Coming out – dlaczego ważne jest poznanie swojej seksualności

Skąd bierze się niechęć do głośnego mówienia o swojej orientacji? Czy wynika to z tego, jak się czujemy? A może z faktu funkcjonowania w danym środowisku? Niezależnie od powodów, nie ulega wątpliwości, że etykiety są dzisiaj ogromnie ważne – przede wszystkim mogą pomóc wycofanym, niepewnym osobom wykształcić poczucie tożsamości w świecie, który nadal marginalizuje mniejszości. Każda litera w rosnącym alfabecie LGBTQIA walczyła o swoje miejsce i ciężko na nie zapracowała. Ale tak jak etykiety mogą uspokajać, tak samo mogą ograniczać lub dezorientować tych, którzy boją się, że zostaną przez nie zdefiniowani na zawsze.

Coming out nie jest dla każdego i nikogo nie można do tego zmuszać

Nie można winić niektórych za to, że nie odczuwają desperackiej potrzeby „przynależności” i nie obnoszą się ze swoją homoseksualną orientacją. Szczególnie u nas w Polsce, gdzie rząd i ogólna atmosfera polityczna – delikatnie mówiąc – nie sprzyjają coming out’om. Do tego dochodzą akty nienawiści i przestępstwa przeciwko osobom LGBT+… to wszystko sprawia, że głośne mówienie o swojej orientacji wymaga nie lada odwagi. Mają ją nieliczni – co sprawia, że te z trudem wywalczone wartości szacunku dla różnych orientacji powoli odchodzą w zapomnienie. 

Osoby bez określonej przynależności do orientacji seksualnej – co taka osoba odczuwa wychodząc na miasto

Chcielibyśmy jednak spojrzeć na ten temat z innej strony. Wychodzenie wieczorem na miasto to ogromnie ważny aspekt życia dla osób LGBT i niewątpliwie jest dla nich wyzwalającym doświadczeniem. Należy jednak pamiętać, że taka droga nie jest dla wszystkich, a niektórzy mężczyźni wręcz odrzucają to, co przeciętny gej nazwie normalnym spędzaniem czasu. Te osoby chcą wytyczyć własną ścieżkę. No bo jeśli jesteś mężczyzną, który okazjonalnie uprawia seks z innymi mężczyznami, ale identyfikujesz się jako hetero –  kto Cię powstrzyma? Jesteś, kim jesteś. Jednak co to oznacza dla tych facetów, którzy akceptują swoją orientację i uprawiają seks z facetami, którzy tego nie robią…?

Czy to znaczy, że ich kochankowie są dla nich mniej dostępni, ponieważ nie opowiadają się głośno za swoją przynależnością? Oczywiście, zakładamy, że nikt nie potrzebuje etykiety żeby żyć lub dobrze się bawić, ale dla gejów i biseksualnych facetów, którzy ciężko pracowali, aby ustalić swoją tożsamość i to kim są: jak to jest, gdy mężczyzna, z którym śpią, nie robi tego samego?

Osoby homoseksualne – czy zawsze muszą mieć ustaloną i niezmienną tożsamość seksualną?

Cóż, temat nie jest łatwy. Wiele zależy to od tego, jak się potoczą sprawy, czy ich relacja tych dwojga mężczyzn będzie dla otoczenia tajemnicą, czy stanie się raczej „naszym małym sekretem”. Potajemne spotykanie się lub regularny seks między heteroseksualnym mężczyzną i gejem/bi, często funkcjonują we wzajemnym stanie niepewności i strachu. Facet hetero martwi się, że jego „sekret” zostanie odkryty, podczas gdy homo/bi obawia się, że jest wykorzystywany lub – co gorsza – ,,niegodny” by upublicznić związek z nim. Istotnym jest również to, dlaczego facet nie chce, by przyklejona została mu jakakolwiek łatka. Zaznaczamy, że istnieje duża różnica między unikaniem deklaracji jako formy wyrażania siebie, a ukrywaniem kim się jest naprawdę, po to by manipulować innymi, wykorzystując przy tym zalety bycia osobą hetero.

