Ci faceci naprawdę lubią smak swojej spermy

Chyba każdy z nas wie, jak wygląda sperma i spora część naszych czytelników już wcześniej słyszała o tym, że na smak spermy i kolor spermy może wpływać stan zdrowia, ilość wypitej wody czy nawet zjedzonych wcześniej potraw i produktów.

I choć właściwości spermy nie będą tu dziś omawiane, to przeglądając fora internetowe trafiłam na cholernie ciekawy wątek. Cóż, to temat ostatnio omawiany na forum jednym z popularnych forów dyskusyjnych… Grupa nie-gejów dyskutowała o tym, czy kiedykolwiek próbowali oni własnej spermy.

I choć jednych to zaskoczy, inni natomiast nie dostrzegą w tym absolutnie nic dziwnego, to zadziwiająco spora część tych mężczyzn próbowała swojej spermy. Oto co mieli do powiedzenia ci z nich, którzy próbowali własnego nasienia.

  • Nie mam nic przeciwko temu. Aczkolwiek nie robię tego jak nie muszę.
  • Kiedy moja była robił mi loda – dokładnie oczyszczała mojego kutasa ustami po orgazmie, a następnie głęboko mnie całowała. Więc tak, skosztowałem i połknąłem moją spermę.
  • Uwielbiam to, naprawdę to lubię, ale jestem biseksualny. Nie ma nic gorętszego niż wymiana spermy z moją dziewczyną po tym, jak mi obciągnęła. Uwielbiam męskie wytryski i wszystko, co z tym związane.
  • Zwykle tego nie połykam. Ale nie mam z tym problemu, bo, moim zdaniem, i tak jest w większości bez smaku. Przynajmniej moim zdaniem.
  • Osobiście połykam spermę podczas większości spotkań seksualnych, solo lub z żoną. Podczas masturbacji czuję, że marnuję to, jeśli tego nie zjem – w końcu skład spermy jest świetny i sperma ma sporo właściwości odżywczych, więc tego typu zabawami powinien zainteresować się każdy, kto dba o swoje zdrowie. Nie ma w tym jednak żadnej satysfakcji seksualnej. Z moją żoną to inna historia. Zjadanie z niej mojej spermy to jedna z moich ulubionych rzeczy.
  • Zanim dojdę, tak, czasami chcę to zrobić. Ale jak pewnie większość facetów, moje libido spada w momencie gdy dochodzę – tak dzieje się prawie zawsze. Dlatego też nawet jeśli czasami wpada mi do głowy pomysł skosztowania swojej spermy, to szybko on znika – dokładnie w momencie spuszczenia się.
  • Próbowałem ćwiczyć jogę i strzelić sobie w usta. Nie rozgrzałem się odpowiednio i wszystko skończyło się wizytą u fizjoterapeuty. Moja rada dla każdego, kto chce wypróbować tego typu sztuczek? Na początek odpowiednio się rozgrzejcie! 
    Męskie nasienie nie jest moim zdaniem niczym obrzydliwym czy dziwnym, dlatego nie widzę nic dziwnego w chęci wypróbowania go “na własnej skórze”.
  • To najgorsze co zdarzyło mi się robić w życiu. Smak spermy jest obrzydliwy, a zapach sprawia, że dostaję mdłości. Ogólnie to nie polecam tego typu eksperymentów nikomu.