Historie kobiet, które zaliczyły seks trójkąt

Trójkąty – bez względu na to, czy nigdy nie zdarzyło Ci się być ich częścią, czy też jesteś doświadczonym koneserem – mogą być skomplikowane: potrzebna jest dobra komunikacja wszystkich 3 osób, logistyka potrafi zawodzić, nie mówiąc już o nieparzystej liczbie ciał i narządów płciowych! Jest jednak powód dla którego tak wiele kobiet angażuje się w trójkąty seksualne, albo ma na to ochotę. Trójkąty mogą być świetnym sposobem na odkrywanie swojej seksualności, niezależnie od tego, czy jesteś “gościnnym” uczestnikiem, czy też częścią pary, która zaprasza obcą osobę. 

Aby uczynić to doświadczenie tak przyjemnym, jak to możliwe, poprosiliśmy 13 kobiet, które je miały, o porady i historie. Oto wszystko, co musisz wiedzieć o seksie w trójkę. 

Sex trójkąt może być to doświadczeniem, które “doda Ci skrzydeł”

Mój pierwszy seks w trójkę był jednym, ale nie dlatego, że było źle. Znalazłam chętną na seks w trójkącie parę na Erodate.pl, byli strasznie mili i komunikatywni. Najpierw spotkaliśmy się na drinka, rozmawialiśmy o tym, jak bardzo podoba nam się uprawianie seksu jako takiego, a potem udaliśmy się do nich do domu. Przez cały czas czułem się jak gwiazda i co chwilę dopytywali się mnie, czy dobrze się czuję (i bawię).

Byli oczywiście świetną parą, więc komunikacja była dla nich kluczowa, aby upewnić się, że znają swoje granice i co jest w porządku, a co nie. Byłam wtedy singielką. Czułam się swobodnie i otworzyło mi to umysł – rozumiem dlaczego niektórzy tak często uprawiają seks w trójkę. Nadal jednak uważam się za monogamistkę i wolałabym nie mieć trójkątów w swoim związku, dlatego dla mnie seks w trójkę jest możliwy tylko jeśli rozstanę się ze swoim facetem. 

Magda, 25 lat

Dopasowanie się może trudne

Mój pierwszy i jedyny trójkąt odbył się z dwoma mężczyznami – jednym z nich był facet, z którym spotykałam się od paru miesięcy. Opowiedziałam mu o tym, że marzy mi się seks z dwoma mężczyznami, a ten opowiedział o tym swojemu przyjacielowi i obydwoje podniecili się na tę myśl. Jego przyjaciel był słodki i miły, a zanim się zorientowałam, oni ściągali ze mnie ciuchy i pieścili mnie. Seks był niezręczny i niezdarny, bo nikt nie wiedział tak do końca, co ma robić. Nie podobało mi się to w ogóle, bo lubię się skupiać na doznaniach, a tu ich po prostu było zbyt wiele. Mój były powiedział mi po wszystkim, że w przyszłości trzeba by było się bardziej zsynchronizować. Być może, ale nie miałam już ochoty na seks z tamtą dwójką. 

Karolina, 22 lata

Sex w trojkacie może być świetnym sposobem na odkrywanie swojej seksualności

Byłam uczestniczką kilku trójkątów i podobały mi się wszystkie z nich. Jako biseksualna kobieta mogłam odkrywać swoją seksualność z mężczyznami i kobietami. Czasami przeglądałam różnego rodzaju anonse erotyczne w celu odnalezienia chętnych na spotkanie. Innymi razy były to nieplanowane schadzki, zawsze po wypiciu dużej ilości alkoholu. Choć od ponad roku nie piję i nie uprawiam seksu w trójkątach, nie żałuję niczego. Warto też jest zrozumieć, że to, że ktoś jest biseksualny, nie oznacza automatycznie tego, że będzie chętny do pisania się na trójkąty. 

Monika, 31 lata

Trójkąt może nie być jak “rodem z fantazji seksualnych”

Wyszłam za mąż w wieku 22 lat i uprawiałam seks w trójkę ze swoim mężem i jego przyjacielem. Mój mąż i ja byliśmy pijani, a jego przyjaciel był naćpany. Inicjatorką byłam ja, ale świetne się bawili oni. Nie spełniło to moich oczekiwań. 

Dorota, 27 lat

Seks w trójkę nie zastępuje tego, czego naprawdę chcesz w związku

Wszystkie moje trójkąty były straszne. Jedynym powodem pisania się na nie było to, że byłam cholernie nawalona. Problemem był pewnie brak komunikacji z mojej strony, bo nie mówiłam głośno o tym, na co mam ochotę i co chcę zmienić. Dziś, prawie dziesięć lat później, wiem, że nie uprawiałabym seksu w trójkę, jeśli nie byłby on na moich warunkach. 

Beata, 42 lata

Nie każdy seks w trójkącie będzie taki sam

Doświadczeń związanych z seksem grupowym miałam kilka i przed tymi przeżyciami inaczej wyobrażałam sobie seks z udziałem trzeciej osoby. Pierwszą imprezę dla swingerów zaliczyłam ze swoim mężem i naszymi znajomymi. Było świetnie i rozmawialiśmy z moim mężem o tym przez długie lata. Szczerze mówiąc zbliżyło nas to do siebie i sprawiło, że nasz związek stał się jeszcze intymniejszy. 

