Jeśli chcesz się zabawić, ta czwórka na pewno wie jak to zrobić. Chodźcie dołączyć do ich imprezy przy basenie. Jarek uwielbia przyjęcia. Dobrze wyglądający o solidnej budowie, mój mąż jest w swoim żywiole spotykając kobiety i mając je na sobie. Nie przeszkadza mi to. Cieszy mnie uwaga, którą dostaję od mężczyzn. Przyznaję, że byłam zaskoczona i rozbawiona, że Jarek wydawał się zaskoczony moją sukienką, gdy przygotowywałam się do naszej ostatniej imprezy. Pokazywała więcej ciała niż zwykle, ale miałam ładne ciało jak na swój wiek, więc czemu nie popisać się nim? Jarek wygłosił kilka uwag, a ja po prostu powiedziałam mu, żeby pamiętał, z kim wrócę do domu. To wszystko było lekkim żartem.

Przyjęcie było w pełnym rozkwicie, kiedy przyjechaliśmy. Zazwyczaj jeździliśmy sami, ale ponieważ Jarek kochał swoją szkocką, zawsze byłam ostrożna w piciu. Inaczej będziemy potrzebować taksówki, żeby wrócić do domu. Wzięłam napój z tacy przechodzącego kelnera i dołączyłam do grupy przyjaciół. Będąc właścicielem jednej z największych firm nieruchomościowych w okolicy, znałam ludzi ze wszystkich dziedzin życia i na imprezach wędrowałam od grupy do grupy. Po pewnym czasie, przy tak dużej liczbie osób w pokoju, poczułam, że robi się trochę duszno i wyszłam na taras.

– Cholera, gdzieś zostawiłam zapalniczkę.

Włożyłam papierosa do torebki i usłyszałam odpalający się ogień. Obracając się, zauważyła gospodarza tamtej nocy. To była pierwsza impreza, którą urządził, od kiedy został moim klientem. Pomogłam mu kupić nieruchomości dla jego rozwijającej się sieci księgarni. Obecnie poszukiwałam odpowiednich pomieszczeń dla jego piątego sklepu, a on zawsze zwracał szczególną uwagę na otoczenie i sposób rozmieszczenia budynków. Chciał, żeby ten sklep miał pod piwniczne pomieszczenia mieszkalne i zastanawiałam się, po co mu ten obiekt. Nie sądziłam, że pewnego dnia się dowiem. Z podniesionego tarasu roztacza się widok na piękną część basenu, gdzie odbicia kolorowych świateł tańczyły na powierzchni, a woda płynęła z dużej fontanny.

– Dobry wieczór – powiedziałam i pochyliłam się w stronę płomienia, żeby zapalić papierosa – dziękuję.

– Dobry wieczór. Jak się pani miewa? Mam nadzieję, że dobrze się bawisz.

– Tak, w rzeczy samej. Proszę, mów mi Paulina.

– Jestem Daniel.

– Piękny masz dom.

– Dziękuję. Może razem z mężem zechcecie dołączyć do mojej żony i do mnie na nocne pływanie.

– Chętnie. Na pewno wrócę do Ciebie i mam nadzieję, że uda nam się ustalić odpowiedni czas. Twój basen jest tak piękny, że zapiera mi dech w piersiach. Mogę sobie wyobrazić, że stoję pod tą fontanną i woda spływa po moim ciele.

Jego oczy błyszczały i wiedziałam, że muszę przeprosić i wrócić do środka, zanim posunę się za daleko. Bycie sam na sam z nim może mnie wpędzić w kłopoty.

– Chyba muszę wrócić na imprezę. Potrzebowałam tylko trochę powietrza.

– Oczywiście. Twojego męża nie ma z Tobą?

– Jest tam gdzieś w środku. Bez wątpienia w centrum uwagi wielu kobiet, które spotkał. Zakładam, że Twoja żona tu jest?

– Tak, jak Twój mąż, będzie się mieszać z różnymi ludźmi, których spotkała po drodze.