Związek z osobą, dla której coming out nie wchodzi w grę

Jeśli jesteś w związku, z którego nie jesteś zadowolony, zawsze możesz się wycofać. Jacek identyfikuje się jako homo, ale jego pierwszy związek był z mężczyzną, który nie chciał słyszeć o identyfikowaniu się z byciem gejem. Taka sytuacja może być bardzo frustrująca dla drugiej osoby, nie tylko podczas związku, ale także już po rozstaniu. Angażowanie się w relację z kimś, kto nie chce zaakceptować możliwości, że jest biseksualny, jest niezmiernie trudne, zwłaszcza jeśli w tym czasie obie strony nadal są szczęśliwe.

Wieczorne wyjście z domu do klubów gejowskich może być w pewnym sensie euforycznym doświadczeniem i sprawić, że ludzie, którzy całe życie spędzili w zamknięciu (dosłownie i w przenośni) poczują, że po latach stagnacji wreszcie posuwają się do przodu. 

Umawiałem się z facetem, który nie był pewny co do swojej orientacji seksualnej – jak się czułem?

Kiedy spędzaliśmy razem czas, zazwyczaj w domu, wszystko było wspaniale. Niestety na zewnątrz bywało różnie: raz spotkał grupę dziewcząt w metrze i nagle zaczął się zachowywać jakby przestał mnie znać. Nawet mnie nie przedstawił. Jednak ustawił granice w taki sposób, żebym miał nadzieję, że jest szansa, że po prostu potrzebuje czasu. Ale zawsze dokuczało mi to przerażające, nie dające spokoju uczucie: lęk, że wszystko może się skończyć w każdej chwili. 

Coming out nie wszystkim przychodzi łatwo – inni muszą do tego dojrzewać nieco dłużej

W takich sytuacjach, geje mogą nawet odczuwać współczucie dla heteroseksualnego faceta – w końcu sami tam byli – i często wierzą, że ci, którzy wieczorami nie wychodzą – nie prowadzą pełnego życia. Jako świeżo upieczony student, 18-letni Robert związał się z 24-letnim Danielem: pierwszy rok był wyłącznie kwestią łóżka. Ale przez cały ten czas, Daniel nie czuł się komfortowo trzymając mnie za rękę lub całując w miejscu publicznym. Mimo, że nasze wychodzenie razem było ograniczone do minimum, nie trzeba było długo czekać, aż wiadomość się rozeszła. Przyjaciele szybko mi donieśli, że widzieli, jak Daniel jest ze mną i zaczęli zakładać, że jest gejem, więc odpowiednio dostosowali swoje zachowanie. Kiedy Daniel się dowiedział, sytuacja stała się dramatyczna. Myślałem, że będzie miał atak serca. Daniel zawsze powtarzał, że nie jest gejem, ale nie wierzył też w biseksualność i powtarzał to wiele razy na przestrzeni lat. Narzucony nam kodeks postępowania pochodził od niego, a nie ode mnie. Robert przyznaje, że chociaż zachowanie Daniela wprawiało go w kiepski nastrój, nadal czuł się za niego odpowiedzialny. 

Co w przypadku seksu z mężczyznami heteroseksualnymi?

Chociaż w gejowskiej pornografii często przewija się pomysł, że zabawa z „heteroseksualnym kumplem” jest pożądaną fantazją, rzeczywistość może być bardzo różna. Szymon miał 19 lat, gdy jego dotychczasowy najlepszy przyjaciel wykonał pierwszy ruch. To było dla niego czysto seksualne doświadczenie, ale ponieważ był pierwszą osobą, która się nim zainteresowała, zakochał się. „To był ciężki okres. Zawsze mówił mi, że nie jest taki jak ja i nie może być, bo „ma przed sobą całą swoją przyszłość”. Pomysł, że moja przyszłość jest nieistotna i że w jakiś sposób przyznanie się do bycia ze mną go zrujnuje, sprawiało, że czułem się bezwartościowy. Geje nie są zabawkami, na których można ćwiczyć życie”.

Coming out, a biseksualizm

Biseksualizm jest historycznie znany od wieków, ale tylko w takim stopniu, w jakim pozwalają na to wyobrażenia poszczególnych ludzi i nawet wtedy najczęściej odrzucany jest jako „chciwość”, albo całkowicie wymazywany jako faza przejściowa w drodze do bardziej ugruntowanej i znanej wszystkim etykiety – „całkowicie gejowski” lub ,,całkowicie heteroseksualny”.

