Niedoszła wyprawa łodzią

To był mój ulubiony dzień tygodnia. W czwartki regularnie widywaliśmy się z Rafałem. Pogoda była przepiękna, więc Rafał postanowił wybrać się na przejażdżkę jego łodzią. Miał małą, starą ale szybką, łódź motorową. Trzymał ja w pewnej zatoczce na Piaszczystym Haku, która była lekko osłonięta, ale nie była w pełni zamknięta dla ludzi z zewnątrz. Rafał

Czytaj więcej

Zasłużone lanie

Krach! Krzyk rozległ się w lochu, miejscu postoju podczas podróży. Samuel wiedział że rozzłościł swoją Panią, ponieważ przywlokła go tutaj. Wysoka dominująca smoczyca, Pani Eliza. Silnie umięśniona, o pięknych hebanowych łuskach. Kolce, ułożone wzdłuż karku aż po końcówkę ogona, bez dwóch zdań były najbardziej zapierającym dech w piersiach atutem jej ciała. Samuel nie miał pozwolenia

Czytaj więcej

Szafa cz. 3

Dotarcie do sklepu z narzędziami nie zajęło mi dużo czasu; to nie jest daleko. Ale wiedziałem, że krótka podróż tam i krótki czas, jaki zajęło mi znalezienie tego, czego potrzebowaliśmy, prawdopodobnie wydawały się wiecznością dla ciebie. Uśmiechnąłem się do siebie przebiegle na myśl o tym, jak bardzo jesteś sfrustrowana tym całym tym dokuczaniem, kiedy ustawiłem

Czytaj więcej

Szafa cz. 2

Westchnąłem, kiedy zamknąłem przed tobą drzwi szafy. Niedowierzanie, żądza, strach w twoich oczach były absolutnie odurzającą kombinacją. Prawie wdzięczny, że przerwało mi przypomnienie o moim sklepie z narzędziami, chociaż po tym spojrzeniu w twoich oczach było prawie zbyt trudno się oderwać… Związałem podwójne drzwi nowym krawatem pierwszy mógł zostać złamany i pozostawał przez minutę, nasłuchując.

Czytaj więcej

Szafa cz. 1

“Do widzenia, zwierzaczku. Wrócę za chwilę. Bądź dobrą dziewczyną i nigdzie nie wychodź, kiedy mnie nie będzie.” Twoja zadowolona twarz była ostatnią rzeczą, jaką widziałam, gdy chichotałeś, patrzyłeś w moje zmartwione, niespokojne, dziko pobudzone oczy i zamykałeś drzwi szafy, pozostawiając mnie skrępowaną w kompletnej ciemności. Słyszałam, jak zawiązałeś plastikowy krawat wokół klamek drzwi; Wiedziałam, że

Czytaj więcej

Zaawansowana joga cz. 3

Pieprzył mnie mocno i szybko, używając paska w mojej talii, aby zmienić pozycję mnie za każdym razem, gdy się wysunęłam. Mogłam pozostać w tej asanie przez długi czas, ponieważ większość mojego ciężaru spoczywała na linie. Drugi pas u moich stóp pomagał moim nogom nie rozciągać się zbytnio, dzięki czemu penetracja była głębsza pod tym kątem.

Czytaj więcej

Zaawansowana joga cz. 2

Spojrzała na instruktora odkładającego powoli resztę sprzętu, a potem na mnie, udając, że jest zbyt zmęczona, by zwinąć materac. -Jutro na pewno pójdziemy na tego drinka! Dzięki Bogu wyszła bez większego zamieszania. Nareszcie sami. Od niechcenia podeszłam do huśtawki i usiadłam na niej. -Więc … Co dokładnie obejmują te zaawansowane lekcje? Zaśmiał się i odwrócił.

Czytaj więcej

Zaawansowana joga cz. 1

Jestem zmęczona od ostatniej ciężkiej lekcji, pełna drobnych dolegliwości i czułych wrażeń, ale zaczęłam się regenerować. Nie powiedziałam Alicji, co się stało, po prostu nie mogłam się do tego zmusić ze strachu, że to zachęci ją do zrobienia tego samego. Udaje, że się nim nie przejmuje, ale wiem, jaką jest zazdrosną suką, zawsze chce być

Czytaj więcej

Trener żony

„Uh,znów miałam zajęcia z Bożeną” – powiedziała moja żona, gdy weszła przez drzwi. Spojrzałem z kanapy. Byłem w bokserkach popijając piwo. Znowu zacząłem opuszczać reżim treningowy. „Tak?” zapytałem. „Tak,” odparła. „Na szczęście Krzysiek mógł znowu mi pomóc”, ciągnęła, gdy rzuciła kluczyki na stole. Wiedziałem, co to znaczy i jęknąłem we wnętrzu. „Chciał dać kolejny masaż?”

Czytaj więcej

Czwarty dzień u Pani

Wróciłam do akademika wczesnym rankiem. Miałam na sobie koszulę pożyczoną od Pana na wierzchu mojej sukni, a kiedy weszłam do mojego pokoju, padłam na łóżko bez przebierania się. Spałam zaledwie godzinę, zanim obudziło mnie agresywne walenie. Nie otwierałam oczu, pragnąc, żeby się zatrzymało i wróciło do snu. Ale tak się nie stało. Otworzyłam drzwi i

Czytaj więcej