– Racja, może powinnam wejść i odzyskać męża.

 – Chyba powinienem zrobić to samo. Mam nadzieję, że wkrótce uda Ci się dotrzeć do mojego najnowszego sklepu i zobaczyć zmiany, które w nim wprowadziłem.

– Tak zrobię. Dziękuję za zaproszenie.

Minęło trochę czasu, zanim wszedł do środka i patrzyłam jak piękna młoda kobieta z długimi brązowymi włosami podchodzi do niego i całuje go w policzek. Mniej więcej godzinę później miałam swój kontyngent drinków i poszłam poszukać męża. Gdy się żegnaliśmy, Daniel podszedł i powiedział:

– Na pewno będziecie mogli wrócić do domu? Chętnie zadzwonię po taksówkę, a jutro odwiozę wasz samochód.

– Nie, nie, mogę prowadzić. Dziękuję za ofertę.

Kiedy wróciliśmy do domu, Jarek był już śpiący, więc poszedł spać. Nalałam sobie kieliszek wina i usiadłam na patio myśląc o Danielu. Co w nim było takiego intrygującego? Następnego poranka obudził mnie zapach kawy. Ubrana w mój szlafrok, weszłam do kuchni, a Jarek wręczył mi filiżankę i powiedział, jak bardzo podobało mu się przyjęcie, spotykając różnych ludzi i niektórych, których spotkał w przeszłości.

W sypialni zakładam strój kąpielowy, a następnie relaksuję się przy basenie, ciesząc się poranną, świeżą bryzą. Gdy leżałam na leżance, mój umysł znów wracał do Daniela. Był tak przystojny, że mógł mi zrobić poważną krzywdę. Jego przebijające się niebieskie oczy przeszły przeze mnie wczoraj w nocy tak bardzo, że poczułam, jak moja sukienka spada. Zdecydowanie mnie zauroczył. Może powinnam pójść do jego księgarni. Może jutro będzie ten dzień. Gdybym szła do księgarni, chciałam wyglądać seksowniej niż zwykle. Tak, przyznaję, zaintrygował mnie Daniel i zdecydowałam się na czarne koronkowe majtki i pasujący do nich stanik, jedwabną bluzkę z opadającym dekoltem i obcisłą spódnicę, która podniosła się do połowy uda, kiedy usiadłam. W sumie czułam się dobrze i po jeszcze jednym spojrzeniu w lustro, wyszłam. W drodze do pracy zadzwoniłam do niego.

– Cóż za miła niespodzianka. Więc, dlaczego dzwonisz do mnie w poniedziałek rano? Mam nadzieję, że dobre wieści.

– Mam spokojny dzień i pomyślałam, że byłoby miło przyjąć Twoje zaproszenie do odwiedzenia Twojego ostatniego sklepu… oczywiście, jeśli się zgadzasz.

-Jasne, drzwi są zawsze otwarte. Wpadaj.

– Dzięki. Wpadnę w okolicach lunchu.

– Nie mogę się doczekać, żeby Cię zobaczyć.

Kończąc rozmowę, uśmiechnęłam się. Czułem w sobie coś, czego nie czułam od dawna. Ranek minął dość szybko. Zgodnie z planem, kupiłam kanapki i drinki. Daniel miał do czynienia z kilkoma klientami, kiedy przyjechałam i się przyglądałam. Powiedział mi, że na początku zawsze pracował w swoich nowych sklepach, oceniając wielkość biznesu i czas pracy przed zatrudnieniem asystentów. Wywiesił na drzwiach “Przerwa na lunch” i wróciliśmy do jego aneksu kuchennego. Nalał nam wina i opowiadał o swoich innych sklepach i planach, aż nagle zmienił temat.

– Powiedz mi, jak ci się podobało przyjęcie z Jarkiem?

– Och, było wspaniałe. Wiem, że Jarek na pewno dobrze się bawił. To był jego główny temat przez cały weekend. Kocha swoje panie i szkocką.

– Cóż, pozwól, że zapytam Cię o to: jak sądzisz, spodobałby mu się wieczór z Magdą?