Weronika, 39 lat

Trójkąty mogą być naprawdę skomplikowane

Byłam w otwartym związku, a para, z którą uprawiałam seks, nie była oficjalnie parą, ale obydwoje czuli do siebie więcej, niż którykolwiek z nich chciałby przyznać. Byli bardzo zdenerwowani i cholernie zazdrośni i wszystko zakończyło się ich kłótnią. Facet przekroczył też granice które ustaliliśmy przed całą zabawą, więc na domiar złego czułam się wykorzystana emocjonalnie i seksualnie. Właśnie dlatego tak ważne jest zrozumienie i ustalenie tego, że każda z osób uczestniczących może w dowolnym momencie przerwać zabawę.

Ewelina, 35 lat

Seks trójkąt a presja

Spędziłam lata organizując orgie i mogę śmiało powiedzieć, że trójkąty seksualne są najtrudniejszą formą seksu grupowego. Trzy osoby wywierają presję na każdego z uczestników, łatwo też jest kogoś pominąć. Swój pierwszy trójkąt zaliczyłam w liceum, gdy dziewczyna mojego kumpla mnie pocałowała, po czym zaczęłyśmy się obmacywać i wylądowałyśmy w łóżku. Gdy dołączył Paweł, nie miałam nic przeciwko. Było super. Kolejne razy nie były tak kolorowe. Ostatni w którym brałam udział był wręcz komiczny – facet doszedł w jakieś 30 sekund, a więc musiałyśmy się z kumpelą zająć sobą, bo ten nie miał ochoty na więcej. Żenada. 

Kasia, 28 lat

Trójkąt może zbliżyć Ciebie i Twojego partnera

Umawiałam się z facetem przed około miesiąc, gdy ten zaproponował mi seks w trójkę wiedząc, że jestem bi. Zrobiliśmy to na urodziny z jego znajomą z pracy. Noc zaczęła się od dużej ilości alkoholu, potem wszyscy poszliśmy pod prysznic. Było gorąco i przyjemnie i czułam, że wszyscy dostali mniej więcej tyle samo uwagi. Następnego dnia się okazało, że znajoma z pracy miała do nas pretensje o to, że dostała za mało uwagi, co nie mogło bardziej mijać się z prawdą. Ostatecznie trójkąt był czymś, co mocno nas zbliżyło do siebie i choć rozstaliśmy się jakiś czas później, to było to, moim zdaniem, świetne doświadczenie. 

Emilka, 29 lat

Seks trójkąt można mieć z przyjaciółmi…

Mój trójkąt miał miejsce z dwoma kolegami ze studiów. Wylądowaliśmy w jednym łóżku po nocy ostrego picia. Zaczęło się od całowania się z jednym z nich, po czym dołączył do nas drugi kolega. Nie pamiętam zbyt wiele, wiem tylko, że leciał nowy krążek Sokoła, a oni się skupili na mnie, więc było miło. Nigdy o tym nie rozmawialiśmy, ale nie stało się to powodem rozpadu naszej przyjaźni czy niezręcznej ciszy. Każde z nas wpisało to po prostu do listy “rzeczy, które zrobiliśmy”. 

Joanna, 25 lat

… i z nieznajomymi

Trójkąt od zawsze był moim marzeniem. Jestem lesbijką, ale przyznałam się sama sobie dopiero w wieku 27 lat. Wszystkie moje trójkąty były z ludźmi, których wcześniej nie znałam, bo tak właśnie tego chciałam. Słyszałem przerażające historie o kończących się przyjaźniach, więc zależało mi na tym, żeby wszystkie moje trójkąty były anonimowe. 

Justyna, 28 lat

Pierwsza randka z seksem w trójkącie może się okazać dużo przyjemniejsza

Razem jako para, mój chłopak i ja umawialiśmy się z wieloma kobietami. Podczas tradycyjnych pierwszych randek istnieje presja, którą odczuwają obie strony, jednak w wypadku umawiania się na trójkąty sprawa wygląda nieco inaczej – każdy z nas rozumie po co tu jest i czym wszystko się zakończy. Seks zazwyczaj jest niesamowity. Czasami wymagam tego, żeby być w centrum uwagi, innymi razy skupiam się całkowicie na tym, żeby dać przyjemność innej kobiecie. Daje mi to możliwość obserwowania swojego faceta w nowym świetle, a na dodatek jest tyle świetnych kobiet, z którymi mam zaszczyt wylądować w łóżku. 

Ula, 26 lat

Sex w trójkącie może przerodzić się w głęboki rodzaj relacji

Byłam w stałym i regularnym trójkącie przez blisko 6 miesięcy. Stały układ pozwolił mi postrzegać swoją seksualność w inny sposób i dzięki trójkątom zrozumiałam, że monogamia nie jest dla mnie. Te doświadczenia pozwoliły mi pokochać siebie i nie czuć wyrzutów sumienia, co radykalnie zmieniło moje życie. 

Olga, 36 lat