Ograniczone możliwości

Ta historia sięga czasów, w których przeprowadziliśmy się z żoną do nowego mieszkania.  Było sobotnie popołudnie, a dzieci bawiły się na podwórku. My, po jakimś czasie oglądania TV, zaczęliśmy się do siebie kleić na kanapie. Wkrótce rozkręciliśmy się na całego.  Przykleiłem się do żony, zdjąłem jej majtki i przywarłem ustami do jej mokrej cipki. Używając

Czytaj więcej

Biurowy kierownik moralności seksualnej cz. 3

Wciąż z szeroko otwartymi oczami Ewelina przyjęła notatkę i zaczęła ją czytać, gdy Kasia powoli wysunęła nogę krzesła spomiędzy jej pośladków. Mokrą, pokrytą sokiem nogę. Ewelina wyrzuciła kartkę w chwili, gdy zobaczyła oszałamiającą dziurę w tyłku Kasi. — Masz na myśli, że zarabiasz tym? Zapytała w całkowitym szoku i zdumieniu. – Tak – odpowiedziała. –

Czytaj więcej

Pochyl się dla swojej żony, bo twoja dziura należy do niej [2/2]

Wydawało się, że od tego czasu minęły wieku, kiedy dalej wpychała biodra w jego pośladki. Często sięgała po penisa, aby go pogłaskać, utrzymując go szczęśliwym, twardym i przeciekającym preejakulatem. Łaskotanie łechtaczki było świetne, wbijając dildo głęboko w jego tyłek, a następnie ocierając się o niego. Jego super miękkie, ale mocne wystające guzki ocierały się i

Czytaj więcej

Biurowy kierownik moralności seksualnej cz. 2

Chodziła dalej po pustym biurze i wkrótce zdecydowała się wejść do kabiny Grześka. Kurwa, tu nic nie ma! Typowy facet, czy on naprawdę wykonuje jakąś pracę? Wymamrotała do siebie, zirytowana brakiem rzeczy, które można by włożyć w jej pośladki. „Och, ale jest to”, gdy zdała sobie sprawę, że jego fotel nie był na kółkach, ale

Czytaj więcej

Pochyl się dla swojej żony, bo twoja dziura należy do niej [1/2]

Słońce było cudownie ciepłe, gdy świeże powietrze wdzierało się przez otwarte okno. Niepowtarzalna świeżo skoszona trawa i kwiaty, które kwitły w ogrodzie, potęgowały ruch jej bioder. To był pierwszy raz, kiedy zrobiła to, mimo że widziała to w Internecie wiele razy, a jej przyjaciele opowiadali o własnych doświadczeniach. „Nie mylili się”, pomyślała, gdy jęk wyrwał

Czytaj więcej

Biurowy kierownik moralności seksualnej cz. 1

To był dzień analny (jakby jej tyłek i tak nie był walony codziennie), pomyślała, wkładając dżinsy. Poruszając dłonią, by wymacać między pęknięciem w pośladkach, potwierdziła dużą dziurę, która została wycięta w materiale. Jej palce otarły się o własną nagą dziurkę, którą właśnie wyczyściła kilkoma lewatywami z ciepłej wody, a następnie użyła oleju kokosowego, aby dokładnie

Czytaj więcej

Zboczona Teresa cz. 5

Była na drżących nogach zeszła z łóżka, Teresa złapała mnie za jądra i podciągnęła do góry tak, że ponownie wyjąłem z jej ust twardego kutasa i sprawnie się podniosła. – Chyba tego potrzebowałeś, bo wpychałeś mi go do gardła – powiedziała z uśmiechem – Nie wiedziałam, że tak głęboko w ciebie wchodzi – Nie skłamałeś,

Czytaj więcej

Zboczona Teresa cz. 4

– Nie włożysz mu tego!” Zaprotestowała moja była dziewczyna, co mnie zaskoczyło, bo ostatnio lubiła na mnie jeździć i to było raczej niegrzeczne. – A czemu to? – Tereska była zaskoczona, cały czas smarując swojego wielkiego sztucznego kutasa kremem nawilżającym, który ze sobą przyniosła – Bo rozerwiesz mu tyłek, nigdy czegoś takiego w niego nie

Czytaj więcej

Zboczona Teresa cz. 3

– Nie wolno jej dziurkować, bo zrobi dużo hałasu, gdy zaczniemy do niego dochodzić i tak dalej sąsiedzi będą narzekać – powiedziała pouczającym tonem, po czym rozpięła mi pasek na głowie i zdjęła knebel – dobrze ją znam i wiem, że nie zrobi nic, żebym płakał z bólu. Tereska bez żadnego wysiłku włożyła mi do

Czytaj więcej

Zboczona Teresa cz. 2

Kiedy wróciła do sypialni, poczułem, że zakłada kolejne opaski na uda, a także przywiązuje mnie do krawędzi łóżka. Nie wiedziałem, co o tym wszystkim myśleć, poza tym, że nie musiała mnie tak mocno wiązać, jeśli chciała wypić ode mnie trochę spermy. W końcu ciężko jest zaprotestować z piłką w ustach, z wypiętym tyłkiem i związanymi

Czytaj więcej