– Nie jestem pewna, co masz na myśli.

– Przejdę od razu do rzeczy i proszę się nie obrażać. Magda i ja jesteśmy swingersami od jakiegoś czasu. Nasze życie seksualne potrzebowało… cóż, powiedzmy, że potrzebowało trochę dopracowania… więc pomyśleliśmy, że dodanie kolejnej pary tu i tam może nam pomóc.

– I… ma to? To znaczy, czy to działa? Prawdę mówiąc, nasze życie seksualne nie jest takie świetne i chciałabym, żeby było lepsze.

– Odniosłem takie wrażenie, kiedy rozstaliście się tak szybko na moim przyjęciu. Większość par trzyma się razem. Czy kiedykolwiek miałaś ochotę być z innym mężczyzną? Szczerze mówiąc, zauważyłem, jak na mnie patrzysz i jak się dzisiaj ubrałaś, nie wygląda mi to na codzienny strój biurowy. Wiem, że chciałbym spędzić z Tobą trochę czasu. Bądźmy szczerzy, pociąga nas to, prawda? Przynajmniej czułem to na tarasie. Czy się mylę? Nie będę kłamał, miałem nadzieję, że uznasz mnie za atrakcyjnego i może, po prostu coś zaiskrzy między nami, może między całą naszą czwórką.

– Co masz na myśli? Cała nasza czwórka ma razem uprawiać seks?

– Tak… cóż, w pewnym sensie. Wymienilibyśmy się partnerami. Co o tym myślisz? I jak Jarek by się z tym czuł? Mówisz, że kocha swoje kobiety i szkocką. Zgodziłby się?

– Hmm… tak. Wierzę, że z wystarczającą ilością szkockiej w nim i piękną kobietą, Jarek byłby gotowy na wszystko.

– Mam pomysł. Co, jeśli spotkamy się na kolacji, zaryzykujemy poznanie się, wypijemy kilka drinków i zobaczymy co się stanie. Uwierz mi, moja żona potrafi być całkiem przekonująca. Chciałbym spędzić z Tobą trochę czasu i jestem pewien, że czujesz to samo do mnie.

Chwycił mnie za ręce i podciągnął. Czułam jego szeroką klatkę piersiową, gdy głęboko oddychałam i brałam krótkie oddechy, zdając sobie sprawę, że moje majtki są wilgotne. Co się dzieje? Naprawdę nie znam tego faceta. Aż tak tego potrzebuję? A może on jest tak wspaniały, że nie mogę odmówić? Wtedy jego usta były na moich. Pocałował mnie namiętnie, wbił swój język między moje usta i zsunął ręce w górę i w dół mojego ciała. Podniósł moją spódnicę na biodra i zsunął mi majtki na bok, a następnie wsuwał palce w moją cipę. Jęcząc w jego ustach, rozłożyłam nogi, a on palcem mocno i szybko mnie pieprzył. Wkrótce znalazłam się na krawędzi, a on szybko wyjął palce z mojej cipki, odwrócił mnie i pochylił nad stołem. Wjechał swoim kutasem głęboko w mój tunel, pieprząc mnie ostro. Podobało mi się każde mocne uderzenie. Trzymając mnie za biodra, uderzał we mnie i wkrótce odkryłam, że jego kutas nie był taki jak Jarka, to na pewno. Daniel był długi, gruby i twardy, a ja myślałam, że mnie rozdzieli, gdy się we mnie pogrąży, najeżdżając na każdy centymetr mojej cipy. Włożył drugą rękę do mojej bluzki, aby obmacywać moje piersi, szczypiąc i ciągnąc za sutki. Jeszcze raz uderzył mnie w tyłek i po jednym, ostatnim mocnym uderzeniu, oboje doszliśmy. Nigdy nie czułam nic podobnego i upadliśmy na stół. Trzęsły mi się nogi, a nasz oddech był głośny, gdy Daniel trzymał mnie blisko. Kiedy Jarek wrócił do domu z pracy tamtej nocy, wspomniałam o perspektywie zjedzenia kolacji z nimi.

