Mciekawy, 33

A więc tak, obiecałem sobie, że po tygodniu korzystania z "dobrodziejstwa" jakie mnie spotkało z erodate.pl naskrobię jakieś tam przemyślenia. Po pierwsze: Nigdy nie byłem w burdelu, nigdy nie zapłaciłem za seks i na pewno nie skorzystam. Więc jeśli masz opcję ukrytą wolałbym wiedzieć od razu. Wystarczy że napiszesz "tylko sponsoring". Po drugie: Desperatki, tak takie też się spotykają, nie umawiam sie na seks na już, na natychmiast, już teraz mam biegnąć z wywieszonym paputkiem i się pieprzyć. No bo jak to, przecież jesteśmy na erodate. Po trzecie: Opcja "bez gumki" nie przemawia do mnie. Śmierdzi na kilometr ogłoszeniem typu "szukam tateła" lub wenerykiem. Po czwarte: Jestem rozsądnym tradycjonalistą, cenię wymianę paru zdań... Krótko "musisz mieć na czymś czapkę nosić" Po piąte: Ogólnie jestem z okolic katowic (bliskich okolic) a pracuję w okolicach Krakowa wiec czesto mam jedną lub drugą miejscowość w profilu. Takie ot co rozdarcie. Po szóste: Tak jestem realny, - patrz poprzednie punkty. Pozdrawiam - Mciekawy.