Zazwyczaj końcowy rezultat takiej ,,drogi” postrzegany jest jako fetysz, zwłaszcza gdy to heteroseksualni faceci wpatrują się w gejów albo kobiety bi. Ale heteroseksualni mężczyźni sypiający z innymi mężczyznami to nie tylko ukryta gdzieś głęboko, brudna tajemnica – istnieją mężczyźni, którzy chcą otworzyć swoją seksualność, doznać innych bodźców, nazbierać doświadczeń.

Robert znów zaplątał się w taką relację. „Łukasz właśnie parę miesięcy temu skończył ośmioletni związek z jego jedyną dziewczyną. Przyznał się, że jest mną zainteresowany i chciał się spotkać, no i w końcu skończyliśmy razem w łóżku. Kiedy walczył z depresją po rozstaniu, tak się złożyło, że na scenie nie było innych kumpli więc zacząłem mu pomagać i w końcu się zakochałem. Odwiedzałem go, słuchałem, przytulałem i zazwyczaj uprawialiśmy seks. Wkrótce spędzaliśmy trzy noce w tygodniu razem,  a w weekendy chodziliśmy na długie spacery i miłe kolacje. No i wychodziliśmy na zewnątrz – do miejsc publicznych. Mogłoby się wydawać, a dla niektórych być oczywiste, że to gejowski związek – ale Łukasz nie widział tego w ten sposób.

Coming out, etykiety i ujawnienie się osób homoseksualnych – czy mają znaczenie?

Może więc to nie etykieta jest ważna, ale otwartość i chęć zaangażowania się w związek, niezależnie od tego, jak zdefiniujesz swoją seksualność. „Za każdym razem, gdy pytałem, czy jest hetero, czy homo, to mówił, że całe to doświadczenie nauczyło go, by nie zadawać więcej takich pytań. Pomyślałem, że to urocze, rozsądne i romantyczne”. Robert odkrył, że Łukasz mówi ludziom, że spotyka się z facetem. Ale nigdy nie stwierdził, że jest gejem. Nie ,,oznakował się”, nie przypiął sobie łatki. „Teraz spotyka się z dziewczyną, ale ponieważ był tak szczery i troskliwy, nigdy nie cierpiał z powodu swojej seksualności. Kiedy ktoś jest tak zrelaksowany i otwarty, to jakby ma wpływ na Twoje zachowanie”. Być może więc to nie etykieta jest ważna, ale otwartość i chęć zaangażowania się w związek, niezależnie od Twojej seksualności.

Może heteroseksualni mężczyźni uprawiający seks z gejami lub mężczyznami bi, powinni zakwestionować ich motywację. Etykiety to coś, co wymyślamy, aby nadać sens naszym własnym uczuciom. Są reakcją na biologię, chęcią uporządkowania chaosu, jakim jest nasze życie. Dlatego jak najbardziej możesz twierdzić, że orientacja nie ma znaczenia, a seksualność może być płynna i zmieniać się w czasie. Oczywiście o ile szanujesz to, że inni ludzie, na podstawie własnych doświadczeń i przeżyć, zechcą być etykietowani.  

Coming out i badanie swojej seksualności – wnioski

Coming out nie jest łatwym przeżyciem. Często nie jesteśmy pewni, jak zareagują na to nasi bliscy, rodzice, znajomi. Nie mówiąc już o tym, jak niekiedy coming out wpływa na naszą karierę czy życie towarzyskie. Ważne jest jednak, żeby żyć w zgodzie ze sobą. Nie ważne, czy jesteś gejem, lesbijką, należysz do osób biseksualnych, a może Twoja tożsamość seksualna to wciąż jeszcze proces, co do którego wyniku nie jesteś jeszcze pewien. Ważne jest, żeby nie bać się tego, kim jesteś i jeśli coming out jest czymś, co pozwoli Ci żyć w zgodzie ze sobą – nie wstydź się tego. Jesteśmy z Tobą.

Twoja seksualność jest po to, by jej doświadczać. Badać ją. Doznawać. Musisz ją jak najlepiej wykorzystać – po prostu upewnij się, że cokolwiek robisz lub z kimkolwiek jesteś – uznajesz prawo innych ludzi do bycia tym, kim są. Wewnątrz i na zewnątrz.