– Pewnie. Dlaczego nie? Jestem pewien, że spodobałaby nam się kolacja. Ale nie znam chyba jego żony, prawda? 

– Nie jestem pewna. Mogłeś spotkać się z Magdą w noc ich przyjęcia. Jestem pewna, że będziesz wiedział, kiedy ją zobaczysz.

Daniel nie chciał, żebym zakładała majtki. Nigdy nie wychodziłam z domu bez majtek i normalnie nie bawiłabym się tym pomysłem. Ale on wiedział, czego chce, a ja kochałam jego dominujący sposób. Po kilku butelkach wina z posiłkiem mężczyźni zaczęli od mocniejszych rzeczy. Mogę powiedzieć, że Jarek czuł się dobrze. Wypił kilka drinków i wkrótce zaangażował się w bardzo intymną rozmowę z Magdą. Widziałam jej rękę na jego udzie, a on się uśmiechał. Daniel był dużo odważniejszy – włożył mi palce do cipki. Było to odważne, a soki wypływały ze mnie jak szalone, gdy szeptał mi do ucha:

– Nie dochodź.

Próbowałam skrzyżować nogi, żeby go powstrzymać. Nie byłam pewna, czy dam radę się powstrzymać. Daniel znów rozszerzył mi uda i rzucił na mnie okiem: Nie próbuj tego więcej. Miał silną wolę i wiedział, jakiej kobiety pragnie. Był dominujący i chciał, aby jego kobiety były bardzo uległe. Dominowałam w pracy, ale nie z nim. To mi się naprawdę podobało. Daniel nadal palcem pieprzył moją cipkę, aż miał mnie na krawędzi dojścia – wtedy przestał. Jarek nie miał pojęcia, co się dzieje, ale on i Magda się bawili. Znałam reakcje mojego męża na wszystko, co dotyczyło seksu. Magda szeptała do niego, a on się uśmiechał. Tak, dobrze się bawił i może sprawy potoczą się tak, jak miałam nadzieję.

– Hej, może chcecie dołączyć do nas na nocną kąpiel? Nie jestem gotowy na zakończenie tej imprezy, widzę, że Magda też nie jest i nie sądzę, żeby Paulina też była. Co powiesz na to, Jarek? Pływamy?

– Paulina i ja nie mamy nic do przebrania.

Myślę, że Magda uścisnęła jego krocze, ponieważ jego wyraz twarzy całkowicie się zmienił, gdy szybko na nią spojrzał.

– Dalej, Jarek, zróbmy to. Jestem pewna, że mamy stroje, które możemy założyć. Prawda?

– Pewnie, że tak. Kto potrzebuje strojów? O wiele lepiej jest być nago. Magda i ja robimy tak cały czas. W każdym razie basen jest zamknięty i nikt nie może zobaczyć, co się dzieje. Naprawdę, kogo to obchodzi?

– Zróbmy to.

Jestem pewna, że ręka Magdy miała coś wspólnego z tą decyzją, razem z napojami, które wypił. Uwielbia imprezować. Nikt nie był zdolny do jazdy, a Daniel wsunął mi rękę pod spódnicę, gdy siedziałam w taksówce. Jego łagodny palec w mojej dupie. Nikt nie widział, co się dzieje w ciemnym wnętrzu taksówki, a w każdym razie Jarek i Magda mieli swoje własne małe przyjęcie. Danielowi udało się wsunąć i wysunąć palec, a to wystarczyło, żebym znowu doszła. Cholera, potrzebuję tego człowieka, żeby mnie przeleciał. Kiedy przyjechaliśmy, Daniel wycofał palec i wyszliśmy z taksówki z jednej strony, Jarek i Magda z drugiej.

– Jakie to uczucie, kochanie? Zerżnę Twoje dupsko dzisiaj na oczach Twojego męża, podczas gdy on będzie pieprzył moją żonę.

