Seks, a zdrowie – czy częsty seks może szkodzić?

Wszyscy wiemy, że sex to zdrowie, a lista pozytywnych korzyści zdrowotnych nie ma końca. Pozytywne korzyści zdrowotne zostały nie raz udokumentowane, a wiele badań sugeruje, że regularne uprawianie seksu może zdziałać cuda dla Twojego zdrowia psychicznego i fizycznego. 

Naukowcy z Wielkiej Brytanii zasugerowali ostatnio, iż kobiety mają większą szansę na opóźnienie swojej menopauzy. Badanie miało wesprzeć jedną z teorii, która mówi o tym, iż jedną z przyczyn wczesnej menopauzy może być to, iż kobiecy organizm wyczuwa, kiedy kobieta nie jest w stanie zajść w ciąże – przez to, że już nie uprawia seksu. W badaniu jednak brały udział wyłącznie kobiety w wieku 40-50 lat.

Regularny seks przynosi pewne korzyści seksualne, takie poprawa funkcji układu odpornościowego, obniżone ciśnienie krwi, redukcja stresu i mniejsze ryzyko chorób sercowo-naczyniowych. Seks pomaga też uporać się z problemami zasypiania.

Czy ta teoria ma swoje zastosowanie w przypadku kobiet młodszych, które obecnie przechodzą okres zastoju seksualnego?

Według badań przeprowadzonych w roku 2016, pokolenie millenialsów uprawia mniej seksu, niż jakiekolwiek pokolenie od lat 20 XX wieku, a wyniki poprzedniego roku wskazują iż osoby do 25 roku życia są mniej skłonne do aktywności seksualnej, a brak współżycia nie wydaje się im być tragedią.

Istnieje wiele powodów, dla których ludzie mogą powstrzymywać się od seksu, od bezpłciowości po niski popęd seksualny lub po prostu brak ochoty na seks. Dla niektórych brak seksu może być ważny dla ich zdrowia psychicznego. W miarę zmniejszenia się zainteresowania uprawianiem seksu, nasuwa się pytanie – czy brak seksu może zaszkodzić naszemu zdrowiu?

Krótka odpowiedź brzmi: “nie”. Z drugiej jednak strony udany seks wiąże się z wieloma korzyściami.

Istnieją dowody na to, iż aktywne życie seksualne przynosi dla naszego zdrowia psychicznego i fizycznego wiele korzyści, przede wszystkim chodzi tu o korzyści zdrowotne zarówno dla mężczyzn, jak i kobiet, jednak nie ma wyraźnych dowodów na to, iż brak seksu negatywnie wpływa na nasze zdrowie. 

Regularny seks przynosi pewne korzyści seksualne, takie poprawa funkcji układu odpornościowego, obniżone ciśnienie krwi, niższy poziom stresu i mniejsze ryzyko chorób sercowo-naczyniowych. Fizjologiczne korzyści płynące z seksu – takie jak na przykład zmniejszona ilość stresu – może również osiągnąć poprzez masturbację. 

Częste uprawianie seksu ma wiele zalet – jest świetnym ćwiczeniem (hej, na siłowni nie jest aż tak przyjemnie, jak w trakcie stosunku), poprawia zdrowie układu sercowo-naczyniowego i obniża ciśnienie krwi.

Regularny seks może również wzmocnić mięśnie dna miednicy, co może pomóc w kontroli pęcherza. Orgazmy są związane z uwalnianiem endorfin i serotoniny, a zatem mogą pomóc w łagodzeniu bólu, w tym skurczów menstruacyjnych. Jedno badanie wykazało, że masturbacja może zmniejszyć ryzyko migreny. 

Chociaż zarówno seks, jak i masturbacja niesie za sobą wiele zalet zdrowotnych, brak jednego, czy drugiego, niekoniecznie jest nie niezdrowe. Seks zawsze można zastąpić inną formą ćwiczeń, takich jak bieganie lub jazda na rowerze. Sposób na eliminację stresu? Gorąca kąpiel i czytanie dobrej książki. 

Ważne jest, aby pamiętać, że całkowicie zdrowo jest chcieć się masturbować, niezależnie od tego, czy jesteś w związku. Nie znaczy to jednak, iż to, że nie masz ochoty na seks (czy masturbację), jest objawem jakiejkolwiek choroby.

Należy pamiętać, iż potrzeby seksualne każdego z nas mocno się różnią i to, że apetyt na seks jednego, mocno się różni od apetytu drugiego, nie oznacza wcale nic złego.