martw się, on lubi patrzeć.
-Szkoda- westchnął Janek, podszedł do nas, złapał swojego fiuta w dłoń i zaczął się masturbować, aż miał dużego fiuta.
Czarny zawodnik podszedł do krawędzi łóżka, położył lewą rękę na pośladku Moniki i bez problemu wsunął palec wskazujący i środkowy w jej odbyt. Monika zerwała się i krzyknęła z zaskoczenia, ale nie była w stanie uwolnić się z jego uścisku. Prawa ręka trzymająca kutasa ściągnęła napletek i z impetem wielki, żylasty czarny kutas wsunął się w i tak już lekko spuchniętą cipkę mojej byłej dziewczyny, która musiała spędzić ponad godzinę pochylając się nad innymi facetami. czworakami nade mną. Czarny samiec bez żadnego przygotowania wchodził z pełnym rozmachem i wysuwał się prawie do samego końca.
Mimo że zapach dochodzący do mnie był tak odurzający, a widok kolejnego kutasa rozdzierającego dziury w mojej byłej nie napełniał mnie już większym podnieceniem, dałem mu uznanie w moim duchu, ponieważ miał niesamowitą siłę i bez żadnego spowolnienia pieprzył jej cipkę przez bardzo długi czas. W tym czasie Monika na przemian wyła i jęczała, co dawało mi wrażenie, że prawdopodobnie były to jednocześnie uczucia przyjemności i bólu. Nie wiem, czy kiedykolwiek wcześniej nabiła się na tak duży sprzęt, czy to sztuczna zabawka, czy prawdziwy penis, ale ten musiał wypełnić jej głęboką cipkę na całą długość i szerokość, taki potężny kutas Nigdy wcześniej nie widziałem tego osobiście i musiałem przyznać przed sobą, że czarny kutas może być naprawdę potężny i musi naprawdę mocno wypełniać kobiety, rozciągając je i jednocześnie na samo dno.