– Och Daniel, chcę, żebyś wziął mój tyłek na oczach wszystkich. Chcę, żebyś spieprzył każdą dziurę, jaką mam.

Wewnątrz domu, Daniel zabrał Jarka ze sobą, a ja poszłam z Magdą do jej sypialni, żeby się przebrać. O dziwo, zapytała mnie, jak długo znam jej męża.

– Pani mąż jest moim klientem od dłuższego czasu, jestem pewna, że pani o tym wie.

– Może powinnam powiedzieć to trochę inaczej. Jak długo pieprzysz się z moim mężem? Och, daj spokój. Czy uważasz, że jesteś jedyna?

– Nie, wiem, że wszyscy jesteście swingersami. Więc wiem, że są inni.

– Tylko po to, żebyś wiedziała i nie miała wątpliwości, że jestem jego żoną i będę nią nadal. Dobra, teraz, chodźmy tam i bawmy się dobrze. Uwierz mi, po tym, jak pieprzyłaś się z moim mężem, będę się cieszyła z Twojego piekła, kiedy będziesz patrzyła.

Nie tylko miałam zamiar cieszyć się pieprzeniem jej męża, ale byłam zdecydowana, że zobaczy, jak dobrze nam razem. Na basenie, ucieszyłam się widząc chłopaków rozmawiających i pijących. Rozebraliśmy się i wskoczyliśmy do basenu. Jarek obserwował nas przez kilka sekund i się rozebrał. Jego kutas był już twardy, gdy wszedł do wody. Magda natychmiast podpłynęła do Jarka i głęboko pocałowała go w usta, owijając się wokół niego. Uśmiechnęłam się do Daniela.

– Chyba podoba mu się Twoja żona.

Przyznaję, że byłam trochę zszokowana widząc Jarka tak chętnie się bawiącego, ale i ja byłam zadowolona. To znaczy, że nie muszę czuć się winna, że mam Daniela. To ułatwiło życie, ale to była zupełnie nowa scena. Może to doświadczenie byłoby zmianą, której potrzebowaliśmy, aby uczynić nasze małżeństwo szczęśliwszym. Jesteśmy wystarczająco bogaci, by prowadzić bardzo wygodne życie, ale pieniądze nie mogą kupić wszystkiego. Mając takie zdrowe apetyty seksualne, czasami chcieliśmy trochę więcej, jakąś inną iskrę. Wiedziałam, że się kochamy, ale czasami po prostu potrzebujesz czegoś innego. W tym momencie Jarek wydawał się najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. Daniel i ja obserwowaliśmy jak ściskał okrągły tyłek Magdy, a następnie przesuwał ręce po jej ramionach i pieścił jej pełne piersi. Potem ssał i kręcił jej sutki, stymulując je, aż wystawały dramatycznie. Nagle, Jarek podniósł ją i posadził na boku basenu przed rozłożeniem jej nóg. Oczywiście znałam technikę mojego męża i mogłam sobie wyobrazić, jak się czuła, gdy jego język docierał do jej rozcięcia, a on nadal łapał ją za jej cudowne piersi. Kiedy dociskał twarz do jej cipki, wiedziałam, że będzie ssać jej łechtaczki podczas przesuwania palców do jej kanału. Jego prawe ramię piłowało tam i z powrotem, zwiększając tempo, gdy Magda podniosła swoje biodra, wyraźnie chcąc mieć palce głębiej. Wsysając jej łechtaczkę, gdy otwierał się jej kwiat, Jarek musiał być w niebie. Kiedy patrzyłam, czułam swoje własne popędy, a Daniel poprowadził mnie w dół basenu w kierunku płytkiej części i wprowadził mi swojego kutasa do ust. Owinęłam obie ręce wokół jego wspaniałej erekcji i polizałam go. Był twardy jak skała i postanowiłam poświęcić mu trochę czasu, chciałam cieszyć się jego wspaniałym kutasem. Daniel miał inne pomysły i potrzeby. Położył obie ręce na mojej twarzy i wepchnął mi pręt do gardła.

– Weź to, weź wszystko.

Większość jego wielkiego kutasa udało mi się wziąć do gardła bez kneblowania, a on wpychał się i wpychał. Nie minęło dużo czasu i wypełnił mi usta i gardło. Połknęłam to wszystko i choć oczy mi łzawiły, a szczęka mnie bolała, to się uśmiechnęłam. Daniel nie potrzebował dużo czasu, żeby wyzdrowieć. Pochylił mnie nad schodami i kiedy spoliczkował mój tyłek, wiedziałam, co nadchodzi. Zanim mogłam cokolwiek powiedzieć, przyszło jeszcze jedno i jeszcze kilka, dopóki nie zapalił mi się pośladek.

– Jesteś gotowa? Wezmę Twój tyłek teraz.

Daniel wsunął mi palec w dupę, używając moich soków cipki do smarowania. Stopniowo sondował… wchodził i wychodził, w górę i w dół… przygotowując mnie na swojego grubego, długiego kutasa. Nie chciał mnie skrzywdzić i zanim poczułam głowę jego kutasa przy tylnym wejściu, byłam na niego całkowicie przygotowana. Ręce na biodrach, powoli wepchnął we mnie swojego kutasa, a kiedy pchnął mocniej, poczułam, że się poddaję, a on był w środku. Zaczął powoli, pozwalając mi dostosować się do jego rozmiaru. Lekki ból od pierwszego wtargnięcia szybko zniknął i popchnęłam go z powrotem.

– Tak! Pieprz moją dupę. Chcę tego, tak bardzo tego potrzebuję.

Daniel pieprzył mnie mocniej, jego długie ciosy stawały się coraz szybsze, aż do momentu, gdy gwałtownie rzucał się jak podniecony dziki byk. Pociągając mnie za sobą, gdy jechał głęboko, poczułam, że każdy centymetr mojego tyłka jest atakowany i krzyknęłam:

– Dochodzę! Dochodzę!

Poczułam ostatnie mocne uderzenie i Daniel trzymał mnie mocno, gdy zalewał moje wnętrze. Kołysał się lekko w przód i w tył, a jego kutas stał się miękki i w końcu wymknął się z mojej luki. Przytulił mnie i nie obchodziło mnie, co powie Magda. Tak, była jego żoną – tak jak Jarek był moim mężem – ale wiedziałam, że Daniel się o mnie troszczy. Mogą być inni, ale nikt nie podzielał naszej specjalnej więzi. Nagle usłyszałam krzyk Magdy. Patrząc w tył, widziałam, jak ujeżdżała Jarka, a on szczypie jej sutki.

– Mocniej. Pociągnij je mocniej.

Znowu odrzuciła głowę do tyłu i jęczała głośno, gdy Jarek wepchnął mocno w jej cipkę. Dyszał i jęczał, a ja widziałam jego nogi i spięte ciało, co było pewnym znakiem, że ma zamiar się rozładować. Z głośnym sapaniem drgnął i wiedziałam, że napełnił ją swoim nasieniem. Zadowolona z uśmiechem na ustach, kołysała się na kolanach, aż jego kutas oklapnął. Magda nie doszła. Rozebrała się, przeczołgała się między jego nogami i wylizała jego kutasa i piłki. Leżała obok niego, gdy Daniel i ja dołączyliśmy do nich. Wszyscy wymieniliśmy się uśmiechami. Najwyraźniej wszyscy świetnie się bawiliśmy, ale to był dopiero początek. Napełniając nasze drinki, Daniel zasugerował, żebyśmy przenieśli imprezę do środka. Bar zajmował jeden róg, a inne kontrakty wypełniały drugą stronę pokoju. Byłam pewna, że dowiem się więcej o ich celu, zanim noc się skończy. Na środku pokoju było ogromne łóżko. Nigdy nie widziałam tak dużego łóżka. Kładąc się na nim, chcieliśmy wznowić imprezę, ale tym razem będzie jedna duża różnica: nasza czwórka będzie bawić się razem.

O autorze

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *